Ale ceny na ryneczku dlatego takie bo w supermarketach puste półki. Z uwagi na covid nie ma kto dowozić, wykładać na półki. Jaja całkowite. Pielęgniarki i lekarze nagminnie odchodzą ze szpitali. Samoloty nie latają bo załoga na kwarantannie. I u nas ponad sto tysięcy nowych zachorowań dziennie. Było sto sztuk to robili lockdown. Jest sto tysięcy - nic nie robią! Teraz mamy sobie kupować w aptece testy i sami się testować, zgłaszać im zachorowania. Ja jako staroć dostane testy za darmo. Chyba 10 na trzy miesiące.
Oby mnie ta zaraza jak najdłużej omijają....