odchudzanie z poprzeczkami
pomimo wieczornej godziny waga jest dla mnie laskawa
przez
w dniu 10-07-2010 o godzinie 21:21 (1323 Odsłon)
dzisiaj wczesnie skonczylismy.ruchu nie bylo za bardzo,a wiec po co dluzej siedziec?na kolacje nie bylo jednak zupy.zrobilam sobie jajecznice z 3 jajek z cottage cheese,szczypiorkiem,pomidor,ogorek i biala rzodkiew do tego,kromka chleba okiszowego.wlazlam teraz na wage i pomimo calego dnia i wypitych plynow no i jedzenia,pokazalo 74!!ciekawa jestem co z rana w takim razie bedzie??juz sie nie moge doczekac!na razie nie zmieniam suwaka,niech sie to samo pare dni pod rzad pokaze.ale jesli by tak zostalo znaczyloby to,ze przekroczylam polmetek i jest 16kg mniej!!16!!!ostatnio przy mierzeniu sie metrem krawieckim,na wszystkich punktach strategicznych gdzie sie mierze potrzymalam na "starych wymiarach"ojej!!!ja faktycznie strasznie gruba bylam!!!no teraz juz mnie mniej ale do szczuplosci jeszcze daleko!a wtedy to juz wogole byla katastrofa!jak dobrze,ze pomimo paru powaznych kryzysow waga idzie w dol!!jak dobrze,ze wytrzymalam!moze mi sie uda w koncu po latach wrocic do mojej starej wagi?a moze uda mi sie w koncu schudnac na tyle zebym w koncu,chociaz raz w zyciu ,byla naprawde szczupla??mam taka nadzieje!i dziekuje wam dziewczyny ,ze jestescie,dziekuje wam strasznie!bo jednak jest latwiej,razniej z wami.czlowiek nie czuje sie taki osamotniony w tej nierownej walce z kilogramami.buziaki i do jutra![]()