Strona 53 z 208 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 103 153 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 521 do 530 z 2074
Like Tree2Lubią to

Wątek: puk, puk...można?

  1. #521
    Awatar lookrecja
    lookrecja jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    21-11-2009
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,621

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Cytat Zamieszczone przez kot_alicji Zobacz posta
    i jem dzisiaj dalej jak bandyta nakazał
    hehe fajnie brzmi
    To gratuluję i pozdrawiam słonecznie

  2. #522
    Awatar justed
    justed jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    02-03-2008
    Mieszka w
    LONDYN
    Posty
    3,365
    Wpisy na blogu
    37

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Cytat Zamieszczone przez dandi1 Zobacz posta
    Muszę gotować normalne jedzonko, bo moje dzieci są w wieku rozwojowym (8 i 13), muszę przygotowywać kanapki do szkoły z pachnących bułeczek lub chrupiącego chlebka, muszę podawać mięsko z sosikiem i ziemniaczkami, ryżem, kaszą i pysznymi surówkami ... musze gotować pyszne zupki (które uwielbiam).
    no ja tez muszę... moje dziecko tez w rozwojowym- 7lat, już niedługo 8
    Cytat Zamieszczone przez dandi1 Zobacz posta
    Walczę bo widzę skutki
    a ja nie widzę..
    Cytat Zamieszczone przez dandi1 Zobacz posta
    Poszukać pozytywów w gubieniu - nawet powolnym - wagi.
    no włśnie nie gubię i tu jest problem...

    Cytat Zamieszczone przez kot_alicji Zobacz posta
    urodzinowe świeczki możesz wsadzić sobie w...
    hmmm...
    to już wole bez swieczek...

    no i jeśli chodzi o diete...
    ja tez -że tak powiem - tylko teorie spiskowe...
    ale w praktyce to nieeeeeeeee
    no jem po dukanowemu
    wkurzam się, powtarzam przekleństwa pięknie od mamusi wyuczone, a nawet tworze własne, dukan przybrał wiele ciekawych imion, zaczęło się od dukan- srukan (bo mi inny rym do głowy nie przyszedł) , póżniej stwierdziłam, że jak użyję słowa ''dukanie'' to o ewięcej nieprzywoitych rymów mogę znaleźć, a w końcu przestałam się martwić że ''dukan'' musi byc w mojej wypowiedzi i rozpoczęłam wyliczanie , co sądze o dukanie...
    no potórzyć sie nie da....
    po pierwsze zbyt twórcze i emocjonalne, po drugie, eeeeee nieładnie tak mówić....


    nie,no ,ale ....dukam,dukam... nie bój dandi żaby... żaba w wodzie - coś tam , nie pamiętam, ale że nie straszna... i ten dukan tez nie straszny, choc bandyta...tylko żeby jeszcze skuteczny...
    ja sie może powymierzam... może centymetr łaskawszy będzie niż ta moja ześwirowana waga....

    Alicja? a może my co źle robimy? znaczy sie nie wiem co? bo podjadac nie podjadam... może to by tak przez 1 dzień takiego reżimu (tak to sie pisze? ) zastosować? normalnie sam kurak , bez samku i jajaca, i może jaki jogurt zero tłuszczu?
    hę?
    Ostatnio edytowane przez justed ; 27-11-2009 o 14:17



    Jak się objadasz to ....
    - utyta będzięsz!
    ​Walka z jojo


    Zdjęcia: Co było i jak jeszcze będzie! Tu jestem:Antologia osobista

  3. #523
    kot_alicji jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-10-2009
    Mieszka w
    gdzieś tam...
    Posty
    2,151

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Cytat Zamieszczone przez justed Zobacz posta
    Alicja? a może my co źle robimy? znaczy sie nie wiem co? bo podjadac nie podjadam... może to by tak przez 1 dzień takiego reżimu (tak to sie pisze? ) zastosować? normalnie sam kurak , bez samku i jajaca, i może jaki jogurt zero tłuszczu?
    hę?
    ja NA PEWNO coś źle robię
    bo pokićkałam/ mieszałam /tasowałam / przesuwałam dni
    P zamieniałam na PW, a PW kilka razy leciutko poszerzyłam o jałowcową i parówki
    to może tak spróbujemy
    dobra, jestem ZA
    to kiedy, jutro?

    ja niby z małych dzieciów już wyrosłam,
    ale nie ma dnia żeby któreś nie wpadło
    a i często 12 kilo szczęścia nam podrzucają (Amelkowatego )
    więc w garach zawsze musi być coś dobrego

    lukrecjo - słodki buziak


    "- Chciałabym tylko dostać się dokądś - dodała Alicja w formie wyjaśnienia.
    - Ach, na pewno tam się dostaniesz, jeśli tylko będziesz szła dość długo - odparł Kot"
    Ścieżka_po_której_chadza_kot.pl

  4. #524
    Awatar justed
    justed jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    02-03-2008
    Mieszka w
    LONDYN
    Posty
    3,365
    Wpisy na blogu
    37

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    no dobra- to jutro -tylko takie proteinowe proteiny,zadnych tam ulepszeń, chamskie i niedobre alezeby chociaz skuteczne...


    anegdota o Amelce
    moja Julka ma lalkę, takie niemowle co ''mama'' i ''tata'' mówi... (w ogóle
    bez sensu , bo niemowalaki tylko wyją a mama i tata, to jak już chodzą , ale co tam) .. no i julka ją nazwała AMELKA, i tak sobie ukochała tę lale,że owa ma ja już pięć lat, i jest pełnoprawnym członkiem rodziny, siada z nami przy stole, jak julka idzie do szkoły to mi ją podrzuca do pokoju i mówi : ''dobra bądź dla babci ,Amelku'' , nawet lala ma fotelik samochodowy , w którym podróżuje. co roku obchodzi urodziny - zawsze pierwsze,a na gwiazdkę dostaje prezenty, nowe ubranka, smoczek, albo cos.. Amelka spi ze swoja mamą Julia i za nic na świecie, rozdzielić tych dwojga nie można...

    ale to tak tylk ochciałam, bez związku.....



    Jak się objadasz to ....
    - utyta będzięsz!
    ​Walka z jojo


    Zdjęcia: Co było i jak jeszcze będzie! Tu jestem:Antologia osobista

  5. #525
    siringa Guest

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Hej dziewczyny,
    młode jesteście, więc schudnijcie, póki czas, żeby Wam to zadanie nie zostało, tak jak mnie, na babcine lata i żeby się nie okazało, że tego i owego załować przychodzi.

  6. #526
    Awatar Krystyna67
    Krystyna67 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    02-10-2009
    Mieszka w
    Irlandia
    Posty
    2,005
    Wpisy na blogu
    3

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Kotku - życzę udanego weekendu bez wpadek dietkowych.
    Pozdrawiam

  7. #527
    kot_alicji jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-10-2009
    Mieszka w
    gdzieś tam...
    Posty
    2,151

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Krysiu - dziękuję, jestem pewna... no prawie pewna, że się uda
    siringo - należę do grona tzw. "wcześniej urodzonych"
    (swoją drogą, bosko eleganckie określenie, gdzieś zasłyszałam i powtarzam gdy mam okazję...)
    więc tym samym, tego i owego mam prawo już żałować
    ale zawsze powtarzam, że człowiek nie musi machać metryką,
    ważnym jest - na ile lat czuje się tam gdzieś w środku...
    kiedy byłam w wieku justed ważyłam tyle co dwa worki cementu
    to i odchudzać się nie było z czego
    chociaż w wieku bardziej dojrzałym już miałam tendencję do tycia,
    to w miarę jeszcze nad przyrostem wagi panowałam
    od dwóch lat straciłam nad tym kontrolę
    zaatakowało mnie błyskawicznie po operacji,
    w kilka godzin po niej podano mi pierwsze tabletki HTZ
    i poooooszło ...

    justed - oczywiście umowa stoi, jutro przez cały dzień proteiny,
    nie przyprawiane nawet wegetą czy ziołami!


    "- Chciałabym tylko dostać się dokądś - dodała Alicja w formie wyjaśnienia.
    - Ach, na pewno tam się dostaniesz, jeśli tylko będziesz szła dość długo - odparł Kot"
    Ścieżka_po_której_chadza_kot.pl

  8. #528
    Awatar justed
    justed jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    02-03-2008
    Mieszka w
    LONDYN
    Posty
    3,365
    Wpisy na blogu
    37

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    Cytat Zamieszczone przez kot_alicji Zobacz posta
    kiedy byłam w wieku justed ważyłam tyle co dwa worki cementu
    aleś mi po ambicji pojechała.....
    khem.. no i co ja mam powiedzieć?
    że mi z głodu brzuszek wypukło?

    ---------- Wiadomość dodana o 15:42 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 15:41 ----------

    Cytat Zamieszczone przez kot_alicji Zobacz posta
    justed - oczywiście umowa stoi, jutro przez cały dzień proteiny, nie przyprawiane nawet wegetą czy ziołami!
    pomyslałam i autentycznie zrobiło mi się niedobrze....
    ale DOBRZE, niech tak bedzie- to tylko jedeń dzień ...dam-y radę



    Jak się objadasz to ....
    - utyta będzięsz!
    ​Walka z jojo


    Zdjęcia: Co było i jak jeszcze będzie! Tu jestem:Antologia osobista

  9. #529
    kot_alicji jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    28-10-2009
    Mieszka w
    gdzieś tam...
    Posty
    2,151

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    justed...
    o matko, tak zwane faux pas popełniłam...
    byłam wtedy po ostrym zapaleniu trzustki
    i straszliwie wtedy schudłam
    byłam wieszakiem, słyszysz? obrzydliwym wieszakiem!
    Ostatnio edytowane przez kot_alicji ; 17-01-2010 o 04:25


    "- Chciałabym tylko dostać się dokądś - dodała Alicja w formie wyjaśnienia.
    - Ach, na pewno tam się dostaniesz, jeśli tylko będziesz szła dość długo - odparł Kot"
    Ścieżka_po_której_chadza_kot.pl

  10. #530
    Lawenndam Guest

    Domyślnie Odp: puk, puk...można?

    To niech ci się te proteiny jutro dobrze wchłaniają
    Miłego weekendu!!

Strona 53 z 208 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 103 153 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •