ach z tymi mężami podłymi, no rzuciłabym go, ale kocham.. :P mimo ze czasem nienawidze..
Waga 104.. juhu
jednak choróbsko i sraczka na czwarty zagon zrobiła swoje
jeszcze 4 kg do celu nr 2...
4,1 do utęsknionej dwucyfrówki
12kg do nadwagi..
34kg do wymarzonej wagi...