Strona 62 z 3048 PierwszyPierwszy ... 12 52 60 61 62 63 64 72 112 162 562 1062 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 611 do 620 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #611
    Awatar evige
    evige jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    Suisse
    Posty
    804

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dziękuję kochana, próbuję


    Cytat Zamieszczone przez gamma56 Zobacz posta
    Dzieki za kawe ...
    nie pochwalilam sie bo nie bylam pwena czy to tak dziala, ale juz nadrabiam zaleglosci... kochana to naprawde bardzo latwe...
    1- otwierasz odpowiedz
    2- wracasz do wpisu ktory chcesz cytowac i zaznaczasz fragment ktory chcesz zacytowac (podswietalsz jak do kopiowania )
    3- schodzisz do konca postu w ktorym zrobilas zaznaczenie i klikasz "cytuj zaznaczenie"
    4- wracasz do okna w ktorym piszesz swoja odpowiedz...i zaznaczony cytat juz tam jest
    5- zaczynasz nowy wers i odnosisz sie do komentarza ...

    NAPRAWDE NIC TRUDNEGO
    upsss jest !!! ha ha ha ))))))))) Dziękuję Regi !!! życzę Ci super dnia, a teraz uciekam poszaleć po sklepach buziaki

    robiłam taki błąd, że klikałam "odpowiedz z cytatem" czy coś takiego, ale fajnie....
    Ostatnio edytowane przez evige ; 28-02-2015 o 09:07

  2. #612
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witam pieknie!
    No wlasnie Kryniu co to za pomysly! jakie zapomniane! Wszystkie tutaj jestesmy u siebie i od nas tylko zalezy jak czesto sie udzielamy.
    Ja uwielbiam czytac twoje cieple posty i zawsze mnie cieszy gdy widze ze bylas na forum. Tak jest zreszta z kazda inna Zawzietaska, bo kazda z was ma inny, swoj wlasny styl pisania i razem sie tak cudnie uzupelniamy.
    Niektore z nas pisza sporadycznie wiec gdy ich jakiegos dnia nie ma -nie wpada to tak w oko jak w przypadku dziewczat, ktore pisza codziennie. Co nie znaczy, ze ich post nie cieszy czy nie jest oczekiwany.
    Ewa, Aga, Jola, Gamma, Sabinka i ja piszemy zwykle codziennie. A Natka, Krynia, Bozenka, Kania i Kalahari pojawiaja sie od czasu do czasu. Podobnie zreszta jak nasze nowe "nabytki" Leencia, Maniusia czy Kropeczka. I to jest ok, zrozumiale i nikomu nie wadzi.
    Zreszta to jak czesto piszemy tez podlega przemianom...bywaja okresy ,ze mamy czas i ochote pisac codziennie czy nawet kilka razy na dzien, a bywa ze chowamy sie do skorupki i nie piszmy przez kilka dni wcale.Czasami dobrze jest kogos wywolac po imieniu do tablicy zeby sie za bardzo w swej samotnosci nie zagrzebal...

    Dzis wpadlo mi w oko, ze Agusia sie jeszcze nie meldowala... hop! hop! Agnieszko! Czyzbys siedziala w dolku? Co u ciebie slonko- czyzby nerwy z waga?
    Ja sie dzis wazylam w dresie przed sniadaniem...wynik? 73,3kg-czyli mysle, ze dalej trzymam sie na tych swoich 72,5kg bez ubrania...
    No i bardzo dobrze! Nie trzymam zadnej diety wiec byleby tylko nie roslo....
    Ewuniu- wypieki cudne- a juz te chaleczki mnie obezwladniaja! Alez zdolniacha z ciebie!
    Jolinkaa lubi to.

  3. #613
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzień dobry wpadłam teraz tylko na chwilę bo wybieram się niedługo do koleżanki, wiem wiem dziwna pora na wizyty ale spotykamy się czasem w celach "konwersacji" po angielsku, chodzimy razem na te zajęcia i czasem w ramach ćwiczeń próbujemy "pokonwersować", piszę w cudzysłowie bo to tylko takie nasze próby, angielski z polskim bo nasze umiejętności są byle jakie, ale próby są i o to chyba chodzi a ona trochę schorowana ostatnio, biega po lekarzach i zabiegach i tylko w soboty jest wolniejsza...
    zmieniłam stopkę bo nic mi nie wyszło z tamtej próby, waga jeszcze wzrosła i zaczęłam inna dietę od wczoraj...pożyjemy...zobaczymy....
    pozdrawiam wszystkie dziewczyny, Evige dziękuję za pyszną poranną kawkę a twoje chałki dziewczyno są po prostu wspaniałe z wyglądu a smakują pewnie jeszcze lepiej
    na razie idę się trochę podmalować i upiększyć przed wyjściem
    Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia-1413440276_ligwqs_600.jpg
    Jolinkaa lubi to.

  4. #614
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witam. Na razie nie mam czasu, więc tylko melduje, - dla Ciebie Ewa,bo pytałaś-że waga spadła. U mnie niewiele, ale syn stracił w tym tygodniu 1,3 kg i po 3 cm w brzuchu i biodrach Jestem z niego bardzo dumna. Od poczatku odchudzania zgubił już 5 kg i po 6 cm
    Ostatnio edytowane przez Agnieszka111 ; 28-02-2015 o 12:15

  5. #615
    kropeczka41 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    03-01-2012
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1,391
    Wpisy na blogu
    1

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Kalahari bardzo fajna relacja również lubimy z moim M dużo podróżować. Na razie obstawiamy wszystkie miesjca w PL tam gdzie nie byliśmy

    Evi maluję metodą witrażową, farbamu witrażowymi Nie jest to trudna metoda jak okazuje się . Bardzo chętnie nauczę się robić takie wieszaki. Są cudne i coś fajnego na prezent dla kogoś

    U mnie zdrowotnie lepiej, dziękuję wszystkim życzenia powrotu do zdrowia Jeszcze do wtorku jestem na antybiotyku i kontrola lekarza i jak będzie ok wracam do pracy.
    No i ćwiczeń ale zacznę od jogi, rozciągania itp. na spokojnie.
    Moja dzisiejsza waga 75, przez tydzień zgubiłam 2,100kg.

    No nic wykrzystam te spadki bo szkoda zmarnować

    Buziaki i miłego dnia
    Jolinkaa lubi to.
    Pamiętniczek Kropeczki41 - zapraszam


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  6. #616
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Sabinko,rób mż. zapisuj, wiesz, że to trzyma w ryzach Miłej wizyty u koleżanki
    Kasiu, waga nie stanowi sensu mojego życia nigdy nie zaniedbałabym Was ze względu na nią
    Ewuś, Twoje chałki wymiatają Zresztą muffinki tez są super, ale ich akurat nie lubię więc mnie nie ruszają na szczęście
    Gammuś, zachwycona jestem twoją dociekliwością w sprawie techniki. Mnie się nie chce zastanawiać jak się robi to, czy tamto, a Ty szast- prast i zrobione Jesteś bardziej matematyczka niż humanistką, prawda?
    Kryniu, myślę, że co jakiś czas każda z nas ma poczucie przeźroczystości na forum...ja uważam, że to tylko i wyłącznie przeoczenia i staram się nie zwracać uwagi na to że czasem moje posty zostają bez echa Pisze, bo Was lubię, pewnie czasem nudno, albo głupio ale co tam, jestem jaka jestem Pisz kochana, ja czasem nie odpowiadam bo mam wiele innych zajęć, ale zawsze wszystko czytam
    Buziaki dla wszystkich

  7. #617
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    No ja już w domku, trochę pogadałyśmy z koleżanką po angielsku i po polsku, tzn po angielsku to raczej tylko próbowałyśmy rozmawiać ale pewnie rozmową trudno by to nazwać, przy okazji zaliczyłam spacer ale u mnie zimno i mgliście, nieprzyjemnie
    Gammo
    jak widzę człowiek uczy się przez całe życie to i tutaj czegoś nowego się nauczymy
    Kasiu
    to, że waga stoi bez diety to znaczy, że jesz chyba akuracik tyle ile potrzeba a kijki fajna sprawa i fotka na Fb urocza, ty i wiosna tworzycie fajna parę
    ciekawa jestem czy w tym twoim sanatorium to masz pokój tylko dla siebie czy masz tam jakąś towarzyszkę doli i niedoli ?
    Agnieszko
    gratulacje dla twojego syna i dla ciebie też oczywiście bo bez twojej pomocy na pewno byłoby mu trudniej...
    mż u mnie się nie sprawdza, nie potrafię obrazowo mówiąc "mniej żreć", zresztą te słowa chyba się wykluczają wzajemnie
    niestety na próbie mż i zdrowszym niby jedzeniu waga wzrosła mi w ciągu kilku dni bo u mnie była raczej dieta "więcej żreć" ha ha
    koleżanka pożyczyła mi książkę według które chudnie mąż Natki i działam od wczoraj, to dla mnie taki trochę drugi Atkins, spróbuję bo muszę schudnąć, bolą mnie znowu kolana, nie wiem czy nie przeforsowałam ich dużą ilością zajęć sportowych ale moja waga na pewno im nie pomaga
    Kropeczko
    super, ze już się lepiej czujesz i moje wielkie gratulacje za zgubione kilogramy
    a joga dobra rzecz
    Jolinkaa and kasiaogrodniczka like this.

  8. #618
    Awatar Jolinkaa
    Jolinkaa jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    08-05-2010
    Mieszka w
    Zagłębie
    Posty
    10,663

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witajcie dziewuszki

    Wczoraj wieczorem bolała mnie głowa,więc już komputera nie włączałam.Dzisiaj mąż ma wolne,więc trochę porobiliśmy zaległych prac,poszliśmy do sklepu,a zaraz obiad i idziemy w odwiedziny do moich rodzicówPostaram się wpaść wieczorem,a jeśli mnie nie będzie,to na pewno z rana nadrobię zaległości w czytaniu i w pisaniu.


  9. #619
    Awatar Natka55
    Natka55 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    1,070

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witam popołudniowo
    Ogarnęłam chatę jako tako, na szczęście zdążyłam umyć okna,a chmurzy się , ponuro i te 7 stopni takie zimne jakieś.
    Kryniu widzę ,że znów jestes w rozjazdach, musisz miec ciekawa pracę skoro tyle podrózujesz.
    U synka nie ma opcji poprawy, na jednym oku ma widzenie na poziomie 20%, drugie do przeszczepu, pogorszyło się w tym co jeszcze widzi,a ze jest informatykiem , to oczy są jego na rzędziem pracy.Stąd mój stres.
    Mam nadzieję ,ze nadrobimy nasze pogaduchy jak się spotkamy.
    Lenciaa gratuluję 6-ki z przodu, a Kropeczce pięknego tygodniowego wyniku.
    Agnieszko najważniejsze ,ze masz spadek , lepszy mniejszy , ale co tydzień niz zaden.
    Synkowi pogratuluj samozaparcia.Moja córcia tylko raz się tak zawzięła, pięknie schudła 10kg właśnie przed pójściem do LO.Potem było juz róznie.Teraz to juz zycie ją "odchudza".
    Maniusiu z wagami tak bywa czasami, nie przejmujesz się i dobrze.
    Ewuniu muffinki i chałeczki cudne, kusiłas wczoraj, ale się nie poddałam i zamiast piec sernik (dukanowski co prawda) poszłam zrobic szejka o smaku waniliowo-jabłkowym z cynamonem.
    Gammus miałas pochwalic się jak skończysz remont. Masz dwóch podopiecznych to ciężki chleb.
    Ja zrobiłam asystena osoby niepełnosprawnej, a więcej pożytku miałabym jak bym zrobiła opiekuna.Od nas duzo znajomych tak pracuje w DE.
    Sabinko fajnie ,że masz z kim konwersować w j. angielskim.Porozumiewanie się jest najwazniejsze, nawet jak trochę Wam nie wychodzi, to i tak się uczycie,a myślę ,że Ewa ma rację , jak bedziesz w Anglii , to przekonasz się ,że umiesz więcej niz Ci się wydaje.
    Odnośnie MŻ, to ,zeby działało trzeba miec jakis plan, policzyć kalorie itd.Ja mam wrażenie ,że przy MŻ zjada się więcej.
    Działaj dalej, móJ M ma juz zgubione nieoficjalnie 15kg.Dla mnie jest najważniejsze ,że się lepiej czuje, nie bola go plecy i nogi, a dieta mu pasuje jak żadna inna dotąd.
    Jolinko mam nadzieję ,że ból głowy minał.
    Kasiu pewnie masz juz gości.
    Chyba pójdę upiec ten sernik, będzie na jutro do kawy dla M.
    Udanego weekendu dla wszystkich.

  10. #620
    Awatar kalahari
    kalahari jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-01-2015
    Mieszka w
    italia
    Posty
    989

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    ciao,
    bylam w fajnej chinskiej knajpie,
    robia super bufet wlosko-japonsko-chinski i jest self service, mozna poszalec.
    zjadlam chyba z 20 krewetek i rybke z plyty, obowiazkowo bez weglowodanow i slodyczy.
    cena stala: 12 euro w weekend w tygodniu 10.
    jedyna wada: ten przybytek azjatycjkiej rozkoszy dla podniebienia odlegly jest od mojego domu o 32 km...
    i chyba to dobrze!!!!
    ale musze wam powiedziec, ze gotuja naprawde super, widac, ze ze swiezych produktow, nie tak jak w innych chinskich reatauracjach gdzie z trudnoscia czlowiek kojarzy co ma na talerzu....
    krysiupysiu ta wies o ktorej wspomnialam ..to miejsce b.dobrze znane pielgrzymom i pielgrzymkom.

    no i...znowu musze jechac do Pl. wczoraj moi lokatorzy zrezygnowali z wynajmu mieszkania-problem.
    ale nazwijmy to ...sprawa do zalatwienia...brzmi o wiele lepiej.
    cia, ciao
    Jolinkaa, Natka55 and Agnieszka111 like this.

Strona 62 z 3048 PierwszyPierwszy ... 12 52 60 61 62 63 64 72 112 162 562 1062 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •