Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Dzień dobry witam w niedzielę, dla mnie dzień szczególny,bo obchodzimy z M 34 rocznicę ślubu.
Pierwszy raz od wielu lat M jest w domku,więc będziemy świętować.
Udanej niedzieli życzę wszystkim.
Malgos kochana .... Długich lat w szczęściu i miłości Wam życzę
Dziękuję Aguś myślę, że jeszcze wiele dobrych lat przed nami.Trzeba wierzyć, że tak będzie. .
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Dzień dobry
Małgosiu wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twojego Irka - fajna z Was para
na wage nie wchodzę ale wczoraj chyba już moje jedzenie sięgnęło dna i teraz chyba może być już lepiej, po kolacji zjadłam czekoladę nadziewaną 290 ga co zjadłam wcześniej to już moja tajemnica
no ale teraz mam nadzieję na poprawę
ja w stresie jem dużo ( bez stresu zresztą też) a że stres jest duży to i jedzenia dużo...no ale może po wczorajszym trochę się opanuję
z akcji tabelkowej rezygnuję bo w środę lecę do Anglii i planuje tam być dwa tygodnie a tam nie maja wagia teraz to i domu do zamieszkania
![]()
co do sytuacji u młodych to jest mocno nieciekawa, to nie bankructwo tylko jakoś tak inaczej się nazywa ale tak czy owak facet nie płacił podwykonawcom, kłamał że to moi mu nie dali kasy, nie skończona elektryka, hydraulika, za okna które miały być w suficie moi zapłacili temu szefowi a on nie zapłacił i żeby dostać te okna trzeba zapłacić jeszcze raz, meble w kuchni nieskończone, obejście nie uprzątnięte, ogród nie zrobiony, pokój i kuchnia z jadalnią niepomalowane, brak podłogi w kuchni, wykładziny dywanowej w pokoju i wiele innych spraw...teraz najważniejsze żeby dorwać kogoś kto to wszystko jak najszybciej dokończy na tyle, żeby można było zamieszkać, tzn cześć domu jest nieruszona ( pokoje, przedpokój, łazienka i toaleta) ale najważniejsza kuchnia...
część gratów jest gdzieś oddana na przechowanie i tez trzeba za to płacić...
wczoraj hydraulik groził, że powyrywa wszystko co zamontował, żeby odzyskać chociaż część, zięć dzwonił na policję ale oni nie bardzo chcą się tym zajmować bo hydraulik po prostu włożył kasę a nie zapłacono mu...
dzisiaj przyleciał z Francji teść córki, może coś tam wspólnie uradzą, ważne, żeby można było zamieszkać w tym domu bo dodatkowo kupę kasy płacą za wynajem ( 450 funtów tygodniowo) a są już poza domem 9 tygodni ( tyle miało to trwać)
a potem będą walczyć, żeby odzyskać co się da od tego chama...
co ciekawe był on polecony przez firmę która projektowała rozbudowę domu, polecony jako dobry i solidny fachowiec, który już sporo takich prac dla nich wykonał, dzisiaj mają spotkanie z z szefem tej firmy architektonicznej....
no i podczas remontu u moich sprawa się rypła...
jednym słowem horror![]()
![]()
Agnieszko a wszystko przez to, że raptem zrobiło im się za ciasno jak urodziła się Frania, większe domy były dużo dużo droższe ( a uparli się, że muszę mieszkać w tej wsi w której mieszkają a gdzie domy są drogie, gdzie indziej na swój mogliby kupić większy) więc stwierdzili, że rozbudują ten który mają no i sprawa się rypła
no ale kto mógł przewidzieć...