Pomóżcie mi proszę....

[SweetAngel1984]

byłam dziś się zważyć i.................kilogram mniej )))))))) niby w tydzień to dużo ale dla mnie za mało ............ to dzięki wam waszym radom itp ))) bądźcie ze mnąwspierajcie a wiem że z wami dam radę............. ostanio zaczęłam prowadzićdzienniczek spalania i kalorii i sie przerazilam w niedziele zjadlam niby obiad piers z kurczaka pieczona lyzka ziemniakow i marchewka z jablkiemi i jakies tam ze dwie kanapki i herbate i dwa ciastka iwyszlo ze zjadlam 2500 kalorii!!!!!! normalnie sie przerazilam teraz zaczealm liczyc co jem i mama nadzieje ze to zwiekszy rezultaty....................Tylko prosze badzie ze mna ))))))))

[malula]

Najważniejsze, że się ruszyło! Przez tydzień kilogram to dobrze. Jak schudłabyś więcej to i większa byłaby szansa na nadrobienie tego.
Mi również kilogram spadł. Czekam zniecierpliwiona na dalsze efekty
Pozdrawiam!

[furaga]

Wpadłam zobaczyć ktoś Ty i jak sobie radzisz.
Sama też pracuje w biurze od 7.30 do 15.30
W pracy żadnego pomieszczenia socjalnego ani lodówki ani mikrofali więc pozostaje zimne i kanapkowe jedzenie ale staram się w pracy zaliczyć 3 posiłki tak średnio co 3 godzinki jem ( nie chce mi się wcześniej wstać żeby jeść w domu) w domku staram się zjeść jeden ciepły posiłek -obiad a wieczorkiem owocek albo sok warzywny lub cosik lekusiego.
No i najważniejsze : dupcia w górę i do ćwiczonek marsz

Jeśli pozwolisz wpadne od czasu do czasu popatrzeć na rezultaty
I błagam nie opychaj się wieczorkiem

[SweetAngel1984]

AgnieszkaF u mnei to samo zero mikrofalowki lodowki i mozliwosci zrobienia czegokolwiek ((( ale jakos trzeba sobie radzic niestety...........

[naturia000]

dolaczam sie do was... wy macie probolemy z jedzeniem w prazy ale nie tylko w pracy tak jest...ja ide na 8 do szkoly i wracam o 15-16 zalezy kiedy oczywiscie i takze musze jest w szkole albo jakas kanapke albo owoc a wiec chyba inaczej sie nie da ... trzymam kciuki na dalsze efekty...i bede regularnie odwiedzala

[SweetAngel1984]

tak mniej wiecej wyglada ilość sporzytych przeze mnei dziś kalorii 1095.4 kcal ale.......................... zgrzeszyłam ((( robiłam sobie własnie przed chwilą jedzonko na jutro do pracy ryż z ogorkiem konserwowym i gotowanym kurczaczkiem i podjadlam 2 łyżki (((( i do jeszcze plasterek sera białego chudego (((((((( byłam taaaaaka głodna (((( myślicie że dużo pożarłam kalorii ((((( pocieszam się tym że zaraz idęna aerobic to może to spale co?????? ((((((((((((

[SweetAngel1984]

no nic idę się poruszać........... ale muszę się pochwalić że dziś dostałam cukierka w pracy i poszedł do śmieci a co tylko ten ryż i ser ehhhhhhhhhhh (((

[SweetAngel1984]

eh...........cicho sz chyba zapomniałyście o mnie a ja wróciłam już do domku......strasznie zmeczona nogi bola rece bola tych brzuch nie a przeciez to jego chce sie pozbyc glupi wór no nic go nie rusza :/ ajjj chyba zakwasy będą ale to nauczka żeby nie podjadać nawet te 2 łyzki )) ......zastanawiam sięczy nei przenieść sie do działu pamietniki......hmmmm no nic póki co to dobranoc moje kochane dzielne dziewczynki :* buziaki

[Despi]

SweetAngel1984-Witaj Ja równiez mam problem z boczkami i brzuchem,ale znalazłam sposob bynajmniej na mnie działaja brzuszki i brzuszki skosne robie je 2 razy dziennie po 20 min ,a rezultaty widac ,moze i ty sproboj .Trzymam kciuki

[furaga]

hej hej nie chce tu widzieć żadnych smutasów. Będę w miarę możliwości zaglądać bo wiesz tak po cichutku z pracy tu klikam a przecież nie za to mi tu płacą
Głowa do góry zakwasy na początku zawsze są ale niech cie to nie zniechęca