385Lubią to
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Dzięki Anulka ! Wiedziałam, że Ty też wolisz kolorowe.
Prawda, że śliczny ten pyszczek ?
Trzymam kciuki - żeby trudny dzień szybko minął, a problemy dało się rozwiązać !
Bonusiu, no ja tak nie mam... praca sobie, kilogramy sobie - nie przyciągają się, niestety.
Maniu - jak mogę nagrywać - jak nie pamiętam ? Muszę sobie kartkę pisać ! U mnie przecież tv nie jest włączony, bo po co ?
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal

Zamieszczone przez
Mania48
Czego?
Juz kiedys mowilam ze opinia jak dziura w doopie, kazdy ma wlasna.
Ja wole kolorowe, wesole.
Przeciez mamy sie cieszyc z narodzin Jezuska!
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Po trudnym tygodniu - zasłużyłaś na ciacho

do sudoku będzie w sam raz !
a na mnie w kuchni czekają ogórki do dokończenia - tylko zagotować i schować do słoików. Takie niby konserwowe, czy żydki - jak tutaj na nie mówią.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Właśnie zajadałam na kolację małosolne ogóreczki.z mamusinego ogórki ogródka.
Z wnusiem jestem a nałaziliśmy się wieczorem ...tyle,że to z mojej głupoty!
Miałam list polecony....podjechałam w moim mieście pod pocztę a tam wielka kolejka...pojechaliśmy do domu..nastawiłam rosołek,żeby na jutro Z sobie zjadł jak będę z pracy.( Jak przykładna żona dbająca o męża) hi,hi
Poczta czynna do 20 więc po 19 poszłam na piechotkę zamiast wieczornego spacerku na pocztę....na szczęście kolejka nie za długa..dałam awizo...pani długo szukała aż zauważyła,ze odbiór w drugiej poczcie na drugim końcu miasta!
To my z wnusiem nogi wyciągaliśmy ,żeby do 20 zdążyć..udało się...ale nogi nam w tyłek weszły oj weszły!
Loda sobie kopiliśmy w drodze powrotnej na osłodę.
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Zrobione. Wyszło pięć słoików 0,7 l. Jk jeszcze dostanę ogórki - to zrobię. Kupować nie będę.
Bonusiu - to kilometrów nakręciłaś... pewnie na awizo był nr poczty...
Ale miałaś towarzysza - to raźniej się maszerowało.
A Mania - to gdzie ?
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Optus ja tak przymierzam sie d o ogorkow ale narazie postawiłam własnie na małosolne nastepny słoj ale trza pomyslec o kiszonych w słoikach duzo juz robic nie bede ale troche trza z robic. Najgorsze ze bedzie sporo jabłek no i nie wywine sie z robienia sokow i pewnie troche przecieru .
Bonusiu a ja wczoraj nie dopadłam do drzwi na dzwonek i okazało sie ze to był listonosz i tez dzis ganiałam na poczte .A dobry spacerek nie jest zły , my teraz codziennie maszerujemy z działki i coraz lepszy czas mamy.
EE cos tam dumam bo z moim tempem to jakbym pozniej zaczela to na nastepne swieta bym sie wyrobiła , coraz wieksza maruda ze mnie .
Anoola tez lubie białe kwiaty na pogrzeb bo wszystkie kolorowe to mi jakos d ziwnie wygladają , a teraz to juz kazdy kolor biorą do wiazanek a potem na cmentarzu tak kolorowo jak na jarmarku ,
A Ty te bombki z wzorkami wytłaczanymi to chciałas a teraz mi tu o kolorkach gadasz , stara skleroza wrrrrr[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Opty, zadecydowali za mnie, ja zaakceptowalam, przetworzylam w glowie i mowie sobie – co sie bede na stare lata o 5 (szczegolnie zima) zrywac z lozka!
Ladne ciacho, ladniejsz niz to co nasza Yoanke maltretuje.
Mania lenistwa od Ciebie sie uczylam a ze zdolna jestem to… No tak, ale ja mam to konkretne zajecie przez ostatnich wiele lat i skoro ustalono ze w pewnym wieku trzeba usiasc pod piecem i na drutach szaliki robic to co mi pozostalo? NIE chca mnie!
No jak zwalilas tyle kostek smalcu to i cisnienie wraca do normy, musisz z dohtorkiem nie tylko o gadzecikach pogadac.
A czy tych bombek nie mozna robic kolorowo? Pewnie ze sa ladne, eleganckie ale my z Opty wolimy wesole od eleganckich. Masz leb i wiesz co wiec kombinuj!
Bonusia Mania musi wczesniej o bombeczkach myslec bo ona pol wsi obdarowywuje. A wiesz, ze u mnie w pracy juz kilka osob zlozylo wnioski na urlop na Bozenarodzeniowy okres?
Swinstwo, chudniesz? Pewnie Z jest powodem… ale mnie nikt nie chce…
I dobrze!
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Kruszynki korzystają z pięknej pogody i nie zaglądają na stronkę. Może to i dobrze, z pięknej pogody trzeba korzystać !
Mnie nosiło po gościnach, torciki i lodziki zajadałam... doopa się już w nic nie zmieści.. A na dodatek - jakieś "wszystko mi jedno" - mnie dopadło. Nawet jak patrzę w lustro, to mówię, że starej babie i tak nic nie pomoże, czy zrzucę te niepotrzebne kilogramy - czy nie...
Jak nad kangurowem wzejdzie słoneczko - to kawa na rozbudzenie czeka

miłego dnia !
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Dziekuje.
Nareszcie, juz sie doczekac nie moglam.
A jak, niedziela, trza sie budzic o 4:39!!!!!!
-
Odp: Pięćdziesięciolatki, odchudzamy się nadal
Optus no to miałas super dzionek jak tyle smakowitosci bo my jak z wykle kiełbaski z grila i niedawno zlądowalismy w chacie i dopiero teraz zaczełam jakos lepiej dychac bo w dzien to nawet na lezaczku podrzemałam bo tak mnie padlinowało wrednie .
Anoola no nie bądz taka mundra bo jeszcze mam jej wymyslac bombki kolorowe z koronek i jeszcze przestrzenne , co za duzo to niezdrowo .A gdzie ja tam tak poł wsi obdzielam jak wsio takie wybredne i nie chcą moich wyrobow :P
Z doktorkiem najlepiej o gadzecikach sie gada , co mam marudzic jak wsio zgodne z wiekiem u mnie i tak nie odmłodzi starej babiny .No ale fakt cisnienie zdecydowanie spadło ale za to waga uparła sie i nie chce ruszyc .
hihi to moze wreszcie pokonczysz te poncza co to zaczełas robic 15 lat temu to lepsze od szaliczkow.
Ot zboczenie zeby o takiej porze oczy otwierac , na drugi boczek i spać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum