Strona 732 z 1949 PierwszyPierwszy ... 232 632 682 722 730 731 732 733 734 742 782 832 1232 1732 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 7,311 do 7,320 z 19484
Like Tree385Lubią to

Wątek: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

  1. #7311
    Awatar opty55
    opty55 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Posty
    3,975

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Saguś, dzięki, na pewno dobrze poczytam wszystko. Na razie rozpytuję, kto jeszcze to goowno dostał.
    No faktycznie, komplikuje Ci się sporo... mógłby już los być bardziej dla Ciebie łaskawy.
    Ja też nic na łbie nie noszę, tylko kapuce... każda kurtka musi być z kapturem !
    Anulka... nie wiem, Ty się złościsz na te wysokie temperatury ? Przecież na grzaniu zaoszczędzisz !
    Nutko - fajnie jest w lesie. A jak jeszcze można jagód naskubać i potem pierogi z nimi zajadać - no, to już pełnia szczęścia !
    Ja dzisiaj swoje borówki uratowane przed szpakami zerwałam. Sporo je podlewałam, to nawet duże urosły, i bardzo słodkie, bo sporo słońca przecież. Ale muszę je mocno przerzedzić, będzie mniej do zrywania.
    Ciekawe, czy z nimi też można pierogi zrobić ?
    Pewnie ten mały człowieczek da się Wam we znaki... Ja siebie w takiej sytuacji nie widzę.
    Bonusiu - pracy będzie z urządzaniem domku dużo i doskonale Cie rozumiem, że chcesz mieć wszystko "po swojemu". Ale daj sobie trochę luzu, nie wszystko n raz !
    Z czasem dużo fajniejsze pomysły do głowy przychodzą - a już nie ma jak ich zrealizować.
    Chory pracownik - tu już nie ma jak zastąpić...
    Ale wierzę, że się w Piernikowie spotkamy !
    Yoanko - żyjesz ? A na urlopie - Ciacho nie będzie Cię dręczył ?

  2. #7312
    Awatar Mania48
    Mania48 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    20-10-2010
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    2,627

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Niedawno zlądowalismy z działki bo pojechalismy dopiero pod wieczor jak zrobiło sie chłodniej bo w dzien to taki żar znieba walił ze nie dałam rady wyjść .Jakos coraz słabsza sie robie jak taki upał na zewnatrz.
    Optus ja tak zajadam agreścik bo ja jestem wielbicielką jego a w tym roku wyjatkowo smakowity jest ,taki słodziutki mniam mniam .No i znowu podlewanie uskuteczniałam bo niby wczoraj podlewane a dzis hortensje wisiały a takie piekne w tym roku są .
    Sagus no kiedys głownie zamek pokazywano a on był wtedy taki z lekka zaniedbany a teraz jak ten hotel bajerancki na całym przedzamczu jest i wszystko inaczej wyglada. Ale prawde mowiac to i całe miasto odzywa .
    Ale zywicielka to staneła chyba nie od wypadku , a kasacja to tak musowo , czy nic nie mozna jeszcze poreperowac bo przecie taka duza maszyna to droga pewnie .
    Anoola no a do czego ja mam chopa , jak listonosz dzwoni to chłopina leci do drzwi a on włosow nie ma wiec nie straszy .A godzina 9 rano to czarna noc bo jak ide spac po połnocy to musze w koncu sie wyspac , seniorka jestem .A dzis rano jak mnie tu ganiałas to ja juz byłam w urzedzie ot matka bohaterka ze mnie hehehe
    Nutko no ja juz zupełnie nie nadaje s ie do opieki nad takim maluchem , zeszłabym z tego swiata z nerwow .
    No LIdzbark zwyczajow był na trasie do zwiedzania bo w koncu zamek rewelacja , Tym razem juz do zamku nie wchodziam bo tyle r azy kiedys go zwiedzałam z e jakos mnie nie ciagneło ale moze kiedys specjalnie na zwiedzanie od srodka pojde.
    Bonusiu rozumiem z e spraw na głowe roznych sie zwaliło ale nie kombinuj z wywalaniem z kalendarium Piernikowa.

  3. #7313
    Awatar AnekSadek
    AnekSadek jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-12-2017
    Posty
    4,238

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    No dzis bardzo elegancka kawa, az przyjemnie sie pije, dziekuje.
    Nutka ja w telefonie mam liste wszystkich swoich hasel bo juz tez zaczynam sie gubic.
    A gowno tam pracowita! Jak juz na mnie laske polozyli to sie opierniczam, czasami ale zawsze lepienj to niz nic. A przeciez czytanek do pracy tez nie zaliczymy bo to przyjemnosc hihihihi
    Bonusia, wez gleboki oddech, zrob liste i powili z tej listy skreslaj co juz zrobisz. Smoczego grodu od razu nie zbudowali i tego sie trzymaj. Lepiej jakis czas byc bez mebli niz kupic na wariata i pozniej zalowac jak ja zaluje ze kupilam skorzana kanape. Co z tego ze ladna jak nie przytulasna???
    Przeciez Optusiu ja pod takim katem patrzylam na swiateczna kawe. Tak mi sie przypomniala imprezka ktora byla najlepsza ze wszystkich. I powaznie mysle o zrobieniu w tym miesiacu ponownie ale juz pojde na latwizne. Bigos od rzeznika, a co “rzeznikkowa” robi bardzo dobry. Do tego tylko kielbaski zeby na ogniu upiec. Tylko gosci mi brakuje
    Na grzaniu nie zaoszczedze bo jednak w domu wieczorem i rano jest chlodno. Poza tym dalej jestem smarkata i nie bede ryzykowac. Jakos tak dziwnie bo te 28 latem jest bardziej upierdliwe niz zima bo latem wszystko nagrzane wiec upal bije z kazdego kata a zima to mury, jezdnia popiera to cieplo i wydaje sie jakby tak ladnie wieosennie tylko bylo.
    Mania Ty glizdo dzialkowa!
    Haha chlopa w galotach potarganego wysylasz drzwi otwierac?
    Nie piernicz, ja juz tez seniorka a wyspac sie nie moge. Dalej kaszel dusi i jestem zmeczona.
    Wczoraj mnie przewrocilo do gory kolami juz na dzienniku i nie mialam sily trzymac oczu otwartych. Ale jak przeszlam do lozka to spac nie moglam.... SKS jak jasna cholera!

  4. #7314
    Awatar Bonusia
    Bonusia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,444

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Anoolka dość długo trzyma Cię to choróbstwo!
    Zimę masz taką ciepłą powinnaś szybciej dojść do siebie nie to co nasza zima! Częściej można złapać przeziębienie i gorzej się z tego wychodzi.
    W pracy coś się klaruje i wiesz dokładnie do kiedy pracujesz ?
    Wiesz listę mam w głowie ale to zawsze coś wypadnie nieprzewidzianego!
    Wczoraj miałam wizytę małżeństwa z Ukrainy co chcą wynająć po mnie mieszkanie. Pani była zdziwiona, że wszystko w pokoju jest moje..a tapczan? Mówię że mój...a szafa? Tez moja!
    Właściciel obiecał coś Im wstawić. .sofa była i zwrócę ją bo stoi w garażu w moim starym miejscu.Ja nie chciałam spać niewiadomo po kim!
    Maniu nie wykręcam się co do wyjazdu bo sama nie mam pojęcia jak się to u mnie potoczy! Och jak ja lubię też agrest a u syna jest przeniesiony taki pyszny po moim tacie i też sobie od Niego zasadze.
    Optusiu ja też nie lubię czapek nosić choć kiedyś jak pracowałam na dworze to byłam zmuszona bo mi zimno było!
    Włosów mam dużo to tak ciepło głową nie ucieka hi hi
    Ja to jak wiecie super babcia jestem hi hi
    Wnusia była przez tydzień a od środy mam wnuka..pietnastolstka jak i wnusia (jeden rocznik ).
    Mój wnusiów poszedł do pracy!
    Chcę być kucharzem i syn załatwił u znajomej żeby sobie popracować z tydzień i zobaczył czy to Mu odpowiada. A że do pracy zabierają spod mojego mieszkania to u mnie nocuję.
    Pracuje 12 godzin i taki jest zdziwiony ze życia osobistego jest tak mało!
    No takie jest życie!

  5. #7315
    Awatar Bonusia
    Bonusia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,444

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Nutko jak ja bym chętnie poszła na jagody!Mogłabym choćby w niedziele ale jak porządnie dosyć ręce! Wstyd się klientom pokazać! Jak będę wracać po weekendzie do pracy od Z to tam na trasie sprzedają i kupię na pierogi..uwielbiam jagodowe!
    Sagus dobrego lotu Ci życzę i dobrego lądowania. ..niech ten pobyt u D miło Ci zleci i też na tych wszystkich imprezach!
    Az tak zimno było w górach ze musiałaś palić. .bidulka.
    U mnie okrutne upały i deszcze od dawna nie ma.
    Chciałam mamie pomoc podlać na działce ale wodę włączają od 18-22 i wszyscy na raz to robią to godzinę czekaliśmy na 2 konewki wody. Odechciało się podlewać a mama stwierdziła co ma być to będzie!

  6. #7316
    Saguś jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Posty
    493

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Pcham do Was deszczowe chmurki ..., która chce to łapać !

    U mojej D , upały nieziemskie ....prasuję szmaty na drogę i tak się zastanawiam co zabrać ...Uhhh jak ja tego nie lubię. Czwartą szafę bym musiała se zrobić....u Mamuś mam jedną, w górach drugą , tu w grodzie trzecią ...no to jeszcze u D pasuje. Ale nie mam TYLU "szmatów ".

    Dziewczynki trzymcie się zdrowo, jak tylko będzie możliwość to kliknę.

  7. #7317
    Awatar opty55
    opty55 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Posty
    3,975

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Ładnej kawy ciąg dalszy

    słonecznego weekendu !

  8. #7318
    Awatar opty55
    opty55 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-01-2017
    Posty
    3,975

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Pogoda sam raz na prace działkowe. Przyjemnie się pracowało, wycięte co trzeba, podwiązane - szkoda tylko, że taka susza...
    Już mi podlewanie się znudziło. A prognozy kropelek nie pokazują.
    Dzięki Saguś za pchanie chmurek, oby bez problemu do nas dotarły.
    A Tobie gumowego czasu i duuużo przyjemnych chwilek. I wracaj bez problemów !
    Anulko - jak masz ochotę powtórzyć udana imprezę - to oczywiście rób ! Tylko towarzystwo dobierz, żebyś nie narzekała, jak po ostatniej...
    Pewnie, że z jedzonkiem nie ma się co przemęczać. Ale co ja będę Cie uczyć ! Niejedną balangę przecież zrobiłaś !
    Bonusiu - jestem bardzo ciekawa, czy młodemu zapał do kucharzenia nie przejdzie po takiej harówie. Wcale się nie dziwię, że czasu mu na nic nie starcza.
    Ale szopka z tą wodą ! Ja mm nałapaną deszczówkę - beczka ma 2000 litrów, na trochę starcza. Tyle, że trzeba nosić...
    Musze odwiedzić bank, rachunek na prąd czeka.
    Jeszcze tu zajrzę, bo Mani wyglądam.

  9. #7319
    Awatar Mania48
    Mania48 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    20-10-2010
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    2,627

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Sagus i tak napewno za duzo tych ciuchow zabierzesz wiec nie ma strachu udanego wyjazdu ! i ciesz sie spotkaniem z D !
    Bonusiu no ja tam rozumiem z e na głowie masa spraw ale tak s e ustawiaj zeby wygospodarowac te kilka chwil .No wiadomo z e dla takiego 15 latka tyle godzin pracy to troche za duzo ,ale pewnie rodzice chcą mu dac szkołę zycia bo tak mi sie wydaje ze mu odechce sie tego kucharzenia po takim tygodniu .
    hehe to rozumiemy sie w sprawie agrestu bo jakos za duzo entuzjastow tego owocka nie spotykam ,ja mam dwa krzaczki wiec na pojadanie to az z a duzo a i tak gałezie mocno przycinam zeby nie rosły krzaczory z a duzo .No to problem u Mamy z podlewaniem bo przy tej suszy to codziennie mozna lac i na drugi dzien juz nie widac podlewania .
    Anoola chłop nie potargany bo włosy ma krotko obcinane hehe a lepsza jego pizamka niz moja krotka koszulka :P
    Hehe gwarancja Ci sie konczy jak tyle czasu nie mozesz sie wykurowac ,A Ty jestes zastepca seniorki :P
    Optus ja tez dzis co nieco zrobiłam ale poszlismy dopiero po obiedzie a i tak fajnie sie robiło a najwazniejsze ze wymieniłam wode w baseniku bo teraz jest szansa na pomoczenie sie a miałam w baseniku dobry syf juz .No i wycinam gałezie i szatkuje je na drobne a maszyna do polewania cały czas pracuje bo popiołek okrutny , a to polewanie wredne bo kładzie roslinki i tak brzydko rabatki wygladają .

  10. #7320
    Awatar AnekSadek
    AnekSadek jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    12-12-2017
    Posty
    4,238

    Domyślnie Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

    Kawa ładna jest, mozna sie budzić... a co, pospałam sobie

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •