dzień, dobry, zajrzałam w przerwie obiadowej, nie mam czasu popisać, dalej jem warzywka, nie "popłynęłam" po tej kolacji, nawet i do głowy nie przyszło nic zjeść, na wadze rano miałam mniej niż wcześniej o to 74 kg, jest ok, ale nie wiem jak bedzie dalej, tak czy siak adwent zaczynam z WO
Miłego dnia kochaniutkie, później więcej popiszę, jak się nie zagadam bardzo z Kasią![]()
![]()
![]()