Witam serdecznie dziewczyny!
Jestem załamana... nie wiem jak... ale w ciągu ostatniego roku przytyłam 18 kg, już wcześniej miałam nadwagę... ale teraz...
waże 105 kg przy wzroście 168 cm.
Ja-kiedyś pewna siebie mimo zawsze lekkiej nadwagi (lubiłam siebie gdy ważyłam 80-85kg), teraz- zakompleksiona studentka, wyładowujaca swoje frustracje na pochłanianiu kolejnych ton słodyczy.
Postanowiłam radykalnie zmienić swoje życie, będe zdrowa.
Ograniczam ( a docelowo rzucam palenie), więcej się ruszam (chodź czasu mało-studia) i przechodzę na diete.
Dieta mniej więcej 1300 kcal. Rezygnuje z normalnego białego pieczywa, rezygnuje z makaronu, rezygnuje z smażenia na zwykłym oleju (czasem na łyzce oliwy bede smazyc)- rezygnuje z słodyczy.
Nowy rok przywitam z dwucyfrową wagą i nic mi w tym nie przeszkodzi.
Proszę Was o wsparcie...
sama myśle, że nie dam rady.