Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

[Mania48]

[opty55]

oj, nie chcę spotkania z taka walentynką !!!
dla zamorskiej - na otwarcie oczek

miłego dnia !


Ktoś ukradł kawę !!!!
może teraz się uda

[opty55]

Yoanko - miło, że fajny koralik dostałaś, wiem, że bardzo je lubisz.
Ale zbiorek też masz niemały...
Ciężkiej harówy - rehabilitacji nie będę komentować. Ale "musi" być dobrze !
Saguś - niech Ci się wyjazd uda, żadne dodatkowe choróbsko nie zatrzyma....
Moja pralka nie taka wiekowa, lodówka dużo starsza. Ale może jeszcze pochodzi.
Maniu - ja nie planuję przetworów z kupionych owoców. Tylko to co mam albo dostanę.
Tez oglądam te nagrania, no może nie na okrągło... i nabieram ochoty na zrobienie takiej podwyższonej grządki na warzywa. Zobaczę, jak chęci będą na wiosnę wyglądać...

[AnekSadek]

Udalo sie z kawa, dziekuje.

[AnekSadek]

Yoana ja sie na godzine nie umawiam bo moje wyjscia z pracy sa o roznej porze. Poza tym rozne korki i rozne checi zanim pojawie sie w okolicy…
To czyli kurier zalatwiany z pozyji horyzontalnej? Popatrz, my dzialamy inaczej. My myslimy wczesniej, szukamy, ogladamy, porownujemy, zeby na gadow za duzo nie wydac a zeby dobrze wygladalo. A te leniwce z lozka na telefonie wystukaja i z glowy! No ale i tak masz szczescie bo o mnie tylko Ajsa pomyslala, dala buzi.
To o Oswiecimiu bardzo brutalne choc prawdziwe.
No wlasne Sagus tylko sie pojawia na Yoany zyczenie.
Moja pralka juz ma 19 lat i niech jeszcze lata chociaz juz mi sie jedna w sklepie podobala jak za lodowka chodzilam.
Niestety, swiat idzie na przod. Chcesz czy nie, musisz zmienic system lub sie wkurzac. Nie da sie w pewnym wieku zajsc w ciaze, prawda?!
Mania a nie przesadzasz z ta miloscia? Torcika nam podrzucasz co by doopy nam urosly a Ty dalej bedziesz fruwac….
” Anoola jak reaktywowalismy forum to bylo powiedziane co i jak i ja sie tego trzymam.” ?????? I nie chcij zebym ja cos postanowila i tego sie trzymala a mam coraz wieksza ochote.
Opty a kto jak nie Mania mogl ukrasc kawe? Pewnie juz sobie na swoje rano przygotowala co by za goraca nie byla…

[yoanna1964]

Anoolka, koralik a z półtora tygodnia wcześniej trzeba było zamówić, bo z Belgii idzie, z telefonu to chłop chyba nie dałby rady. Ale już na wyprzedaży nauczył się kupować. I fajnie, że akurat wczoraj dotarło. A pazury tak umawiam, że zaraz po robocie w sąsiednim budynku.

Saguś, nasza poprzednia pralka to chyba 11 lat miała, nigdy się nie zepsuła, ale jak padła, to na amen. A ta aktualna to miała przedłużoną na 5 lat gwarancję i zepsuła się chyba w kilka dni po wygaśnięciu. Ale na szczęście jakąś drobna usterka. Apetyt i smaki wrócą. Niestety. Pamiętam, jak kiedyś pisałaś, że patrzyłaś na kobietę, jedzącą bułkę z szynką chyba i miałaś ochotę jej wyrwać i zwiać ! Wczoraj miałam tak samo, szedł dzieciak i wcinał zapiekankę . . .

[yoanna1964]

Mania, Ty to coraz bardziej jadowita się robisz, strach pomyśleć, co jeszcze za parę lat będzie, całkiem nas po kątach porozstawiasz. No, ja wiem, ktoś MUSI, ale może choć od czasu do czasu po główkach byś pogłaskała. . .

Opty, jak tylko będę miała marcową rozpiskę, to ustalimy, na razie to się kłócimy i kotłujemy. Dzisiaj na zabieg. Niby takie nic, ale się denerwuję i z łóżka mnie wcześniej wywaliło. Na szczęście chłop mnie nie zaraził. A tak u nas śmierdzi czosnkiem, że aż oczy łzawią.

[AnekSadek]

A ja na smutno....
Dorota dzis pozegnala swojego Kubusia.
Ucieklam z pracy jak tylko zadzwonila bo trza bylo przytulic....
Różnosci mi sie przypomnialy......

[yoanna1964]

Przytul Dorotę od ciotki Yoany . . .

[yoanna1964]

A ja już na miejscu, CZEKAM