1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Załącznik 42115
Hej
witam o poranku
nareszcie jest lekko chłodniej , po deszczu jest czym oddychać...
Mi się podoba rywalizacja, nie po to by wygrywać ale by się sprawdzać , na ile jestem lepsza niż ostatnio, no ale... każdy powinien robić co mu odpowiada i sprawia przyjemność, a praca w ogródku to tez spory wysiłek i duża dawka ruchu, podobnie jak mycie okien i inne porządki.
Kasiu zdjęcia usunęłam, choć są to zdjęcia z ogólnodostępnej strony, ja nikomu nie pstrykałam ukradkiem bo ani nie miałam ochoty ani okazji :)
No i jedna dobra wiadomość, udało się sprzedać passata chyba ... bo pan dał zaliczkę i dziś ma przyjechać
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Załącznik 42116
Jolinko, sto lat :)
Maniusiu, ja juz widziałam te zdjęcia w necie, jest więc możliwość udostępniania ich :)
My z kijkową koleżanką też chcemy wybrać się na zawody- ona żeby wygrać i zrobi to na bank :D ja żeby się sprawdzić, czy naprawdę jestem taka dobra jak myślę :mdr:
A tak w ogóle, to wokół siebie nie zauważam jakoś pędu do bycia fit za wszelką cenę. W moim środowisku ludzie żyją normalnie- imprezują, jedzą lody nikt nikogo nie goni. Owszem sporo ludzi uprawia w parku sport, głównie w moim wieku- biegają, chodzą, ćwiczą, ale raczej dla zdrowia i rekreacji( tak jak i my) niż dla pragnienia bycia fit.
Telewizji nie oglądam i nie interesują mnie celebryckie pustaki, które poza zdrowym trybem życia nie mają nic do zrobienia i powiedzenia, więc ze mną jest ok. :D:D chcę być szczupła z zupełnie innego powodu...
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kochana Jolu- dzisiejsza nasza jubilatko! Wszystkiego co w zyciu najlepsze! Niechaj ono slodko plynie!:love:
http://1.bp.blogspot.com/-luEcBx3ntv...s1600/owce.jpg
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry w czerwcowy poranek!
Zgadzam sie z toba Agnieszko, ze warto otaczac sie ludzmi, ktorzy swym zapalem i aktywnoscia potrafia nas zarazac i motywowac do dzialania. Ja tez naprzyklad, jadac na urlop z mym mezem i naszymi przyjaciolmi, poddaje sie wlasnie takiej zdrowej mobilizacji. :) Bo pewnie gdybym byla sama lub z kims rownie strachliwym jak ja, to polowy tego co widzialam i przezylam, bym nie zobaczyla i nie doswiadczyla.
Wzbranialam sie na pojscie szczytami wyspy, wzbranialam sie przed quadami, wzbranialam sie przed wedrowka wawozem i co? Poszlam z innymi i bylo super! A ja uszczesliwiona.:money:
Staralam sie jednak, dbajac o moje chore nogi dozowac wysilek fizyczny i nie szarzowac zbytnio. Dzieki temu udalo mi sie spedzic caly urlop prawie bez bolu i srodkow farmakologicznych.
Co do sytuacji w pracy to ...no coz...nastaly czasy, ktorych mlodemu pokoleniu naprawde nie zazdroszcze. Wszechobecny pospiech, stres i rywalizacja.:arf: Moj Radek dostal sie tez do takiej korporacyjnej firmy w jakiej pracuje jego starszy brat. Ze wszystkimi dobrodziejstwami i przeklenstwami jaki niesie ze soba ten styl pracy. To znaczy dbanie o pracownika dajac mu dobry zarobek, jedzenie, atrakcje sportowe i inne, ale i jednoczesnie wyciskajac go jak cytrynke. Firma zwiazana jest z mediami i to sie Radkowi podoba. Oby jak najdluzej!:)
U mnie natomiast sytuacja wyglada troche inaczej- jest kilkoro zapalencow, ktorzy chca ulepszac swiat, ale w kierunku, ktorego absolutnie nie popieram. Staram sie wiec wypelniac moje obowiazki ale mam poczucie, ze robie cos wbrew sobie.
Do tego styl pracy na zasadzie burzy mozgow i zywiolowego dzialania, ktory kloci sie z moja potrzeba planowego dzialania i systematyzacji. Mecze sie wiec w tym wszystkim bardzo. Z drugiej strony jednak mam swiadomosc, ze duzo sie przy tym ucze i nabieram praktyki, ktorej w tej dziedzinie, w jakiej teraz pracuje absolutnie nie mialam. Czekam zatem na rozmowe z szefowa -co dalej od wrzesnia z jednej strony z nadzieja, ze mi umowe przedluza a z drugiej strony niepokojem, ze tak bedzie!:beurk:
Ot skomplikowana osobka ta wasza Kasia...:bad:
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Załącznik 42117
Jolinko serdeczne zyczenia , spełnienia wszystkich marzeń
Kasiu, u mnie w firmie tez robi się taka atmosfera korporacji i tez mi się to nie podoba, taka gonitwa, podkręcanie ciągle poprzeczki, na kazdym etapie, nam ciągle skracaja termin zakańczania miesiąca , teraz już jest to piąty dzień roboczy , a ma być jeszcze krótszy. I tez chodzi mi po głowie poszukać coś nowego, tylko ludzi żal. bo takiej ekipy ciężko będzie znaleźć
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry :)
Jolinko wszystkiego najlepszego
Załącznik 42118
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
U mnie cos w rodzaju mżawki bo deszczem trudno to nazwać...
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
No i mżawka była może z pół godziny ale nic to nic nie dało i dalej sucho :(
Agnieszko no ty rzeczywiście zasuwasz jak mały samochodzik w pracy, po pracy, w domu, na kijkach i gdzie się tylko da, rzeczywiście można by pomyśleć, że coś bierzesz:) Maniusiu też pomyślałam, że chyba te wrzucone przez ciebie zdjęcia to tak niezupełnie zgodne z ostatnimi działaniami w dziedzinie ochrony danych osobowych, chociaż może jak wzięte z ogólnodostępnej strony to nie ale ...
Kasiu to u ciebie w pracy w prawdziwy wyścig szczurów, jak to teraz w takich korporacyjnych firmach jest, u nas jest to samo, córka J. pracowała w dwóch takich i uciekała gdzie pieprz rośnie, teraz trafiła do trochę spokojniejszej i pracy i nawet za większe pieniądze :)jak na Koszalińskie warunki to powiedziałabym wielkie pieniądze ale w Warszawie trochę inaczej płacą niż u nas w powiecie:(
Co do dbania o kondycję i formę to jakoś ostatnio można by mnie bardziej zaliczyć do kanapowca:(
No może chipsów to jeszcze nie zajadam na tej kanapie ale zalegam na niej stanowczo za długo, czyżby to już starość?
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witam przy wieczornej herbatce
kijków dziś nie było, bo byli klienci, którzy zamykają sklep i trzeba było troszkę pomyśleć jak to zrobić, dopiero co pojechali a za chwilę jadę po Martę na dworzec. Była składać papiery na uczelnię i mówi że było sporo osób.
I umówiłam się z TŻ na wspólne oglądanie filmu z Sandrą Bullock - Przeczucie.
No to pa
1 załącznik(ów)
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
ciao jola!!
auguri!!!
Załącznik 42120