Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

[opty55]

Bardzo mi się gołąbeczek podoba !!! Bardzo !
Nawet może być niebieski jak niebo - fajnie będzie sobie fruwał.
Spacer zdążyłam zaliczyć, jak wracałam, to zaczynało śnieżyć, a potem się rozpadało. Jak jest teraz nie wiem, ale mróz trzymał cały dzień, to pewnie biało. Jutro się okaże.
Tak że Maniu - nie można pory roku przyspieszyć, niestety. Jeszcze zima - i nie ma co nogami przebierać, bo to daremne.
Niech lepiej się teraz wyszumi, niż ma nam w kwietniu śniegiem sypać.
Anulka - nie uszczęśliwia się nikogo na siłę !
To nie mania nie chciała zrobić - to ja nie chciałam brać !
Kot w liście czy gałązki Ci się nie podoba ? Mój jest z serwetkowym wzorkiem....
I też ślepy !
Ale jak go na dwór na wiosnę wystawię, to już mu obiecałam, że guzikowe oczka dostanie. Niech wie - gdzie stoi. I jakie niebezpieczeństwa na niego czyhają !!!
Delfinki - nie delfinki... o przejażdżkę mi chodziło.

[AnekSadek]

Ot odezwała sie wredota a jak ja Ciebie o tuniczkę prosiłam to co GUZIK a Optusia jakby chciała to bym jej ukulała , chciałą ptaszka to ptaszek jest .

Paskudo mówiłam, przyjedz, zabierz sobie ta tunike (jak w nią wleziesz)
No ptaszek ładny ale kot bez oczu? Laseczke mu dokulaj!
No popatrz Opty, same ślepe koty!
O przejażdżkę? Nieeeee

FB_IMG_1623060343043.jpg

A u mnie dziś deszczowo, Ha! obiecanki cacanki. Jak na razie to tylko taka wilgoć że na spacerze pływałam ale we własnym sosie! Całe szczęście że w domu klima cichutko szumi...

[Mania48]

No a ja i T w poniedziałek mielismy kontakt z chorą osobą no i robimy se kilka dni kwarantany , zobacze czy sie zarazilismy czy nie .
No i niestety dzis na ceramike juz nie poszłam ale kumpela podwiozłą mi barazny.
Optus no to ptica bedzie niebieska mowisz i masz
Anoola ot mundrala srala , szkoda ze nie przyjechałas po lamiponik ,
Ot nie znasz sie na sztuce moze Picassa tez bys uczyła jak malowac ma a on w koncu oczy na plecach malował :P

272006483_1506172626450574_2436428008328563107_n.jpg

[Mania48]

271845662_313347597427252_3097454021112646900_n.jpg

[Mania48]

271956312_694694045247098_2879406802603146989_n.jpg

[opty55]

Mania, szkoda że ktoś niefrasobliwy (?) wybrał się na zajęcia, bo rozumiem, że to na ceramice zetknęliście się z tą osobą ?
Mam nadzieję, że odporność u Was duża i nic się nie wykluje. Oby M. czegoś od Was nie złapał...
Dobrze, że pogoda nieszczególna, to nie będzie Ci żal, że na spacerki się nie wybierasz i wiosny nie szukasz....
Jak Ci się udało takie różne kolory liści uzyskać na jednej paterze ?
No tak - wprawa czyni mistrza !
E... oczy na plecach, daj spokój... my realistki jesteśmy i aż takie "artystyczne" spojrzenie jest nam obce. Wolimy naturalny wygląd.
Gołąbek może być też dwukolorowy, z białym na przykład. Tylko nie GOŁĘBI kolor !
Barany super, grubiutkie, będzie można je o wełenkę skrócić.
Anulko - nie wiedziałam, że z pluszakiem nie można na pokład.
No tak, to jest problem !
U Ciebie straszy - że pada, a u mnie śniegu napadało wczoraj i dzisiaj, że z łopatą latałam. A ciężka zaraza taka, że wycisk jak na siłowni.
Potem jeszcze na ścieżkę polazłam, ale że szybko buty przemoczyłam - to nie przeszłam swojego dystansu - tylko wróciłam do domu i teraz buty suszę. Nie myślałam, ze na ścieżce tyle mokrego śniegu, widziałam, że odśnieżana była, więc sądziłam, że nie jest źle.
Jutro ma być przyjaźniejsza pogoda - to może nadrobię.

[AnekSadek]

Oj, Marinku, to bardzo nie dobrze!!!!!
No właśnie się pakowałam żeby lecieć po lampionik ale mi przysłałaś,... tak jakbyś nie chciała mnie widzieć
Noooo Picasa przydałoby się troche poduczyć żeby było bardziej zrozumiałe i do ludzi podobne.
Baranki śliczne, nawet oczaste! Ale muszę za Optusią powtórzyć - jak to zakombinowałaś z tą paterą? Super!
No właśnie Opty my tak po ziemi chodzimy i ładne nam się podoba a nie jakieś Picasso!
Już nie straszy padaniem. Teraz pada (dobrze ze nie muszę z łopatą ganiać)a Misha nie wie gdzie i kiedy ma COŚ zrobić.
Ide kanape wygniatać.....

[Bonusia]

Jestem w pracy, E wzięła tydzień urlopu.
I napisałam wczoraj długi post..miałam czas bo taka stagnacja teraz, że szkoda słów.
I post wcięło...
Pisałam, że byłam we wtorek u kuzynki ..jest bardzo słabiutka...dziś zadzwonię do Niej zapytać się co załatwił Jej mąż..bo dowiedziała sie,że jest taki program,gdzie leczą nową metodą..nowe leki i chce spróbować jeśli się tam dostanie.
U nas też padał śnieg ale zaraz ginie i z łopatą latać nie trzeba a dziś jest ładne słoneczko.
Maniu naprawdę ślicznie wyszły Ci te baranki i golabeczek też super..dobrze,że zrobisz kolorek jaki podoba się Optusi.
Patera też zachwyca ..też jestem ciekawa jak te różne kolorki zrobiłaś!
Maniu obyście tego choróbska nie złapali..tego życzę.
Optusiu piszesz,że buty suszysz a ja we wczorajszym poście pisałam do Ciebie i pytałam czy jak chodxis na spacery yo drogi są błotniste..bo przecież ostatnio dużo deszczu i śniegu...I pytałam czy chodzisz w kaloszach?
No i dziś czytam odpowiedz..choć mój post zaginął to porozumieliśmy się telepatycznie!
Dziś siostra przjezdza do mamy to mnie razem w pracy odwiedzą.
Czas szybciej minie..I Basia stale(od września) jest w Polsce to też przyjedzie.

[Mania48]

NO udało sie hihi wirusa nie mamy , no to nie trzeba siedziec w chacie a juz zapasow nawet zrobilismy na wszelki wypadek .
Bonusiu te kolorki na paterce to jest specjalna farba do ceramiki a na to transparentne szkliwo , tez mi sie podoba wiec napewno jeszcze podobną zrobię .A Basia juz nie wyjezdza na zachod ,
Anoola no wiesz jak mozna Picassa sztuke kwestionowac , nie wolno co wyjdzie to wyjdzie i na to nie ma wpływu .Hehe baranki juz wypraktykowane wiec zdecydowanie łatwiej sie robi .
Optusiu no postaram sie cos pokombinowac zeby gołabek wyszedł fajnie .No od jutra znowu wylaze z chaty amoze i nawet do obiego sie przejedziemy bo slubny wykombinował z e potrzebujemy kawałek blatu bo sie wypaczyła szafka przy zlewie i dzis z Okupantem cos tam ustalali a nawet chetnie bym pojechała bo moze cos kwitnacego przyciągnę choc w obim to mają posuszone rosliny ale w koncu mam liste zakupow do realizowania .
a to rozpusta za oknem co mi gołebie uskuteczniają

[opty55]

Uff... kamień z serca ! Dobrze, że fałszywy alarm.
Może jeszcze sobie ten market daruj, po niedzieli pojedziesz. Okupant też emeryt, nie musisz go w weekend wykorzystywać !
A coś Ty się tak tych gołąbków czepiła ? Amory Ci się nie podobają ?
ZAZDROSNA JESTEŚ !!! I tyle !
Bonusiu - siostra się "nawróciła" i do mamy przyjechała w odwiedziny ?
A Basia to pewnie przez wirusa nie bardzo mogła i może wrócić na saxy ? Czy już na stałe została ?
Co do ścieżki - to ona ma utwardzoną powierzchnię, więc błota nie ma. Ale ja po prostu w złych butach wczoraj polazłam i stąd to przemoczenie nóg. Dzisiaj już o wiele mądrzejsza byłam i takie dłuższe na słoninie ubrałam. Gorzej się szło, ciężko jakoś, ale dałam radę. Pogoda nieszczególna, niby nie padało, ale wilgoć duża. Słoneczka zero !!!
Anulko - i co, do końca dnia kanapę wygniatałaś ? Czy jednak pluszak na spacer Cię zabrał ?
No widzisz, jaka Mania niedomyślna ! Taki super pretekst miałaś żeby przyjechać, a tu guzik...
Udaremniona podróż !