Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Marta po wczorajszym egzaminie zastanawia się czy nie woli jednak te studia. No ale stanęło na tym zevjej kiedy jed najlepszego dostanie się na ASP to spróbuję tam studiować a jak się okaże że jej nie odpiwiadaja to się przeniesie na uniwersytet bo w tą stronę przenieść się jest łatwiej w drugą jest to nierealne. No ale na razie jest to dzielenie skóry na niedźwiedziu
Aga jestem pewna że Kuba dostanie się wszędzie i będzie miał kłopot co wybrać ale masz rację takie problemy można mieć zawsze.
Miłego dnia dziewczynki
Krysiu zdrówka dla teściowej.
A ja jeszcze 6 dni i urlop . Hurra
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Cytat:
Zamieszczone przez
kalahari
Dzien dobry! Dlugo myslalam co i jak napisac. Wczorajsze reakcje na moja prosbe pozwolily mi sporo sie dowiedziec o innych ale i tez o samej sobie. Jestem zatem losowi za to wdzieczna. A postanowilam wzorem Katarzyny Nosowskiej "praktykowac wdziecznosc"...
Przepraszam Jole i przepraszam wszystkich, ktorych swoja "emocjonalnoscia"... "zniecierpliwilam".
Nie zdecydowalam jeszcze co z ta nowa wiedza zrobic. Na dzien dzisiejszy wybralam opcje Magdy...Patrz cytat wyzej...
Spokojnego dnia!
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
A ja wolę...a mury runą, runą, runą , to jest bardziej sympatyczne i przyjacielskie . Chyba jedyne rujnowanie, które przynosi korzyść. Bo jak zaczniemy wszystkie ogradzać się murami, to ja wysiadam. Nie mam zamiaru walić w te mury głową...ech dziewczyny, wy jak coś wymyślicie, to ręce i nogi mi opadają :(
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agniesiu! Doskonale cie rozumiem. Ja tez bym wolala by runely te mury...:arf: Po to wlasnie wczoraj sie odezwalam w temacie.
No ale skoro to innym nie przeszkadza...:neutral:
Zatem nie pozostaje mi nic innego jak wybudowac wokol siebie mur.
Bo ja nie potrafie pisac o odchudzaniu czy o innych sprawach zycia codziennego gdy tak blisko mnie czuje te nagatywne uczucia.
A dla mnie obojetnosc i wzajemne ignorowaie siebie jest negatywne...i nic na to nie poradze.:(
I jeszcze jedno... Krysiu "nie tak i nie tu"? A czemu wlasciwie nie?
Kazde miejsce jest dobre by zapomniec uraze i po prostu zaczac od nowa.
... bez oskarzania drugiej strony, bez tlumaczenia sie czy usprawiedliwiania.
Ja tak wlasnie funkcjonuje... No ale to ja. Moze Bozia dala mi na to wiecej sil niz innym...
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kasiu, wg mnie to nie jest tak, że nie chcemy aby była zgoda, ale tego chcieć musza same zainteresowane, bo co my możemy. Przynajmniej takie jest moje zdanie.
Kasiu ty masz taki charakter, że potrafisz wybaczać, to już zauważyłam dawno, ale nie każdy tak potrafi.
Ja też staram się taka być, ale mam dwa przypadki, że poza zdawkowym cześć nie rozmawiam z dana osobą. Poczytałam co napisałaś o tej koleżance która cię zraniła i wiesz, ja bym chyba tak nie potrafiła, choć jestem pełna podziwu, że ty tak umiałaś zrobić.
Cytat:
Zamieszczone przez
kasiaogrodniczka
Kazde miejsce jest dobre by zapomniec uraze i po prostu zaczac od nowa.
... bez oskarzania drugiej strony, bez tlumaczenia sie czy usprawiedliwiania.
Ja tak wlasnie funkcjonuje... No ale to ja. Moze Bozia dala mi na to wiecej sil niz innym...
Gdyby ludzie tak działali świat byłby trochę lepszy...
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
...swiat bylby troche lepszy? Nie wiem Maniusiu . Ale na pewno w niejednym przypadku ludziom lzej byloby na duszy. A prawda jest taka, ze ja przebaczam glownie dla siebie. Nie bede sie wiec kreowac na jakas Matke Terese...
Gdybym nie umiała przebaczac dawno zakonczylby sie moj ponad 30letni zwiazek z cholerykiem. :(
Widzialam dzis na fb taki obrazek ze dwoch ludxi patrzy na te sama cyfre i jeden widzi sześć a drugi dziewięć. Dlaczego? Bo patrzą z roznych stron.
Ja rozumiem ze mozna pewne fakty widziec inaczej. Ale mozna powiedzieć.
Ok- jestesmy różni. Ale to nie powod by sie ignorowac. I mozna ze soba rozmawiac. Tak jest lepiej dla nas samych i dla naszego otoczenia rowniez.
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry:)
ostatnio jakoś przestałam lajkować wpisy (tak bez powodu) ale pod jednym trochę wyżej dzisiaj postawiłam lajka bo zgadzam się z Agnieszką w stu procentach i prawdę mówiąc jakoś chwilowo przeszła mi wena do pisania bo jakoś tak zrobiło się nie tak...
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Sabinko, damy radę :), a to coś na poprawę humoru
Załącznik 42252
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
wiedziałam, że źle to robię