Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[Maria1968]

Dzień dobry witam w niedzielę, dla mnie dzień szczególny,bo obchodzimy z M 34 rocznicę ślubu.

Wszystkiego dobrego i duzo szczescia na nastepne lata. Swietujcie pieknie

[Agnieszka111]

Sabinko, chcieli poprawić warunki życiowe dzieciom i sobie...swoją drogą na oszustów można trafić na całym świecie , co za świat

[kasiaogrodniczka]

Malgoniu!
Stanowicie z twoi mezem wspaniala pare...nie wiele piszesz o swoim malzenstwie ale z tego co piszasz wnioskuje,
...ze tak wlasnie jest...


Sabinko...gdyby czlowiek wiedzial wczesniej, ze przed nim jest dolek...toby w niego nie wpadal!
Trudno teraz psioczyc na zla decyzje twoich dzieci...mieli jak najlepsze intencje przeciez...kto to wiedzial, ze akurat w tym momencie cos takiego moze sie temu budowlancowi zdazyc... Wierze, ze znajdzie sie jak najlepsze wyjscie z tej pogmatwanej sytuacji. Dobrze, ze twoja corcia nie jest w tym wszystkim sama...
A ty juz wiecej nie zajadaj stresu moja kochana...no to to na pewno twej corci nie pomoze...

Ja wczoraj zapomnialam o tym, ze mam chore nozki i potancowalam troszke...rezultat taki...ze ledwo dzis chodze!
U mnie to nawet nie ostroga jest chyba winna- stopy pala mnie od spodu wlasciwie na calej powierzchi...bola tez juz samo przez to, ze sa ograniczone butami. Jak patrzylam wczoraj na cudowne czolenka i szpilki moich kolezanek, to mi zal tylek sciskal...a ja w buciskach jak stara babcia chodze...

Agniesiu pokaz te kwiatki to ci powiem jak sie nazywaja...

[Laugizorli]

Sabinko bardzo mi szkoda Ciebie i Twoich dzieci. Ale trzeba mieć nadzieję, że wszystko jakoś się ułoży. Nerwy i przepychanki nie są dobrym rozwiązaniem. Z podwykonawcami trzeba spokojnie się skontaktować i znaleźć wyjście jakieś z tej paskudnej sytuacji. Jeżeli brali pokwitowania od wykonawcy niech je przedstawią tym osobom, niech zrozumieją ,że Wy także jesteście poszkodowani. Mam wrażenie ,że skądś przyjdzie i niespodziewana pomoc.

[Agnieszka111]

Kasiu już mnie mąż oświecił ze to dalie

[evige]

Małgosiu,
przesyłam gratulacje z okazji jakże pięknej rocznicy i życzę Wam abyście dalej szli przez życie, trzymając się mocno za ręce zawsze, uśmiechnięci, zawsze razem, zawsze pewni swoich uczuć. Wszystkiego najlepszego !!!

2a126d3a93703ac50aad8305cce34d32.jpg

[maniusia72]

Małgosiu wszystkiego najlepszego,piękna rocznica
Sabinko, zgadzam się z Grażyną, nerwy to zly doradca, trzymamkciuki, żeby się jak najszybciej sprawa rozwiązała a oszust dostał za swoje
Jeden taki co mnie kiedyś oszukał (były klient), zadał się z młodą panna i na nią kasę ładował, był uczciwy do czasu, Jak go milość oślepiła to też zaczął oszukiwać bo mu pieniądze potrzebne były ( a właściwie to jej)
Ja dziś byłam u koleżanki z którą się lata nie widziałam, miło było

[kasiaogrodniczka]

Agnieszko...aaaa dalie! Dobrze, ze nie petunie lub piwonie!

[gamma56]

Witam kochane zawzietaski ...

Malgosiu ....
gratuluje 34 lat wspolnego zmagania sie z przeciwnosciami losu i wspolnego przezywania pieknych i radosnych chwil ...
zycze kolejnych wspolnych lat ... i niechaj w nich najwazniejsza bedzie milosc, spolegliwosc i radosc zycia...

Sabinko...
owszem sytuacja corki i jej rodziny napewno jest skomplikowana, ale nie zalamujcie rak, w takiej sytuacji najwazniejsze jest racjonalne myslenie...wierze, ze mlodym uda sie jskos wybrnac z tej kolomyi i odzyskac przynajmniej czesc wplaconych majstrowi pieniedzy...
nie warto teraz gdybac, ze zrobili tak a nie inaczej , bo to niczemu nie sluzy, co najwyzej przyprawi ozawrot glowy... postaraj sie zapanowac na nerwami, bo Twoje zajadanie probemu nic nie rozwiaze, a moze przysporzyc Ci kilka dodatkowych kostek "masla" na boczkach ... nie dopusc prosze do tego, bo tak ciezko pracujesz zeby bylo ich mniej ... trzymam kciuki i wierze, ze znajdzie sie ktos , kto znajdzie jakies salomonowe rozstrzygniecie sprawy...

Maniusiu...
Ty bylas u kolezanki, a ja spedzilam caly dzien u corki wogrodzie ... slonko swiecilo niczym w lipcu ... bylo +18 i zalapalam juz troche opalenizny w takich momentach jestem poprostu wsciekla, ze nie mam ani ogrodeczka , ani przynajmniej balkonu ... mamy wprawdzie na naszym wspolnym gruncie kawal trawy i laweczki, ale to wspolny dla 20 mieszkan teren zielony i przesiaduja tam cale rodziny grekow, bo mamyich tu sporo...
Teraz padam w locie , bo calydzien w ogrodzie to taka porcja swiezwgo powietrza i slonca mnie zawsze zwala z nog ...
Spokojnej nocy wszystkim zawzietaskom zycze ...

[krysiapysia]

Małgosiu – wszystkiego najlepszego z okazji Rocznicy Ślubu! Szczęścia, zdrowia i jak najwięcej następnych, wspaniałych rocznic

zyczenia.jpg