Witajcie
W zasadzie powinnam napisać witajcie po raz kolejny :-) Może znajdę tu jakieś weteranki z dawnych lat
Cóż tu dużo pisać - dobijam do setki wiec pora zacisnąć poślady i wziąć się porządnie za siebie, czyli jedyna słuszna metoda - ćwiczenia (siłownia) + dieta (planuję ok.1600kcal)
Proszę więc dziewczyny - wspierajcie, motywujcie a jak będzie trzeba i kopa w d.... dajcie
Dla zainteresowanych coby nie pytały : wiek34, wzrost 174cm, dwójka dzieci i mąż na karku
Od grudnia wskoczyło mi prawie 10kg i trzeba się tego ciężką pracą pozbyć.
Na suwaczku - 15 kg do zrzucenia - planuję to wykonać do końca grudnia, przy łaskawym oku Matki Boskiej Redukcyjnej![]()