Strona 1 z 21 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 205
Like Tree28Lubią to

Wątek: Choruje dusza...cierpi ciało...upadnij siedem razy..powstań 8...

  1. #1
    Awatar mona28
    mona28 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,413

    Domyślnie Choruje dusza...cierpi ciało...upadnij siedem razy..powstań 8...

    Witam

    Po pierwsze zachęcam do odwiedzania mojego pamiętnika i dzielenia się swoimi sukcesami i upadkami. Zachęcam do wspólnego wsparcia..


    Po drugie troche o mnie....na forum jestem już trochę..niektórzy mnie znają..inni pewnie poznają...

    Pierwsze moje kroki postawiłam tutaj jeszcze kiedy ważyłam coś koło 89 kilo....wówczas podjęłam walke i z pomocą moich ukochanych współuczesniczek "niedoli" udało mi sie schudnąc do 62 kilo...było ciężko..były wzloty i upadki...ale dałam radę.

    Teraz znów powracam z 10 kilogramami nadwyżki...i z wagą 72 i troche kilo. Trochę sie działo w moim życiu....problemy dośc poważne z kręgosłupem ...przestałam ćwiczyć...i dietka tez poszła w las...waga zaczęła rosnąc ale utrzymywała się w przediale do 68 kilo...
    POtem niestety miałam poważny uraz na nartach w lutym ...operacja i długa rekonwalescencja...zero ruchu...waga podniosła się do 74 kilo...teraz gdy zaczęłam sie ruszać trochę spadła do 72 ale ni kilograma mniej...
    Ale nie poddaje się walczę ...bedę trzymała dietkę ...będzie tridno ale liczę na waszą pomoc...i oczywiście więcej ruchu...narazie o wielkich wyczynach sportowych nie ma mowy....ale na tyle na ile dam radę..

    Zapraszam jeszcze raz....do usłyszenia ...walkę rozpocząć czas...by z poczwarki stać się motylem....:P

  2. #2
    KOCZURKA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-07-2012
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1

    Domyślnie Odp: Choruje dusza...cierpi ciało...upadnij siedem razy..powstań 8...

    Witam wszystkich, dzisiaj zaczynam nową, trudną drogę, z mocnym postanowieniem dotarcia do celu.
    mona28 lubi to.

  3. #3
    Awatar Gladiolus
    Gladiolus jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    05-10-2010
    Posty
    2,465

    Domyślnie Odp: Choruje dusza...cierpi ciało...upadnij siedem razy..powstań 8...

    witaj widzę, że zaczynamy z podobną wagą i mamy taki sam cel
    stosujesz jakąś konkretną dietę?
    życzę powodzenia i pozdrawiam



  4. #4
    Awatar mona28
    mona28 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,413

    Domyślnie Odp: Choruje dusza...cierpi ciało...upadnij siedem razy..powstań 8...

    Cytat Zamieszczone przez KOCZURKA Zobacz posta
    Witam wszystkich, dzisiaj zaczynam nową, trudną drogę, z mocnym postanowieniem dotarcia do celu.
    Witam Koczurka...miło że mi cię powitać...mam nadzieję że będziesz tu często zaglądac i że będziemy się wspólnie wspierać...

    Masz swój wątek ...chętnie bym cię odwiedziła...jezeli nie...napisz coś o sobie tutaj...

    Pozdrawiam

    ---------- Wiadomość dodana o 12:23 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 12:19 ----------

    Cytat Zamieszczone przez Gladiolus Zobacz posta
    witaj widzę, że zaczynamy z podobną wagą i mamy taki sam cel
    stosujesz jakąś konkretną dietę?
    życzę powodzenia i pozdrawiam
    Witaj Gladious ...

    fajnie że zaglądnęłaś do mnie......

    Pytasz o dietę...nie chyba nie mam żadnej skonkretyzowanej....ogólna zasada to mż.....plus najmniej jak się da węgli...
    A ty? Stosujesz jakąś dietkę? może masz swój wątek?

    POzdrawiam i mam nadzieję że będziesz tu często zaglądać i pisac......

    Zobaczysz damy radę dojść do celu......

    ---------- Wiadomość dodana o 12:26 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 12:23 ----------

    Mój dziń dzisiaj narazie chyba jest okey...

    Jestem po 2 kawach z nlekiem 1.5 %
    fasolce szparagowej gotowanej i 2 ogórkach małosolnych....


    Jeszcze nie wiem co będę jadła dalej ...napewno owoce...bo ja bez nich nie daje rady.......plus na obiad jakieś zielone warzywa na patelnię...


