Wracam i walczę - 22 kg:) - Część 2

[majacyr]

Kochana odpocznij sobie,a potem wróć znad morza z nową energią i działaj kochana.
Miłego odpoczynku Ci życzę

[Pamazb]

jestem, wciąż tyle, próbuje się od dziś ogarnąć, zobaczymy co z tego wyjdzie... dziś rano waga powyżej poczqatkowej wagi i to dużo... szkoda gadać...

[cynamonowa85]

wróciłaś!!!! zbieraj się w sobie szybciutko! Będzie dobrze, zobaczysz :*

[majacyr]

Pam najważniejsze,że wróciłaś, mnie do suwaka kilogram brakuje, też tyję ciągle, ale już od poniedzialku próbuję nie podjadać i wzięłam się za ćwiczenia codzienne
Kochana spinaj dupkę spinaj, będę CI kibicowała, buziaki

[gabi_35]

Pam czekałysmy na Ciebie, nie poddawaj sie sciskam mocno

[MalyWrobelek]

Pam, tak sobie myślałam o Tobie... Czy Ty nie masz przypadkiem problemów z hormonami? Może powinnaś je przebadać?

[wercia90]

Witaj Kochana !!!!

Nie ma dolowania sie, trzeba sie zebrac w sobie i dzialac !
Zapewne nie raz odkladalas diete i cwiczenia na bok...zobacz jakie efekty juz bys miala w tym czasie !
Wkurzajace prawda?
Musisz zebrac sie w sobie, zdawac nam relacje i zobaczysz ze bedzie duzo latwiej !!!!

Nie mozesz sie poddac, nie pozwolimy Ci na to !!!!

[Pamazb]

Wróbelku tez nad tym myślałam bo czuje ze to tak nie do końca tez moja wina... bo były tygodnie kiedy na prawda ładnie się trzymała a waga albo wzrastała albo stała i nic się nie działo.

Będę tu wpadać ale musze się ogarnąć zarówno pod względem diety jak i czasu bo ostatnio brak

[wercia90]

I tak jak pisze Wrobelek, do lekarza i powiedz jaki jest problem
Ze probujesz i nic nie schodzi... I zastanawiasz sie nad hormonami czy jest ok

Zrobia Ci badania i bedziesz wiedziala na czym stoisz

Poradzisz sobie :*

[Xeeena]

nie dietkuje- żre- nie ćwiczę... nie potrafię wrócić na dobre tory

Oczywiście, że potrafisz

Wszystko można i TY TEGO CHCESZ!! Więc dalej Kochaniutka do roboty


Pozdrowionka