hej, hejWpadłam się przywitać
![]()
Możeby tak wrócić do dukania...w zeszłym roku udało mi się prawie,hehehdobić do dwucyfrówki, może i w tym bys się udało...bo na razie do kiszka...
Będę zaglądać i kibicować![]()
hej, hejWpadłam się przywitać
![]()
Możeby tak wrócić do dukania...w zeszłym roku udało mi się prawie,hehehdobić do dwucyfrówki, może i w tym bys się udało...bo na razie do kiszka...
Będę zaglądać i kibicować![]()
No to trzymam kciuki i witam w gronie pięknych, młodych i dukających![]()
![]()
![]()
Dobrze, że w weekend będzie Książę Małżonek, to pojedziemy na zakupy.
Drugi dzień z rzędu w sklepach w okolicy nie ma żadnego sensownego mięsa. Same odpady. A nienawidzę drobiowych sklepowych wędlinI jadę na serkach oraz jajkach.
Na śniadania omlet z łososiem, posypany natką kolendry. Błyskawiczny i strasznie go lubię
Dziś wieczorem spróbuję usmażyć dukanowskie placki na otrębach, zobaczymy co to warte...
Mój nadworny lekarz łaskawie zaaprobował dietę, pod jednym warunkiem - łyżka oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek dziennie. Z uwagi na rozpuszczalność hormonów w tłuszczu... Więc będzie Dukan, ale z odstępstwem. Niby marudzi na temat tej oliwy, ale cóż.
Trzeci dzień i zaczyna mi brakować warzywSpróbuję się powstrzymać, bo mam ciągoty do dietowania a'la Briget - coś tam coś tam jest dozwolone w diecie takiej a siakiej, więc na pewno zdrowe
![]()
Robilam te dukanowe placki otrebowe i jak dla mnie sa bardzo OK, taka fajna odmiana.
No wlasnie, mnie by brakowalo przede wszystkim warzyw, bez nich nie wyobrazam sobie dnia, juz samo slowo "bialko" wywoluje u mnie dreszcze, a jakbym miala je jesc przez pare dni to by mnie chyba skrecilo
Ja akurat pracuje w hurtowni miesa, wiec kupuje ladne kawalki i pieke chlopakom do chleba, sama jakos nie mam ochoty jesc![]()
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
witam piątkowoI jak warzywne pokusy - opanowane?
Miłego dnia![]()
Wczoraj opanowane. Dziś póki co, też.
Kolejne 0,4 kg spadło...
Ale czytam te książki, czytam i coraz mniej mi się podobaJeszcze zatęsknię do SB
Posadziłam wczoraj kwiaty i zioła na balkonie, w tym absolutnie piękny szczaw sałatkowy. Ma liście jak botwinka![]()
To jest jakis inny szczaw niz ten na zupe?
Gratuluje spadku, calkiem spory!
I jak tam Dukan? jestes mu wierna czy nie bardzo...![]()
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Wczoraj był ostatni dzień uderzeniówki Dukana (4 dni, zgodnie z testem). Bilans: -1,4 kg. Całkiem, całkiem. (Jestem duża dziewczynką, i na 5kg się nie nastawiałam).
Wrócił mój ślubny Omułek, zamarudził na obcięte włosy, a potem zamarudził że nie poczekałam na niego z dietą. Przejrzał książki i zamarudził pod niebiosa, bo jest umiarkowanie mięsny (tak wiem, to dziwne)
Więc teraz razem idziemy na dwa tygodnie I fazy SB (odpowiadającej dniom "proteiny i warzywa" Dukana). Zastanawiałam się nad sobą długo i wyszło mi, że problemem jest, było i będzie w moim wypadku a)nieplanowanie, b)podjadanie, c)opuszczanie posiłków. Dni czysto proteinowe tylko mi to ułatwiają... Poza tym, nie czułam tej diety... Ale pożyczę sobie kilka niezłych przepisów![]()
Witam kolejną dietującą Warszawianke! Oj coraz więcej dziewczyn z Wawy na forum... To fajnie, a zarazem to świadczy o Wawie że się spasła
pinos pozwolę sobie zaglądać i dopingować!!
Trzymam kciuki!
Bardzo ladny wynik jak na 4 dni.
Ale to ciezka dieta. Juz chyba wole chudnac wolniej a przyjemniej
W ogole nie znam SB, wiec pisz co jecie, moze sie poinspiruje. Z Dukana tez pare przepisow sciagnelam![]()
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.