Szaleństwa Wielkiej Dośki

  1. Wracam...ot tak!!!!

    przez w dniu 07-11-2013 o godzinie 08:37 (Szaleństwa Wielkiej Dośki)


    OGARNIJ DUPĘ, ZACIŚNIJ PIĘŚCI I DAJ RADE!!!! NIEWAŻNE, ŻE NIE MA DLA KOGO. WAŻNE ŻEBY OPADŁY IM KOPARY!!!

    Przeczytałam i się w tym zakochałam. I tak zrobię choćbym miała stanąć na rzęsach. Muszę. Już raz się udało i teraz też tak będzie.

    Po kilku miesiącach nic nie robienia, obżerania się i narzekania na mój wielorybi wygląd nadszedł czas na zmiany. Dzisiaj kiedy znów ważę 87 kilo mówię DOŚĆ!!! Do świąt muszę zrzucić 8 ...
    Kategorie
    Nie przypisana
  2. Wielka klapa...

    przez w dniu 20-02-2013 o godzinie 07:52 (Szaleństwa Wielkiej Dośki)
    i tyle z mojego planowania wyszło. Jedna WIELKA KLAPA. O ile paznokcie, włosy i takie tam sa w pełni zadbane, to pranie jak leżalo w szafie tak leży... w misce koło szafy (bo się nie mieści) i czeka na... chyba jakiś cud, ze ktoś to ogarnie

    Nie będę już wyznaczać jakiś dziwacznych zadań. Postanowienia w nich zawarte powinny być naturalną rzeczą w moim życiu i jeśli nie są to trudno. Piszę tak dlatego, że pewne rzeczy przychodzą mi bardzo trudno i strasznie ...
    Kategorie
    Nie przypisana
  3. A niech będzie... Planowania ciąg dalszy

    przez w dniu 11-02-2013 o godzinie 22:04 (Szaleństwa Wielkiej Dośki)
    Dzisiaj mam malutko czasu, więc wrzucam swoje założenia na ten tydzień i lecę. W związku z tym, ze jego początek nie należał do zbyt miłych wyznaczam ten dzień jako wolny od wszelkich założeń i wszystko, co napiszę liczy się od jutra

    1. Paznokcie - wypiłowane i pomalowane
    2. Odżywka do włosów- 3 x w tygodniu
    3. pedicure-1 x w tygodniu
    4. Prasowanie moje kochane muszę jakoś to przezwyciężyć, bo wypada z szafy
    5. ćwiczenia 3 x w ...
    Kategorie
    Nie przypisana
  4. Niedzielne podsumowanie

    przez w dniu 10-02-2013 o godzinie 13:49 (Szaleństwa Wielkiej Dośki)
    No i w końcu przyszedł koniec tygodnia, a wraz z nim podsumowanie moich zmagań z sama sobą. na 10 postanowień udało się wykonać tylko 8. Chociaż nie wiem czy tylko czy może aż. sama nie wiem. Szkoda,z e nie wszystko mi się udało zrobić, jednak to zawsze więcej niż połowa.

    Ale zacznijmy od początku:

    1. Poranne wstawanie nawet wyszło, bo nie licząc kilkuminutowych spóźnień, wstawałam ok godz 8 rano i zaczynałyśmy z córcią dzień. śniadanko, ...
    Kategorie
    Nie przypisana
  5. Moja WOLA wcale nie taka słaba :)

    przez w dniu 07-02-2013 o godzinie 13:26 (Szaleństwa Wielkiej Dośki)
    Udało się Przetrwałam noc nie zjadając żadnego pączka. Ale doszłam do wniosku że mężuś liczyć nie potrafi. Miał zostawić po jednym na głowę. Biorąc pod uwagę, że mamy jedną córcie to powinny zostać tylko 3. Jest ich 10, więc troszkę pomylił się w rachunkach. Jednego zaniosłam z rana sąsiadowi, który nie wiedział, że jest tłusty czwartek Drugiego zjadła Mała po śniadaniu. Zostało 8. Ja zjem jednego do kawy popołudniowej i wybywam na siłownię go spalić. ...
    Kategorie
    Nie przypisana
Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni