Strona 1011 z 2033 PierwszyPierwszy ... 11 511 911 961 1001 1009 1010 1011 1012 1013 1021 1061 1111 1511 2011 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 10,101 do 10,110 z 20321
Like Tree8685Lubią to

Wątek: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część 49

  1. #10101
    Awatar TinnGO
    TinnGO jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-03-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7,237

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Część skarbeczki. Dzisiaj rano przejrzałam kilka miesìęcy zdjęć z galerii bo tak już tęsknię za Szczęściami.
    Jutro powrót. Chcę zamówić taksówkę na dworzec bo się boję, że autobusem moźemy nie zdąźyć. Kurs podobno 15 zł to nie tak drogo, a moje kotulki od piątku będą same, głodne biedulki .....
    Wczoraj był piękny dzień. Było pogodnie,ciepło i poszłyśmy wieczorem szlakiem fontann ciechocińskich. Zwłaszcza jedna tańcząca i kolorowa jest śliczna.Ze spaceru wróciliśmy późno i zanim omówiłyśmy wszystkie zdarzenia zrobiła się północ.
    Ania znalazła ręcznik i już wszyscy wiedzą, że "te cztery" nie kradną ręczników.
    Wczoraj w solance jedna pani pouczała mnie, że bóle kolan mam bo za duźo chodzę i mi się maź stawowa wyczerpała i juź mam przerąbane, nie wytworzy się limit wyczerpany. No to po co zapisują rehabilitację typu ćwiczenia w odciążeniu ???Ale basen solankowe fajny jest. Kriokomora też, ale juź 2 min trudno mi było wytrzymać, nóźki mi bardzo zmarzły.Bŕrrrrrr.

  2. #10102
    Awatar RASTI4949
    RASTI4949 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    16-09-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,870

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Dzień dobry.
    Dzisiaj u nas pogoda w kratkę.
    Na chwilkę słonko wygląda a za minut kilka leje.
    Na szczęście jeszcze ciepło jest.Jak dla mnie nawet za ciepło,bo nie wiadomo jak się ubrać.
    Ciekawa jaka pogoda będzie 1,11.W ubiegłym roku lało i wiało.


    Cytat Zamieszczone przez TinnGO Zobacz posta
    się maź stawowa wyczerpała i juź mam przerąbane,
    Najlepszym lekarstwem jest naturalny kolagen a tego najwięcej jest w wieprzowych skórkach.
    Czyli wskazane jest jedzenie galarety z wieprzowych nóżek
    A może by spróbować tego kwasu hialuronowego w syropie?
    Ja to jestem "chitra" nawet dla siebie więc 600 PLN na miesięczną kurację troszkę mi szkoda.
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Cały czas czekam na ten zwierzęcy ale zaprzestali pakowania o większej pojemności.

    kolejne podejście lipiec 2018

  3. #10103
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Dzien dobry!

    Dziewczyny dzisi wracaja...trzeba okna otworzyc, wywietrzyc, posciel zmienic na powrot domownikow...
    Ciesze sie, ze juz wkrotce znowu tu beda...

    Grazynko- toz i ja caly czas tego mojego szalaputa zacalowuje! A na te lezki pod oczkami probuje cos robic, ale niestety chyba faktycznie taka jej uroda... Chociaz moja Sonusia tez byla jasnej masci a takich ciemnych plamek pod oczkami nie miala. Moze to jednak nie u wszystkich tak jest?

    Sonia-lat 15

    Karo 5 miesiecy
    RASTI4949 lubi to.

  4. #10104
    Awatar RASTI4949
    RASTI4949 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    16-09-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,870

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Dzień dobry.
    Nie mogę się napatrzyć na sunieczkę.Poobserwuj ,Kasiu,czy te ślady są suche czy jednak faktycznie łzawi.
    Może to być taka jej uroda /to można ustalić ze sprzedawcą/ a może też coś z oczkami się dziać.
    Kiedyś czytałam o tym problemie,ale nie pamiętam dokładnie co należy stosować.Najważniejsze to ustalić czy te ślady nie są wilgotne.
    Wczoraj skończyła się druga piątka białeczek.No i oczywiście zaczyna się wędrówka pod górkę.Waga pokazała 79,500.
    Biorąc pod uwagę zwyżkę po warzywkach spadło 1,5 kg ale białka do białek to tylko pół kilo.
    Należy się cieszyć,że coś spada,że nie ma zastoju , ale bardziej motywuje jak spadki są większe.
    Okropną pogodę mają dziewczyny na powroty. Ciechocinek płacze "za tą czwórką".
    Szczęśliwej podróży kuneczki.

    kolejne podejście lipiec 2018

  5. #10105
    Awatar RASTI4949
    RASTI4949 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    16-09-2010
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,870

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Kasiu,znalazłam coś takiego.Co prawda dotyczy maltańczyków ,ale myślę,że w przypadku pudelków o to samo chodzi.
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    kolejne podejście lipiec 2018

  6. #10106
    Awatar TinnGO
    TinnGO jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-03-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7,237

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Witanko poranne moim kumciom pilnującym domowego ogniska ślę. Jedziemy z Kaasią autobusem do Łodzi. Kaasia obolała na jelitach ja z ogromną awersją do wódeczności zwłaszcza typu śliwowica.
    Tak to się człowiek w sanatorium może zdrowia pozbawić.
    W wypisach nam napisali, że nasz stan zdrowia się poprawił, ale tylko jedna z nas przyjechała i wyjechała kwitnąca. To nasza piękna artystka, Aisaczek.
    My z Anią obolałe w kostkach i stawach, Kaasia w środku kadłuba.
    Ośrodek nas tak zachwycił, że rozmyślamy o ponownym zlocie w Ciechocinku. Kuchnia i dieta 1000 kcal w jej wydaniu świetna.
    Chociaż istnieje cień szansy , że moźe znowu zobaczyć by nas mogło magiczne miasteczko na O.
    Ostatnio edytowane przez TinnGO ; 28-10-2017 o 19:02
    Solange37 lubi to.

  7. #10107
    Awatar Kaa888
    Kaa888 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    23-03-2009
    Posty
    6,113
    Wpisy na blogu
    14

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    dzień dobry,

    ja też już w domu

    o śliwowicy pierwsze słyszę , natomiast rybom na parze mówię zdecydowane "nie"

    zażyłam no-spę, cholesol, propolis, ostropest, a w planach mam jeszcze Asamax (zostały mi 3 ostatnie tabletki, po wywczasach w szpitalu w grudniu 2013)
    jakby kto pytał, termin ważności jeszcze tym tabletkom nie minął


    domostwo zastałam w takim samym stanie, w jakim je opuściłam
    łyżeczka, porzucona przez mnie na suszarce, leży dokładnie w tym samym miejscu, rzeczy uprane przed wyjazdem, nadal wiszą na sznurkach...


    małżonek, nakupiwszy żywności, oddalił się do własnej mamusi, latorośli nie widziałam na oczy, gdyż o poranku udała się na jakiś turniej karciany, moja osobista mamusia, wspomagając się taksówką, zrobiła samodzielnie całotygodniowe zakupy spożywcze, zatem zostałam zwolniona z obowiązku zajmowania się rodziną
    RASTI4949 lubi to.

  8. #10108
    Awatar aisak102
    aisak102 jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    08-04-2024
    Posty
    10,024
    Wpisy na blogu
    23

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Wieczorne heloł

    I ja juz w domowych pieleszach. Pojechanie do Torunia w celu złapania pociągu do domu ... okazalo sie strzałem w dziesiątkę. Jechałam wygodnie rozparta, ze słuchawkami w uszach i głową w chmurach ... czyli tak, jak lubię najbardziej.
    Na peronie czekal na mnie stęskniony TZ, a w domu czekał obiadek. Obiadek byl smaczny a TZ pełen przemyślen w wyniku których stwierdził, że chce sie przy mnie zestarzeć, co nieco koliduje z moimi planami, bo ja nie zamierzam się zestarzeć wcale a wcale

    Nu, ale wracając do meritum, czyli Ciechocinka - bardzo pozytywne wrażenia z wybranego przez Anię sanatorium (a jaki przystojny pan doktor nas tam przyjmował! ) i sam Ciechocinek też bardzo wporzo. A w towarzystwie naszych dziewczyn, to nie tylko wporzo, ale sam miodzio
    Wysiłki pani masażystki w domu zostaly ocenione pozytywnie ... wybieram się szukac dalszych masaży

  9. #10109
    Awatar TinnGO
    TinnGO jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-03-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7,237

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Cytat Zamieszczone przez Kaa888 Zobacz posta
    domostwo zastałam w takim samym stanie, w jakim je opuściłam
    łyżeczka, porzucona przez mnie na suszarce, leży dokładnie w tym samym miejscu, rzeczy uprane przed wyjazdem, nadal wiszą na sznurkach..
    Mnie to szczęście nie spotkało.
    Wiem, że siostra chce dobrze ale nie zna mojego mieszkania i możliwości moich kotów.
    Zostawiła w kuchni otwarte okno i mimo zamknięcia drzwi przeciąg wpuścił koty.Udało im sie włączyć radio, otworzyć szafki kuchenne, włączyć zmywarkę na program 2:55 oraz wysypać pojemnik z suchą karmą , która się pozywiły tak obficie, że nie chciały jeść tego co im otworzyłam.Ja mam te elektryczne ustrojstwa na dotyk i jak gmerały po nich łapami to powłączały.
    Czajnik do którego poczuwa się siostra ( do jego zepsucia) chyba one też załatwiły bo spirala czarna i przepalona.
    Musiały włączyć bez wody.
    Ale za to każde odbyło już sesję nakolankową, a Szarlotuś dawno nie był taki słodki.Z półtorej godziny nie złaził mi z kolan tylko się kocił, zwijał w lewy precelek, układał na memłon, żeby za chwilę zmienić całe umoszczenie na lustrzane odbicie(prawy precelek i memłon).
    Koty albo bardzo się ofutrzyły albo siostra je podpasła bo ledwo się w dziurę balkonowa mieszczą.
    Zwłaszcza Browni się wypełniła, żebym sama jej nie nosiła do sterylizacji to bym pomyślała, że jest przy nadziei.
    Kupiłam kawałek wieprzowinki na gulasz dla siostry i szwagra, ale bardzo smakowała kotom i nie wiem czy na świąteczny obiad starczy.
    Głupio tak mieć tylko odmierzone na styk, a nuż ktoś poprosi o dokładkę.
    Ryba na parze rzeczywiście obrzydła była i nam zaszkodziła , chociaż ja bardziej kapustę podejrzewam.
    Ale Kaasia zestraszyła się brać ode mnie lekarstwa bo zobaczyła jedne lekko przeterminowane no z 2016 roku kreon, napewno nic by jej złego nie uczynił. No i nie chciała się ratować, Kasia Wspaczkowa wzięła nifuroksazyd, Ania krople mietowe, ja ulgix wzdęcia i sylimarol i mimo silnego parcia Ani na haftowanie wyszłyśmy z tego obronną ręką. Kaasia niestety dopiero rano poszła do pielęgniarki i zażyła dokładnie to co my z Anią jej usiłowałyśmy zapodać od poprzedniego wieczoru.
    To jest bardzo uparta kobieta.

  10. #10110
    Awatar kania79
    kania79 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    06-01-2008
    Posty
    8,835

    Domyślnie Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część

    Hejka powróconam zmęczona ...więc tylko poczytałam,ale nie mam siły pisać...
    Całuski,pa,pa

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •