Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[kropeczka41]

Hej Dziewczęta, ja kuruje się, mam L4 do wtorku i zobaczymy co będzie dalej. Prawie nie jem bo apetytu nie mam i chyba przez antybiotyk smamu nie czuje.

Mam nadzieje, ze nie bawem wrócę zdrowiótka. Najbardziej mnie przeraża to, że znów będę musiała pracować nad kondyncją.

Serdecznie pozdrawiam Was

[evige]

Hej Dziewczęta, ja kuruje się, mam L4 do wtorku i zobaczymy co będzie dalej. Prawie nie jem bo apetytu nie mam i chyba przez antybiotyk smamu nie czuje.

Mam nadzieje, ze nie bawem wrócę zdrowiótka. Najbardziej mnie przeraża to, że znów będę musiała pracować nad kondyncją.

Serdecznie pozdrawiam Was

Dobry wieczór Kropeczko, współczuję Ci, to okropny czas na choróbska, dbaj o siebie, życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia
I tak przy okazji, Twój anioł jest piękny (bardzo lubię anioły) jaką techniką robisz ?
Pytałaś mnie o wieszaki, to proste do zrobienia, mogłabyś sama spróbować, trzeba tylko znaleźć materiały, ja chętnie zrobiłabym , ale mieszkam w Szwajcarii i kupując tutaj materiały + wysyłka, to się nie opłaca, chyba, że zechcesz Ty dla siebie , a nie na prezent dla kogoś, to mogę Ci podarować, z ogromną przyjemnością
Pozdrawiam cię Kropeczko i raz jeszcze życzę zdrówka...

[kasiaogrodniczka]

Witaj Ewuniu!
Dobrze ze jestes, bo juz myslam iz cos ci sie przytrafilo...
Cale szczescie, ze wszystko u ciebie ok i zrobilas sobie tylko taki odpoczynek od forum. Juz przywyklam do twoich porannych postow i mimo iz dziwczyny -Jola czy Aga staraja sie ciebie z rana zastapic, to mimo wszystko gdy cie nie ma to sie robi dziura...

Moj kolejny dzien tutaj mija powoli i znow mamy weekend...czuje, z zanim sie objrze czas bdzie pakowac walizki.
W niedziele spodziewam sie mojej rodzinki...dowioza mi troche ciuszkow na druga polowe turnusu, zabiora brudy do domu...
Odwyklam od prania czy cus...no nie- mowiac powaznie za malo mialam tych rzeczy zeby zapelnic pralke i nie pralam dotad bo nie bylo takiej potrzeby. Gdyby nie przyjezdzali pewnie bym w koncu zrobila przepierke alee skoro nie musze...?

Sabinko- ja mysle, ze z tym pisaniem tu i tam na fb to wszystko jst jakas faza, ktora ma charaktr przejsciowy. Ja w kazdym razie zapwiam was z tutaj na forum bede pisac zawsze ... bo tutaj mam swoj wirtualny domek!
Pozdrawiam was wszystkie moje kochane- i "stare" i nowe Zawzietaski-trzymajmy sie dziewczynki!

[krysiapysia]

Witam i jak zwykle wieczornie . Mam gorącą herbatkę, ale pewnie nie będzie już za wiele chętnych?

Agnieszko – jestem, tylko miałam w tym tygodniu straszne urwanie głowy. Ale dzięki, że o mnie pamiętałaś, bo czasami czuję się trochę jak w szufladce „zapomniane” . Właśnie wróciłam ze szkolenia. Szkoda czasu, kiedy większa część spotkania polega na rozpisywaniu się na płachtach i porównywaniu tego, co kto napisał - ale wymóg odgórny, więc nie było dyskusji. No i chociaż mogłam się trochę nagadać z moimi dziewczynami z pracy, co ostatnio w tym zabieganiu jest rzadkością. Trochę mnie zmartwiłaś tym fb. Wygląda na to, że rzeczywiście dużo dziewczyn tam pisze. Jestem w dylemacie i ciągle jeszcze się przed nim bronię.

Gammo, Jolinko, Maniusiu, Sabinko – miód na serce po tym, co napisałyście: też chcę pisać tu a nie na fb!

Natko – mam nadzieje, że z synem to nic aż tak bardzo poważnego? Wcale Ci się nie dziwię, że w takiej sytuacji zajadasz. I tak jesteś wielka, ze ciągle masz tą 9 z przodu! I nie wkurzaj się na siebie, tylko pisz o tym o prostu!

Kasiu – brawo dla M. za dostęp do internetu! Dopiero dzisiaj znalazłam, tak właściwie zupełnie przez przypadek to, co posłałaś nam chyba z pół roku temu. Pozwalam sobie to wkleić jeszcze raz - rewelacyjne siostry, które chyba i teraz podbiłyby wszelkie „mam talenty”. No i dobrze to obejrzeć dla samego poprawienia sobie humoru: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ewo – uważam, ze piszesz bardzo ładnie i przejrzyście, więc nawet nie próbuj mówić o swojej nieudolności w tym względzie! To ja musze się tu uczyć od Ciebie . Bardzo zalatana z Ciebie kobietka, dlatego tym bardziej podziwiam za to bieganie.

Gammo - serdeczności dla Córci. I jednak życzę trochę lżejszych chwil u podopiecznych

Sabinko – cieszę się, bo wygląda na to, że weszłaś już na dobre w ten sportowy rytm. Tak trzymaj!

Jolinko - a kiedy macie to wesele? Mam nadzieję, że mimo wszystko pozwolisz sobie na nim trochę poszaleć (patrz: potańczyć – to coś co uwielbiam i zawsze bardzo życzę).

Kalaharii – ja też co jakiś czas bywam w Częstochowie. Zaciekawiło mnie co to za ładna wieś jest w jej okolicach?

Leencio – gratulacje za 6 z przodu i szerokiej drogi. Ciekawa jestem, gdzie będziesz w Polsce, ale o tym pewnie napiszesz po powrocie.

Kropeczko – wracaj szybko do zdrowia! Wprawdzie to głupie pocieszenie, ale przez ten brak smaku przynajmniej trochę zejdzie Ci z wagi. A kondycję na pewno szybko nadrobisz.

Dobrego wieczoru wszystkim.

[evige]

Krysiu moja droga Pysiu ja jestem chętna, dokładam do herbaciuni muffinki, jeszcze ciepłe, mojego wypieku
Dziękuję, za słowa uznania, faktycznie jestem bardzo zabiegana, pomimo, ze nie mam rodziny, w sensie męża, dzieci, a ciągle coś robię, głównie praca mnie pochłania

[evige]

Kasiu, próbowałam przed chwilą, chcę wykombinować jak Jola i mi nie wychodzi, a więc, jestem, jestem i mimo, że miałam bardzo długą przerwę na forum , na fb, jestem bardziej (wydawałoby się), kontakt z Wami wolę tutaj. Jest cieplej, intymniej, swojsko, po prostu fajniej, dlatego też rozgoszczę się tu pewnie na dłużej, ale czasami muszę odpocząć, jak to miało miejsce wczoraj dzisiaj

A Ty korzystaj z dobrodziejstw miejsca i czasu, bo ani się obejrzysz....
Miłego wieczoru Kasiu, buziaki ...

[gamma56]

próbowałam przed chwilą, chcę wykombinować jak Jola i mi nie wychodzi,

mi tez niestety nie wychodzi ... a moze ? wlasnie na cos wpadlam.... musze sprawdzic ...

Ja też wolę zdecydowanie pisać tutaj niż na Fb gdzie wszystko jest jakby w biegu, jakby skrótowo, nie ma takiej atmosfery jak na forum gdzie jest spokojniej i bardziej "po mojemu"

to jakby moje slowa

ja jestem chętna, dokładam do herbaciuni muffinki, jeszcze ciepłe, mojego wypieku

od samego ogladania twoich mufinkow mozna przytyc, ale serwetka bajeczna i jak sie domyslam, twoje rekodzielo ...

[gamma56]

chyba wlasnie sie czegos nauczylam moge teraz stosowac metode Jolinki ...

Lennciu ...
milego wypoczynku ...

czasami czuję się trochę jak w szufladce „zapomniane”

a coz to za pomysly ? ... pamietamy tu o wszystkich , nawet jesli czasami nie wymienimy wszystkich z imienia czy z nicka ...


ups ale pozno sie zrobilo... chyba czas gramolic sie na grzede ... poklepalam sie sama po ramieniu, bo znow sie czegos nowego nauczylam ( teraz bede czesciej mogla pisac metoda Jolinki) ...
Pewno wiekszosc z was juz smacznie chrapie, wiec zycze wam kolorowych snow a rano lagodnego wybudzenia ...

[evige]

Dzień dobry
Rozkoszuję się kawusią, jakąś zbożowo-owocową (z ekologicznych owoców i zbóż), pycha ! ZAPRASZAM
Gammuś nauczyłaś się i nie zdradziłaś tajemnicy, niedobra Ty no nic, wproszę się w łaski Joli
muszę Ci powiedzieć, że nie tylko muffinki były moim wytworem wczorajszym... ot i cd



a to wszystko nie na moje obżeranie, ale teściowa ma rękę złamaną , nic nie może robić więc jej zawieziemy, chłopcy mojego L uwielbiają muffinki na śniadanie to też im podrzucę i mnie się dostanie pewnie 1-2

Doszłam do wniosku, że moje niespanie, to chyba jednak stres pracowy, w weekendy śpię doskonale, jestem super wypoczęta, teraz się pokrzątam chwilę, a potem jadę do pobliskiego miasta na zakupy, bo w następny weekend lecę "szaleć" w Portugalii
U mnie zima w pełni, mam nadzieję rozkoszować się tam słońcem i wiosną troszeczkę

Miłego poranka wszystkim życzę, jeszcze tu będę zaglądać

[gamma56]

Dzien dobry...



Ewa ....
Dzieki za kawe ...
nie pochwalilam sie bo nie bylam pwena czy to tak dziala, ale juz nadrabiam zaleglosci... kochana to naprawde bardzo latwe...
1- otwierasz odpowiedz
2- wracasz do wpisu ktory chcesz cytowac i zaznaczasz fragment ktory chcesz zacytowac (podswietalsz jak do kopiowania )
3- schodzisz do konca postu w ktorym zrobilas zaznaczenie i klikasz "cytuj zaznaczenie"
4- wracasz do okna w ktorym piszesz swoja odpowiedz...i zaznaczony cytat juz tam jest
5- zaczynasz nowy wers i odnosisz sie do komentarza ...

NAPRAWDE NIC TRUDNEGO



kawka dopita ... znikam w koncu sie ubrac ...

Milej soboty wszystkim kolezankom ...