Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Dobry wieczor:)
Maniu:) Z tego co wiem w panstwowych osrodkach oplata za pobyt wynosi okolo 80% dochodu chorego.
Kuzynka o ktorej pisze w poprzednich mam tu na mysli prywatne,czula sie zle slyszalam ze prosila,zeby ja zabrac.
Bardzo zmienila sie od czasu kiedy widzialam poprzednim razem.
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Odnosnie zakupow na chwile obecna robie trzy razy w tygodniu.
Zeby dostac dobre ziemniaki trzeba isc na rynek,a to nie jest blisko.
Dzis po przyjezdzie zrobilam sobie maly spacer,droga powrotna juz autobusem.
Sagus:) Na poczatku jak zaczelam z Wami pisac,bywalam codziennie ,teraz staram sie zagladac w wolnych chwilach.
Z czasem bywa tez roznie ,wydaje mi sie ze sie strasznie kurczy.
Dobrze,ze wytrzymujesz na sokach,przy okazji oczyscisz organizm.
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Jesli chodzi o choinke tez mi sie nie chce teraz rozbierac.
Lenistwo tlumacze sobie faktem,iz moze spokojnie stac do 2-go lutego.
Yoanka:) Wyrazy wspolczucia z powodu kotka.
Przyznam ,ze rownie ciezko znosilam odejscia swoich zwierzakow.
Pamietam jak wiozlam 10 lat temu swojego psiaka do weterynarza,zeby go uspic
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Anoolka:) Na "Powrot do Edenu" trafilam przypadkiem,po obejrzeniu kabaretu,na ktory link podeslali mi mlodzi.
Dzis na FB bylo nagranie burzy ,ktora wystapila w zachodniej czesci Australii wygladalo to srasznie.
Masz racje,ze mamy klopoty z metabolizmem.
Ja do tej pory nie kojarzylam okreslenia sks,usmialam sie jak mi wytlumaczono o co chodzi:)
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Nutka:) Milo sie czyta jak piszesz o swoich wnukach.
U nas snieg jeszcze sie trzyma,ladnie wygladaja osniezone drzewa w miescie ,i poza nim.
Wczoraj mialam okazje podziwiac piekne widoki zimy na wsi.
Bonusia:) Zycze udanego wypoczynku:)
Pozdrawiam serdecznie,zycze milego wieczoru,i udanego dnia:)
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Optus wymysl jakies ogrody to moze ja bym sie załapała hihi
Yoanka znając Ciebie ten kotkowy sprzet napewnie bedzie dla jakiejs biduli ktorą przyciagniesz do chaty i ktora bedzie bardzo
zadowolona z nowego domu .
Anoola no moje długie spanie juz mnie wnerwia na maxa i naprawde bede prosic o zmiane lekow bo ile to mozna spac i przecie dlatego choc nocami troche poszwedam sie bo rano na bank nie wylaze z wyra bo tak mocno spie .
No wiec zupełnie nie dziwie sie tej Twojej kolezance ze jak Ty jesz obiad to ona zabiera sie za sniadanie .Cholibcia tak to jest z młodymi z e mocno zaganiani i ciotkom nie maja czasu .
Zaliczyłam dizs wizyte u dietetyka no i za tydzien mam dostac rozpiske z zarciem , ciekawe co wyjdzie ale motywacja jest duza ale jak nie schudne z diety to na bank i tak padne z głodu bo kasiora okrutna do zapłaty .
Megi ale do panstwowych osrodkow to aby sie dostac to trza duzo wczesniej pewnie sie zapisac ,No a ja bede sie musiałą w tym tygodniu zabrac za choinke bo jak pojde do szpitala to juz bym chciała nie miec takich zaległosci .
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Maratony zaczynam. W domu MDM namolny, tęsknię za odrobiną samotności. . .
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Odbija mi. Zrobiłam frytki z jabłek w ustrojstwie. W ramach odchudzania NIE zrobiłam do nich sosu karmelowego.
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Eee tam - zaraz odbija ! Dobre były ?
A Ty mi powiedz, czy tę resztę ziarenek to mam ptaszkom wyrzucić ? Czy one mają jakiś termin "ważności" ?
Nic na nich złego nie widzę - warunki przechowywania dobre, no ale jakiś już czas leżą...
Maniu - to będzie trudne... mnie same ogrody to nie rajcują. Wiesz przecież - że ja mury wolę podziwiać.
Już z młodymi próbowałam się umówić, ale oni też wolą jakimiś szlakami chodzić i naturę podziwiać.
A o jakim szpitalu Ty wspominasz ? Coś planowanego, czy przewidujesz ???
Moje ozdoby świąteczne pozbierałam w sobotę, spakowane i wyniesione.
Tak jakoś z rozpędu przy sprzątaniu - dostały eksmisję.
Duży mróz był u mnie dzisiaj - więc nosa na dwór nie wystawiałam. Mam nadzieję, że jutro będzie znośniej - i do seniorkowa dotrę.