
Zamieszczone przez
Karolinka01
po cichych dniach ...on sie godzi jest chwile miły udobrucha mnie, wydaje się tak miło ak kiedyś ...ladujemy w łożku a poźniej od nowa .. przeklenstwa, wyzwiska na moja całą rodzinę, czepianie się, pouczanie, krytyka wszytkiego
dlatego az się boje znowy zblizac, otwierac się aby znow nie dostac za chwile po łapach..., on juz dawno chcial drugie, trzecie dziecko ... ja bym chiacła dziecko drugie ale z kochajacym i szanujacym mnie mezczyzną ... z nim sie boje i nie zdecyduje się
moze to problem tkwi we mnie ... co przyniesie ten weekend?