Kasiu - rozbroiłaś mnie totalnie :D
Dobrej nocy Zawzietaski
Załącznik 31810
Wersja do druku
Kasiu - rozbroiłaś mnie totalnie :D
Dobrej nocy Zawzietaski
Załącznik 31810
Krysiu , a ja nie walczę, wszystkie makarony i kasze inne niż gryczana zapakowałam synkowi i powiózł do Gdańska.Jego narzeczona szczuplutka jak szczypiorek to zjedzą.
Kasiu daj mi znać kiedy będziesz miała czas to zadzwonię.
Najlepsza jest ta młoda na toście ha,ha:rofl:
Krysiu pytałaś o wyjazd, już ustaliłam z M ,że niezależnie od wszystkiego jadę tak jak ustalone.
Jeśli Kasieńka będzie na ten krótszy termin, to będzie mieszkać z Tobą, a ja z Madzią.
Nie wiem co planuje Madzia , bo mamy domek bez kuchni, w razie co mam nadzieję ,że użyczysz mi swojej.:mdr:
Załącznik 31811
Witam we wtorek :)
Gammuś, u kogo znów, u tego znów kochana...to u Was był niedawno długi weekend. U nas jest dopiero teraz :happy:Cieszę się bo wczoraj i dziś mamy w szkole rożne imprezy, więc czas szybko leci. Najgorsza będzie środa, bo wszyscy od rana będą wypatrywać weekendu, więc ciężko będzie namówić kogokolwiek do jakiejś roboty :)
Gratuluję córci pieknego spadku :) zuch dziewczyna :)
W przyszły poniedziałek młody wyjeżdża na Zielona Szkołę do Niemiec, i będzie to jego pierwszy, dłuższy samodzielny wyjazd od czasów traumatycznej koloni, po której nie jeździł nigdzie sam przez wiele lat. Teraz jest już duży, więc mam nadzieję, że będzie dobrze :)
Krysiu, pytałaś o dietę- jesz wszystko w ustalonym dla siebie limicie kalorycznym, np 1200 kcal + warzywa i owoce, których do tego limitu nie wliczasz. Dieta fajna, bo nie jest się głodnym, ale jednocześnie mało spektakularna, bo np. moja waga stoi.Na razie się nie zniechęcam i dam jej szansę.
Natko, ja tez mam domek z kuchnią, więc w razie czego - zapraszam :mdr:Ja z kolei ( podobnie jak Reginka) uwielbiam jeździć samochodem, nie przepadam za jeżdżeniem po Warszawie, ale reszta jest ok. :)
Miłego dnia Zawziętaski
ps. Zastanowiło mnie, dlaczego żadna z Was nie skomentowała mojego wpisu o tym, że szkoda, że nie pisze tu z nami choc jeden facet :p
i jeszcze...Dolinolotosu, dzięki za Twojego lajka, to miłe jeśli wpadanie ktoś dawno nie widziany i spodoba mu się to co zastanie. Pozdrawiam Cie :)
często wpadam i Was czytam:)
trochę nie ogarniam się towarzysko dlatego nie pisuję:)
ciao, ciao
czytam, ale nie pisze.
ale dzisiaj u nas swieto republiki, wiec wypada chociaz o tym was powiadomic :mdr:
w 1946 wlosi -tak jaki i polacy-mieli referendum, takie mniej wiecej 3xtak.
wypowiedzieli sie przeciwko monarchii i wybrali republike,.podczas gdy krol siedzial jeszcze na tronie...
roznica glosow ,tak jak i w Polsce, byla niewielka..wiec do tej pory sa rozne komentarze na ten temat.
rok pozniej, tak jak i u nas, zostala napisana nowa konstytucja.
doszly do wladzy partie: demokratyczna, socjalisci i komunisci tez z niezlym,trzecim, wynikiem.
gammo--figi maja to do siebie(tak mi sie wydaje), ze w lipcu jest pierwszy rzut a w sierpniu drugi--moje drzewo w sierpniu tez cos tam kombinuje, ale poniewaz nie jest profesjonalnie ani przycinane ani odkazane, wiec marnie to wyglada.
w lipcu natomiast.jest wszystko OK :money:
krysiupysiu-nie wiem jeszcze czy gadzetem beda koszulki, czy cos innego, ale napewno chagall dolaczy do nas..na zlocie
agnieszko--to on bedzie tym facetem, ktorego tu nie ma.to bedzie to brakujace ogniwo:) naszej ewolucji..
natko-mamy kwatere bez kuchni-super-kupimy jakies soczki i orzeszki zeby sie nawzajem nie zagryzc z glodu i bedziemy sie "stolowac" u kolezanek z sasiedztwa...
napewna beda szczesliwe.
poza tym widzialam, ze jest tam rest. sel-service.
kasiu ogrodniczko-zdjecia b. trafione.
moje dziecko jak bylo male zasypialo na wysokim foteliku w talerzu z zupa..
ewentualnie w chodziku pod stolem, kiedys go szukalismy...
i na szczescie znalezlismy.
zycze milego dnia-
buona giornata a tutti
m
Witajcie moje kwiatuszki!
http://scouteu.s3.amazonaws.com/card...ostawiam_0.jpg
Witaj i ty Dolinko! faktycznie ciezko jest sie ogarnac z czasem i pisywac jednoczesnie na wielu watkach... Ja tez czasami tylko zagladam tu i tam...ale ograniczam sie do czytania i ewentualnie lajkowania czyjejs sympatycznej wypowiedzi...:)
Dziewczynki lece teraz na sniadanko do przyjaciolki, ktora zrobila mi moj urodzinowy torcik na imprezke ogrodowa- podziekowac jej raz jeszcze i pysia ucalowac. Zamelduje sie po powrocie bo potem mam juz wlasciwie luzne popoludnie!:yipi:
Tak mi przyszlo do glowy, ze jestescie wlasnie jak te kwiatuszki na tej karteczce. Kazda inna, ale kazda piekna!:mdr:
ja wybieram: maly slonecznik na dole :)