Dorisku wyjezdzam na weekend do siostry
trzymaj kciuki zebym sie nie obzerala prosze
calusy!!
Dorisku wyjezdzam na weekend do siostry
trzymaj kciuki zebym sie nie obzerala prosze
calusy!!
Doris ależ Ty się pięknie trzymasz. Jak pomyślę, że gdybym zaczynając wtedy razem z Tobą nie nawaliła i mogłabym być dzisiaj w tym miejscu co Ty, to jestem na siebie zła. Jesteś moją motywacją!
Sukces to suma niewielkiego wysiłku powtarzanego z dnia na dzień!
Cel II:
Cała droga:
Tutaj walczę:Ostatni raz! - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Asia, to prawda, że obie mogłybyśmy już być wylaszczone, ale nie ma już co do tego wracać. Trwaj w obecnym postanowieniu i będziesz super laska, bo buźkę masz cały czas piękną.
---------- Wiadomość dodana o 21:03 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 20:27 ----------
Nie wiem, czy ze mną jest coś nie tak, czy w kwestii sygnaturki też są jakieś cudowne zmiany...
Jak chcę zmienić drugi suwak, to mam taki błąd:
Zamieszczono 3 obrazków w swojej wiadomości. Jesteś ograniczony do korzystania z 2 obrazków więc proszę wróć, zmniejsz ich liczbę, a następnie kontynuuj.
Co to znaczy? Że nie mogę mieć dwóch suwaczków? Co niby muszę usunąć? Pomóżcie, bo mam dość.
---------- Wiadomość dodana o 21:40 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 21:03 ----------
Ok, udało sięAktualizacja zrobiona.
Teraz walczę z lenistwem w kwestii orbiego![]()
Dotarłam do celu: 15.07.09 - 01.07.11 - 61 kg w 103 tygodnie
Teraz czas na utrwalanie i rzeźbienie... czyli moja przyjaźń z "szóstką"
Moja droga: dorisis wyrusza w długą drogę do celu... Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
ja też cały czas mam kłopoty z różnymi rzeczami na foreum .. moze jakos ogarne bo odrobina nowosci a ja sie gubie
WYGRAŁAM Z LENISTWEM I ZMĘCZENIEM!
60 minut na orbim zaliczone![]()
Dotarłam do celu: 15.07.09 - 01.07.11 - 61 kg w 103 tygodnie
Teraz czas na utrwalanie i rzeźbienie... czyli moja przyjaźń z "szóstką"
Moja droga: dorisis wyrusza w długą drogę do celu... Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Dorisku wróciłam do Twojego wcześniejszego wątku i znalazłam tam w 2009 roku mój wpis kiedy pisałaś ,że chciałabyś być już na moim miejscu i zauważyć zmiany w swoim wyglądzie. Kurcze - z ja znowu prawie w punkcie wyjścia. Czytam twoje zapiski jednym tchem i tym razem nie odpuszczę. Gratuluję Ci z całego serca!
Balbinko, pamiętam Cię![]()
Miło, że zajrzałaś do mnie.
Trzymam kciuki i wierzę, że uda Ci się schudnąć.
Jeśli kiedykolwiek pomyślisz, że to niemożliwe, to popatrz na mój suwak. Tylko nie traktuj diety jako walki, męki itp. Zmień nawyki na stałe. Zawsze powtarzam, że odchudzanie należy zacząć od głowy.
Dotarłam do celu: 15.07.09 - 01.07.11 - 61 kg w 103 tygodnie
Teraz czas na utrwalanie i rzeźbienie... czyli moja przyjaźń z "szóstką"
Moja droga: dorisis wyrusza w długą drogę do celu... Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Dokładnie taki mam zamiar. Jesteś dla mnie niesamowitym wzorem !
Trzeba przyznać, że Tdk bardzo mnie dopingujei stresuje wyciągnięciem na siłownię
![]()
![]()