Witam Was dziewczyny! (i chłopaki)
Jestem tu nowa i trochę zielona jeśli chodzi o sprawy forumowe. Nigdy nie miałam okazji udzielać się na żadnym forum, więc jeśli popełniam jakieś błędy to śmiało piszcie i zwracajcie mi uwagę
Wiem, że wiele z Was zna się od dawna, liczę jednak, że to nie będzie przeszkodą w naszym wspólnym wspieraniu się i walkę o lepsze życie i piękne sylwetki
Może napiszę parę słów o sobie. Mam 20 lat, studiuję. Nie jest to moje pierwsze podejście do diet, jakoś w liceum przybrałam koszmarnie na wadze, związane było to głównie z zajadaniem emocji, no i masz babo placek. 97 kg! Próbowałam różnych diet, a to jedna, a to druga, raz Dunkan, ale źle się na niej czułam, nie służyła mi. Teraz mam dietę ułożoną przed dietetyka, ale czekałam 3 miesiące zanim ją wdrążyłam w życie.
Muszę przyznać, że mam wielkie wsparcie ze strony Mamy, która wiedząc, że chcę znów spróbować bez słowa zgodziła się i mi kibicuje. Plus, gotuje mi według tego, co ułożyła mi dietetyczka. Moim problemem są słodycze, bo prócz tego, nigdy nie jadłam jakoś dużo czy też tłusto, bo moja Mama gotuje naprawdę fajnie i zdrowo. Ale od jakiegoś czasu udało mi się zwalczyć zajadanie stresu (chodziłam nawet do psychologa) i myślę, że to najlepsza pora na zabranie się za siebie.
Moja wymarzona waga to 65 kg. Chwilowo marzę aby do końca czerwca zrzucić 15 kg!
Bardzo chciałabym wrócić na uczelnię w październiku odmieniona
Chodzę 3 razy w tygodniu na siłownię, we wtorki w ramach wf-u uczelnianego oraz w weekendy (piątek i sobota) u siebie w domu.
Staram się też jeździć na rowerku stacjonarnym, który mamy w studenckim mieszkaniu czy też chodzić do parku (gdzie mamy siłownię na świeżym powietrzu i to całkowicie za darmo![]()
Kochane Forumowiczki, trzymajcie za mnie kciuki!
Czy macie jakieś dobre rady? albo uwagi ?
Kibicuję każdej z Was z osobna i mam nadzieję niedługo zwiększyć swoją aktywność na forum (bo jak wiecie dopiero raczkuję w tym temacie).
aha, mam jeszcze bloga, którego zaczęłam zanim się tu pojawiłam, jeśli macie ochotę zajrzeć, zapraszam:
nancysieodchudza.blogspot.com
Miłej niedzieli i do późniejidę na małe dietetyczne zakupy i siadam na rowerek!
![]()