    Dzisiaj juz zaliczyłam dwadzieścia parę minut orbiteka....planuję jeszcze hula hop i brzuszki..



    A co u was?....jak planujecie dzisiejszy dzień?

    ---------- Wiadomość dodana o 18:56 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 12:26 ----------

    witam wieczorowo....

    mały ruch coś tutaj..

    moje jedzonko dzisiaj to:

    2 kawy z mlekiem
    fasolka szparagowa gotowana
    2 ogórki małosolne
    część z warzyw na patelnię zielonych
    2 nektarynki...arbuz
    3 tosty z dżemem

    ćwiczenia:

    20 min orbitek
    1h hula hoop

  5. #5
    Awatar VirginiaC
    VirginiaC jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    08-07-2012
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    226

    Domyślnie Odp: Choruje dusza...cierpi ciało...upadnij siedem razy..powstań 8...

    Hej!
    Jeeej, marnie mi to wygląda, jakoś strasznie tego mało, zwłaszcza rano... :O Jestem absolutnie zwolenniczką porządnych, obfitych wręcz śniadań, które potrafią rozruszać przemianę materii, dostarczyć energii na cały dzień i jeszcze zapchać brzuszek, żeby się nie było głodnym wieczorami Pochwalam za to ćwiczenia, a zwłaszcza hula hop - już to gdzieś pisałam, mnie by się naprawdę znudziło po kilku chwilach kręcenia biodrem ;p Chylę czoła!
    Trzymajmy się dzielnie a cel tak jakby sam do nas przyjdzie ;p
    Ściskam!

  6. #6
    Awatar TripleX
    TripleX jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    06-05-2012
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    115

    Domyślnie Odp: Choruje dusza...cierpi ciało...upadnij siedem razy..powstań 8...

    Dzięki za odwiedziny ,
    Sporo ciałka masz już za sobą więc wygląda, że znalazłaś na siebie
    sposób. Nie wiem kiedy wykonujesz trening ale polecam coś z rana na
    czczo kilkanaście minut na początek i systematycznie dokładać.
    Być może oglądałaś ten filmik a jeśli nie to polecam: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    moja znajoma motywuje się czasem dzięki niemu jak brakuje jej sił

    Polecam tosty z twarogiem półtłustym na śniadanie na początek z odrobiną oliwy oraz ziołami.
    Wieczorem warto zjeść np. rybkę + warzywa.
    No i nie poddawaj się 56 zrobisz spokojnie w tym roku

    Pozdrawiam i również zapraszam
    Tutaj robię formę na sezon plażowy 2013 :
    Przetapialnia smalcu.

  7. #7
    Awatar mona28
    mona28 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,413

    Domyślnie Odp: Choruje dusza...cierpi ciało...upadnij siedem razy..powstań 8...

    Witam sobotnio...

    Na początek dziękuję za odwiedzinki w moim topicu..;****[

    QUOTE=VirginiaC;2699705]Hej!
    Jeeej, marnie mi to wygląda, jakoś strasznie tego mało, zwłaszcza rano... :O Jestem absolutnie zwolenniczką porządnych, obfitych wręcz śniadań, które potrafią rozruszać przemianę materii, dostarczyć energii na cały dzień i jeszcze zapchać brzuszek, żeby się nie było QUOTE]

    Virginia zgadzam się z tobą....wiem że podsawą są pełnowartościowe śniadanka...u mnie z tym czasem marnie.....ale tym razem ja na sniadanie zjadłam gotowana fasolkę ...aż do sytości, więc chyba jednak nie tak źle..;P....

    Co do reszty to ja bez ćwiczeń nie widze odchudzania....mogłabym się wtedy zagłodzić na śmierć a waga by nie drgnęła....taki mój los..ciężkiej walki....

    Ale zobaczysz że jeszcze w tym roku uda nam się zobaczyć nasz cel...;D...i tego się będę trzymać...(trzymać kciuki za ciebie i za mnie..)

    ---------- Wiadomość dodana o 08:58 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 08:51 ----------

    Cytat Zamieszczone przez TripleX Zobacz posta
    Dzięki za odwiedziny ,
    Sporo ciałka masz już za sobą więc wygląda, że znalazłaś na siebie
    sposób. Nie wiem kiedy wykonujesz trening ale polecam coś z rana na
    czczo kilkanaście minut na początek i systematycznie dokładać.
    Być może oglądałaś ten filmik a jeśli nie to polecam: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    moja znajoma motywuje się czasem dzięki niemu jak brakuje jej sił

    Polecam tosty z twarogiem półtłustym na śniadanie na początek z odrobiną oliwy oraz ziołami.
    Wieczorem warto zjeść np. rybkę + warzywa.
    No i nie poddawaj się 56 zrobisz spokojnie w tym roku

    Pozdrawiam i również zapraszam

    Triplex dzięki za odwiedziny..;***

    Piszesz że sporo ciałka mam już za soba i że pewnie znalazłam sposób na zbedne kiloski...no cóż tak było w 2009 roku...wtedy to stosowałam dietę 1000 kcal...plus duuuuużo ćwiczeń....i z ponad 80 kilo zeszłam do 62...to były czasy...rozarzyłam się.........

    ale czas zejść na ziemię przytyłam 10 kilo i jakby ktoś je zaczarował jakichkolwiek diet bym nie stosowała ni drgnie..;(((....
    teraz przeszłam po prostu na diete mż ...ograniczanie węgli....plus ćwiczenia bo moim zdaniem bez ostrego treningu codziennie dieta nic nie da....no i zobaczę wyniki...w poniedziałek się ważę...o mój boże...już się boję......

    Co do filmiku nigdy go nie widziałam...napewno działa motywująco ...dzięki.....i dzięki za wsparcie....

    A słowami że zobacze jeszcze w tym wieku swój cel normalnie dodałeś mi skrzydeł....buziam za to..

    ---------- Wiadomość dodana o 09:04 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 08:58 ----------

    ....no i mamy weekend....

    u mnie na razie pochmurniasto...;(...a planowałam wypad na rowerze...może się jeszcze rozjaśni..


    Ja wstałam i juz zaliczyłam 100 brzucholi...potem woda z cytrynką ...teraz kawka i odwiedzinki na dieta....


    Kurcze wczoraj pokręciłam hula przez godzinę po baaardzo długiej przerwie ...iiiii....czuję się jakby ktoś mnie obił kamieniami....uff...cięzki żywot tych co chcą schudnąć...hihi..


    życzę udanego weekendu..

  8. #8
    quendi12 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    02-06-2012
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    111

    Domyślnie Odp: Choruje dusza...cierpi ciało...upadnij siedem razy..powstań 8...

    Witam ciepło widzę że startujemy z podobną wagą. Będę tu wpadać i motywować, 100 brzuszków to dla mnie na razie niewykonalne ;( ja wolę na rowerze jeździć właśnie w pochmurną pogodę, nie ma wielkiego upału którego nienawidzę; jedź na rower, ja zaraz się zbieram i mimo chmur i 15 stopni idę na basen :]
    dołączam do dziewczyn, śniadanie to podstawa; ja polecam owsiankę np. z odrobiną miodu i suszonymi owocami

  9. #9
    Awatar TripleX
    TripleX jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    06-05-2012
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    115

    Domyślnie :)

    Weekend to dobry czas żeby podsumować tydzień i poprawić to i tamto. Ważenia się nie bój i pamiętaj że waga nie
    jest wyrocznią dlatego warto robić pomiary obwodów ciała tu i ówdzie. U nielicznych (szczęściarzy ... ) tłuszcz schodzi najpierw
    z okolic pasa często jednak w dużej mierze zaczyna się od ud i 'pupy'.., dlatego nawet jeśli masz zgrabne nogi warto zrobić pomiary.
    Pewnie wiesz o tym ale mięśnie wsółpracują ze sobą i jest między nimi pewna zależność jeżeli chcesz wypracować sobie określoną
    grupę mięśni to czasem trzeba wzmocnić także te pomocnicze. Klasyczne skłony tułowia tzw. 'brzuszki' w dużej mierze angażują
    mięśnie proste brzucha. Warto popracować nad pozostałymi np. mięśnie skośne (odpowiadają także za smukłą talię), mięśnie zębate warto
    także zadbać o prostowniki grzbietu. Polecam książkę "Precz z brzuchem" Karen Amen, są w niej opisane 4 poziomy ćwiczeń angażujące
    wsyzstkie partie mięśni brzucha a także rozgrzewka i ćwiczenia rozciągające przed i po, no i odrobina teorii
    Książkę dostaniesz na allegro za dosłownie 4-7zł. Ćwiczenia robisz 3x tydzien, nie są to jakieś wygibasy w stylu Ab Ripper z P90x, lecz
    podstawowe ćwiczenia jednak wykonywane w odpowiedni sposób razem z opisanymi technikami oddechu dają dobre rezultaty. Kiedyś ćwiczyłem
    tym systemem 2m i byłem bardzo zadowolony. Dieta którą masz obecnie to głównie węglowodany a to nie jest zbyt dobrze... Większość kcal
    powinno pochodzić ze zdrowych tłuszczy. Węgle podnoszą poziom insuliny, która to odpowiada za obniżenie ich poziomu we krwi.
    Obniżenie tego poziomu odbywa się poprzez magazynowanie cukrów w organiźmie albo pod postacią glikoganu i jest ok, albo jeżeli tych
    węgli jest zbyt wiele to pod postacią kwasów nasyconych. Zdrowe tłuszcze powinny być w każdym posiłku oprucz okołotreningowych natomiast
    ostatni posiłek najlepiej tłusz+białko.Jedz więcej warzyw, owoce o wczesniejszych porach ale z nich nie rezygnuj. Odstaw grzanki, zamień
    je na coś bardziej pełnowartościowego. Niejednkrotnie zdaża się tak że obcinamy kcal a waga ani drgnie, czasem trzeba postąpić
    wbrew intuicji i dodać trochę kcal żeby ta cała maszyna ruszyła czego Ci życzę

    Pozdrawiam i trzymam kciuki
    Tutaj robię formę na sezon plażowy 2013 :
    Przetapialnia smalcu.

  10. #10
    Awatar mona28
    mona28 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,413

    Domyślnie Odp: :)

    Witam ...po dłuższej przerwie..


    Uwwwiellllbiam taaakie weekendy......

    raport z wczoraj....ruch tak jak pisałam:

    100 brzuszków rano...
    jazda na rowerze...nie wiem dokładnie ile..;P

    jedzonko
    obiad makaron z kurczakiem z sosem jogurtowym
    drink mleczny

    dzisiaj:

    100 brzuszków rano
    32 kilometry przejechane na rowerze...

    jedzonko :
    ziemniaki i kotlet schabowy
    sałatka z owoców: arbuz...melon...pożeczki...nektarynka...pomarańc za

    ufff.jestem wymordowana...ale zadowolona z super relaxu w ruchu..


    Z moich obliczeń po samym ruchu na rowerze spaliłam coś koło 1200 kcal...:P...nieźle.....oby prawda

    teraz odpoczynek w fotelu...lubię wiedzieć że coś robię dla siebie i swojego wyglądu...to jest ssssuuuuppppeerrr...
    Jutro się zważę...no i zobaczę...ufff.......mam nadzieję że cokolwiek drgnęło na wadze...

    Jak będę miała chwilkę ...bo jeszcze chce poodwiedzać Was moi drodzy na topicach ...to wkleje obecne zdjęcie z dzisiaj do galerii...więc zapraszam..:P

    jak narazie życze miłego wieczorku..;***

    ---------- Wiadomość dodana o 20:39 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 20:33 ----------

    TRIPLEX...dzięki za wielkie wsparcie i rady...napewno się przydadzą.......
    Z tymi ćwiczeniami to ja narazie sie nie mogę bardzo "wykazywać"...po mojej operacji...bo sobie zrobię "kuku" na nwo....
    a po co mi to...powoli do celu...

    Co do posiłków to ja grzanek nie jadam...wogóle zawartość chleba i pieczywa ograniczam prawie do zera...
    Co do węglowodanów to są faktycznie ale raczej w obiedzie...bo nie chce z nich całkowicie rezygnować...bo potem bez nich jak wrócę to jo-jo gwarantowane..

    No i dzięki za kciukasy....napewno się przydadzą...

    ---------- Wiadomość dodana o 20:42 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 20:39 ----------

    Cytat Zamieszczone przez quendi12 Zobacz posta
    Witam ciepło widzę że startujemy z podobną wagą. Będę tu wpadać i motywować, 100 brzuszków to dla mnie na razie niewykonalne ;( ja wolę na rowerze jeździć właśnie w pochmurną pogodę, nie ma wielkiego upału którego nienawidzę; jedź na rower, ja zaraz się zbieram i mimo chmur i 15 stopni idę na basen :]
    dołączam do dziewczyn, śniadanie to podstawa; ja polecam owsiankę np. z odrobiną miodu i suszonymi owocami

    Witam

    Miło mi że odwiedziłaś mój wątek....i zapraszam częściej...

    Co do brzuszków....jeżeli będziesz ćwiczyć to w miarę upływu czasu 100 brzuszkó to bedzie dla ciebie pikuś..
    Fajnie że chodzisz na basen...czy masz jakiś swój topic?...chętnie odwiedzę..


    pozdrwaiam..

Strona 1 z 21 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •