Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko...
dzieki za kawe ... kiedy czytalam twoj jesienny wpis usmiechalam sie lekko pod nosem , bo u mnie siwecilo piekne sloneczko .a ze dzis do swojej babci nie jade, to nawet sobie po cichu myslalam, ze pojde do corki poopalac sie troche w ogrodzie... ale pogoda diametralnie sie zmienila i w zasadzie moglabym to co sie dzieje za oknem nazwac moze nie listopadowym, ale pazdziernikowym spokojnie![He](https://forum.jestemfit.pl/grupy_wsparcia/images/smilies/he.gif)
odnosnie spadeczkuw na diecie to mysle ze Kasia ma pelna swiadomosc, ze waga a raczej tempo jej spadku bardzo zwalnie z czasem, ale na WW pierwsze kilka tygodni spada z regoly ok 1 kg... u mnie bywaly czasy ze dochodzilo nawet do 2 kg.... no ale jak wiecie to juz czas przeszly ... teraz jest dobrze kiedy w ciagu tygonia zgubie 300 g , a niestety nie zawsze mi sie to udaje, ale nasladujac wlasnie ciebie zakladam klapki na oczy i karawana idzie dalej ... zobaczymy jak moje uparte cielsko zareaguje na ograniczenie weglowodanow ..
nie wykluczylam calkowicie , tylko ograniczylam a po godzinie 17 nie jadam ich wcale ...
Kasiu...
Kciuki oczywiscie trzymam, ale aktualnie bardzo utrudnia mi tio klikanie
...dzis i ja musze wrocic do szeregu, bo wczoraj bylam na imprezie z okazji 60 urodzin mojej nowej podopiecznej Marii .![Party](https://forum.jestemfit.pl/grupy_wsparcia/images/smilies/party.gif)
![Party](https://forum.jestemfit.pl/grupy_wsparcia/images/smilies/party.gif)
oczywiscie poplynelam, bo inaczej sie nie da.... za duzo zjadalm, za duzo wypilam... no nie w sesie ze sie uplilam, ale wysaczylam wprawdzie male ale 4 piweczka, 4 lapki szampana i ze 4 kieliszeczki likieru rabarbarowego (niewyobrazalna pychota
).... a sama wiesz ze na WW same te trunki juz maja naprawde sporo punkcikow, a do tego jeszcze bardzo smacze i oczywiscie bardzo niedietetyczne jedzonko + torciki i ciasta i nie musze chyba komentowac.... ![Surprised](https://forum.jestemfit.pl/grupy_wsparcia/images/smilies/surprised.gif)
Krysiu ...
spokjojna glowa ..dzis
i karawana WW idzie dalej ![Angel](https://forum.jestemfit.pl/grupy_wsparcia/images/smilies/angel.gif)
Grazynko...
wprawdzie jestem zaniepokojona tym co piszesz , ale przynajmniej czuje, ze jestes zmotywowana do dzialania i to najwazniejsze ... najgorsze co mozna w takiej sytuacji zrobic, to zagrzebac sie w swoim cierpieniu i wierzyc , ze to sie samo kiedys skonczy...
Sabinko...
mysle ze jestes teraz w siodmym niebie i nie wypuszczasz swoich slodkich skarbow z objec..
i tak ma byc.... naciesz sie nimi na zapas , bo sama wiesz jak ten czas zapitala... nawet sie nie obejzysz jak szybko bedziesz znow skazana tylko na Skype... i choc to fajne ale napewno nie zastapi kontaktu w realu...
spadam do kuchni, bo jak juz pisalam do babci nie jechalam, ale za to cos mi chyba na glowe upadlo, bo ciagnie mnie do kuchni ... eksperymentuje z kiszeniem marchewki ... zobaczymy co wyjdzie ... ja nie lubie w zasadzie nic kwasnego, ale na obrazku ta kiszona marchewka wygladala tak apetycznie , ze chce zobaczyc co mi z tego wyjdzie. tym bardziej, ze marchewki mam w szafce troche wiecej niz potrzebuje i i tak musialabym ja chyba zamrozic, zeby , jak to mawiala moja swietej pamieci mama...sie nie "spaskudzila"...
Milego dnia wszystkim zycze ...
28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]