Strona 260 z 3048 PierwszyPierwszy ... 160 210 250 258 259 260 261 262 270 310 360 760 1260 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,591 do 2,600 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #2591
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Kasiu, az mi się trochę popłakało przy tym wierszu...cudowny, bo ja strasznie kocham moją niunię

  2. #2592
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Ciesze sie Agnieszko, ze ci sie podoba...mnie tez zaszklilo sie oko gdy go czytalam...

    Dziewczyny kochane- zapraszam do mego ogrodu na morele. Wlasnie dojrzewaja...nawet nie wiedzialam ze to taki zdrowy owoc!

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Jolinkaa and Agnieszka111 like this.

  3. #2593
    Awatar Natka55
    Natka55 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    1,070

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witam dziewczynki
    Kolejna noc nie przespana, ledwie żyję....

  4. #2594
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Kasieńko, Jolinko – dziękuję, że pomyślałyście o kontakcie telefonicznym . Dziękuję Zawziętaski za słowa wsparcia .
    Nie napiszę dużo, bo ręka dalej boli i mam ograniczony ruch. Ale i tak jest o niebo lepiej niż wczoraj. Jestem teraz na lekach przeciwbólowych i rozkurczowych – tyle przepisał lekarz ogólny. Dalej nie wiem, co się stało. Dopadło nagle – bardzo silny ból, nie mogłam ruszyć dłonią, nie było nawet mowy żeby ją ścisnąć, przekręcić, nic! A dzisiaj dla kompletu zaliczyłam małą wywrotkę. Na prostej drodze, chwilę po tym, jak pomyślałam, że jak teraz padnę, to się chyba nie podniosę. No i padłam i się podniosłam . Teraz mam więc w komplecie prawą rękę i nogę . W czwartek czekam na wizytę u ortopedy, więc mam nadzieję, że się coś wyjaśni.
    Popiszę do Was więcej jak już będę sprawniejsza. Ale poczytałam i jestem w takiej mieszance odczuć – raz mi się serce raduje (Ewuś ), a za chwilę nie wiem co napisać, żeby okazać, że sercem wspieram (Natko ).
    Trzymajcie się na razie, ściskam Was wszystkie Zawzietaski .

  5. #2595
    maniusia72 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2010
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    7,240

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Kasiu, piękny ten wiersz , od razu mi się wspomniał mój ulubiony o psach

    Wiersze psie



    Ks. Jan Twardowski


    Czekanie

    Popatrz na psa uwiązanego przed sklepem
    o swym panu myśli
    i rwie się do niego
    na dwóch łapach czeka
    pan dla niego podwórzem łąką lasem domem
    oczami za nim biegnie
    i tęskni ogonem

    pocałuj go w łapę
    bo uczy jak na Boga czekać

    Krysiu no to masz pecha, to prawo serii

    Natko współczuję, nie wiedziałam, że refluks to taka poważna choroba, być może tez mam, a tak trochę bagatelizuję

    Dzisiaj usunęłyśmy ósemkę Martusi, półtorej godziny zabiegu i jestem lżejsza o 700 zł. Podłamała mnie ta kwota , bo z kasą nie za dobrze i nowe auto musimy do pracy kupić, bo już firma ciśnie. No ale przecież nie będzie dziecko cierpieć.
    No to chyba nas czeka chleb ze smalcem i ziemniaki z zsiadłym mlekiem,
    ech , nie ma to jak być piękną i bogatą ....

  6. #2596
    Awatar evige
    evige jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    Suisse
    Posty
    804

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    10423844_1008375772520435_2527521947313401664_n.jpg

    Dzień dobry, witam kawowo i dobrego dnia życzę

    U mnie ulga od upałów, dobrze

  7. #2597
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witam sie z wami pieknie!
    Ewuniu- az serce sie raduje, zes taka cala w skowronkach!
    Oby dzisiejsze badania przyniosly pozytywne wiesci i twoje kochanie wrocilo juz do domu!

    Smuci mnie natomiast nasza Krysienka i Natka...dziewczyny kochane! Oby wasze bolaki jak najszybciej precz sobie poszly...w koncu jeszcze troche i ...naaaaaaaaaaaasze spoooooooooootkanie!!! Naciu- szczegolnie po tym ostatnim wpisie martwie sie o ciebie... idz kochanie jak najpredzej do doktora -moze ci cos dobrego przepisze na ten sen i nerwy...
    Wiadomo, ze jak sytuacje sie u was wyreguluje to i zdrowie sie samo polepszy-ale chociazby przejsciowo warto cos wziac zeby sobie pomoc...
    Ja jade od marca na lekach i widze tego pozytywne rezaltaty... zamierzam je odstawic dopiero jesienia jak juz bede miala kurs zaklepany.

    O moich potyczkach z waga pisalam wczoraj i dzis wiecej u siebie na watku. Czy ktoras to w ogole z was czyta? Bo jak nie-to bede i tutaj ten tekst wklejala. Tak robi np Jolinka.

    Dobrej spokojnej srody wam zycze! Calusow sto! Wasza Kasia

    "Życzę ...dnia miłego,
    Kwiatów słońcem pachnących,
    Przyjaciół kochających,
    Radości i śmiechu bez końca.
    Dni pełnych pogody i słońca,
    Wiatru co w skrzydła powieje,
    Uczucia, co daje nadzieję !!!!"

  8. #2598
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dziewczyny jestem w czarnej dziurze...
    Wczoraj jak pojechaliśmy wieczorem na dwa samochody do innej miejscowości padł nasz samochód, zostawiliśmy go tam,
    J. podejrzewał, że to coś z silnikiem ( przed wyjazdem przeszedł pełen przegląd), teraz samochód jest holowany do warsztatu, który polecił teść mojej córki ale mechanik po usłyszeniu nagranej pracy silnika nie gwarantował, że naprawi a naprawa minimum 2000 euro....

  9. #2599
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Lo Matko Sabinko! A to sie porobilo!
    Cos podobnie jak to bylo na wyjezdzie Reginki...mam wiec nadzieje, ze i wasz samochod jednak da sie namowic zeby dojechac do Polski i tam go naprawic...bo te 2000euro to jakas zgroza!
    Trzymaj sie kochanie! A jak dlugo zamierzaliscie byc w tej Francji?

  10. #2600
    Awatar evige
    evige jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    Suisse
    Posty
    804

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dobry wieczór moje drogie dziewuszki

    Dlaczego życie jest tak okrutne czasami, jak z jednej strony lepiej to z drugiej coś się spieprzy
    Mam na myśli Natkę i Krysię, martwię się Wami dziewczyny, kurujcie się proszę, przed Wami wspaniałe chwile w Dąbkach, musicie być zdrowe i w pełni sił u dobrego humoru !
    A do tego Sabinka, już gorzej Ci się n ie mogło przytrafić na tym wyjeździe ? Czekam na wiadomości co Wam się udało załatwić, trzymam kciuki !

    U mnie dobrze dla odmiany. Lulu był dzisiaj na kontroli w Bern lekarze powiedzieli, że wszystko jest ok, tzn rana dobrze wygojona, infekcje wyleczone, nie robili już rezonansu, bo stwierdzili, że nie potrzeba, wysłali raport do kliniki i pewnie już wkrótce się dowie kiedy opuści szpitalne mury
    Ja zaczynam urlop w poniedziałek, ale po dłuższym zastanowieniu, postanowiłam zapytać jutro czy mogę skrócić o tydzień, bo 4 tyg siedzenia w domu to trochę za dużo, co prawda zajęć mam mnóstwo, ale jeszcze do świąt może się przydać tydzień

    Cytat Zamieszczone przez gamma56 Zobacz posta
    ciesz sie czasem z Lulu i laduj akumulatorki ... oj wyczerpalas je ostatnimi czasy do granic mozliwosci ... sytuacja najwyrazniej sie normuje, wiec nieco zwolnij i podladuj je solidnie... wysciskaj Lulu od nas i powiedz, ze trzymamy dalej mocno kciukasy za powrot do zdrowia... niech uwaza na siebie i nie przesadza z cwiczeniami, bo przesada nigdy nie jest wskazana ... wszystko potrzebuje czasu ...
    cieszę się Gammuś, chociaż jest jeszcze słaby, ale zaczął jeść, nie ważył się, ale mówi, że widzi po pasku w spodniach, że przybywa mu, trudno zagonić go do ważenia w przeciwieństwie do mnie będzie dobrze !

    Cytat Zamieszczone przez kasiaogrodniczka Zobacz posta
    Ewuniu- jestem z toba i Lucjanem sercem i ciesze sie wasza radosci. Przypadek twojej kolezanki natomiast jest kolejnym dowodem na to jak ulotne jest to nasze zycie... wspolczuje jej i jej bliskim.
    Dziękuję, moja optymistyczna Kasieńko, moja koleżanka przeżyła, ale jest różnie, dzień lepiej dzień gorzej, na razie nie wiele można powiedzieć

    Cytat Zamieszczone przez Natka55 Zobacz posta
    Ewuś to świetnie,że wróciłaś do biegania skoro Cię to odstresowuje.Ja tak miałam po siłowni, teraz przez to gardło o ostatnie jazdy z wzdęciami to nawet w głowie nie miałam żadnych ćwiczeń.Schudłam tylko dlatego ,że jeść nie mogłam,ale takiego chudnięcia to nikomu nie życzę.
    Natuś bierz się za siebie kochana, takiego stanu nie można lekceważyć, jestem z Tobą całym sercem

    Cytat Zamieszczone przez Jolinkaa Zobacz posta
    Dziś w planach malowanie drzwi i dokończenie sprzątania w przedpokoju,bo wczoraj padłam i tylko tak ogarnęłam.Dom stary,to my mamy drzwi malowane niestety-może kiedyś uda się wymienić,ale to na razie strefa marzeń.W przedpokoju jest troje drzwi plus jedna sama futryna do kuchni.A jak to skończę,to będą 2-3 dni na odpoczynek.
    Joluś, pracusiu uważaj na siebie, żebyś się nie przeforsowała, wiesz jak trudno potem wyjść z kłopotów zdrowotnych.


    Cytat Zamieszczone przez kasiaogrodniczka Zobacz posta
    Dziewczyny kochane- zapraszam do mego ogrodu na morele. Wlasnie dojrzewaja...nawet nie wiedzialam ze to taki zdrowy owoc!
    Mnie nie zapraszaj, bo to niebezpieczne, mogą zniknąć wszystkie, bo wszystkie owoce pestkowe uwielbiam !

    Cytat Zamieszczone przez krysiapysia Zobacz posta
    Nie napiszę dużo, bo ręka dalej boli i mam ograniczony ruch. Ale i tak jest o niebo lepiej niż wczoraj. Jestem teraz na lekach przeciwbólowych i rozkurczowych – tyle przepisał lekarz ogólny. Dalej nie wiem, co się stało. Dopadło nagle – bardzo silny ból, nie mogłam ruszyć dłonią, nie było nawet mowy żeby ją ścisnąć, przekręcić, nic! A dzisiaj dla kompletu zaliczyłam małą wywrotkę. Na prostej drodze, chwilę po tym, jak pomyślałam, że jak teraz padnę, to się chyba nie podniosę. No i padłam i się podniosłam . Teraz mam więc w komplecie prawą rękę i nogę . W czwartek czekam na wizytę u ortopedy, więc mam nadzieję, że się coś wyjaśni.
    Popiszę do Was więcej jak już będę sprawniejsza.
    Krysieńko, odpoczywaj, nie nadwyrężaj tej ręki i daj znać już po ortopedzie, współczuję Ci z całego serca i tulę ... masz pecha okropnego z tym upadkiem na domiar złego

    Cytat Zamieszczone przez sabinka57 Zobacz posta
    Dziewczyny jestem w czarnej dziurze...
    Wczoraj jak pojechaliśmy wieczorem na dwa samochody do innej miejscowości padł nasz samochód, zostawiliśmy go tam,
    J. podejrzewał, że to coś z silnikiem ( przed wyjazdem przeszedł pełen przegląd), teraz samochód jest holowany do warsztatu, który polecił teść mojej córki ale mechanik po usłyszeniu nagranej pracy silnika nie gwarantował, że naprawi a naprawa minimum 2000 euro....
    Sabinko, co za pech ! mam nadzieję, ze mechanik po dokładnym zbadaniu auta stwierdził tylko małą usterkę i wyjdziecie z tego wyjazdu cało, trzymam kciuki i czekam na wiadomość.

    A ja zbieram się zaraz na bieganie, cały dzień wiało okropnie, ale już widzę trochę się uspokoiło.

    Wam życzę miłego wieczory i ślę buziaki i... kawusię

    stylowi_pl_inne_3851419.jpg
    Ostatnio edytowane przez evige ; 08-07-2015 o 17:20

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •