Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry
Agnieszko ...
piekne dzieki za kawe i gratki za kolejny zasluzony spadek... dzis chcialam troche powymieniac poglady z toba
Zamieszczone przez
Agnieszka111
ale przecież to bardzo trafny komentarz i nie ma co się obrażać, tylko do nas zajrzeć i pozdrowić
moze i trafny , ale bardzo oschly ... pewnie mnie tez by zniechecil do pisania... nie pojawilabym sie na watku, gdzie na przekazane odemnie pozdrowienia uslyszalabym taki malosympatyczny choc "trafny komentarz"...
Zamieszczone przez
Agnieszka111
Trudno na fb odezwać się do kogoś, kto nie ma ochoty na kontakt, bo przecież gdyby ją miał, to by z nami pisał.
Agnieszko... nie gniewaj siena mnie ale mysle, ze ty tez nie bardzo masz ochote z nia pisac, bo gdyby ci na tym zalezalo to uwazam, ze wyciagnelabys reke nie czekajac ze ona sie odezwie ... ja tez nie potrafie zrozumiec jej odejscia i wiele razy rozmawialam z nia na ten temat, ale biore poprawke na to ze mnie tez zdarza sie zachowac zupelnie irracjonalnie ... postanowilam zaakceptowac ta sytuacje i mimo wszystko pozostac z nia w kontakcie, bo Ewa zostawila w moim zyciu slad , ktory naprawde warto pielegnowac a nie doszukiwac sie winnych czy niewinnych pewnego incydentu, bo przeciez to i tak niczego nie zmieni ...
no ale teraz cos lzejszego... pytasz o Chorwacje... Pierwszy raz bylam na wyspie Krk , w miejscowosci Malinska . w necie napewno bez trudu odnajdziesz. piekna wyspa, swietny dojazd, sporo do ogladania ... ciekawe miejsca jak miasteczko Stara Baska, czy Punat - olbrzymi port zaglowy na polnocnym Adriatyku ... Nastepny raz wybralam sie na wyspe Vir w polnocnej Dalmacji ... inny teren inna architektura inny klimat ... piekne krajobrazy ... korzystalam z prywatnych kwater, ktore sa najczesciej na wysokim poziomie i w zasadzie nie trzeba ich wczesniej rezerwowac, bo praktycuznie zawsze jadac na dziko mozna cos znalec . Tym razem jak wiecie bylam na zorganizowanej wycieczce z noclegami w miejscowosci Porec na polwyspie Istria ... calkowicie odmienny krajobraz . duzo zieleni, wyraznie wplwy architektury wloskiej , w miejscowaci Pula koloseum zywcem wyjeta z Rzymskiego ... zakwaterowanie mielismy w hotelu Laguna Materada..hotel 3 gwiazdkowy, ale naprawde niezly z przyhotelowym parkingiem , basenem , bufetem, barami wi-fi ... itp... widok z okna pokazywalam na swych fotkach ... kiedy sprawdzalam ceny w ich ofercie, to wcale do tanich nie nalezaly, ale wykupujac wycieczke, naprawde wszystko wyszlo znosnie, bo jak juz pisalam Sabince 500 euro za 10 dniowa wycieczke z dojazdem busem , to cena do zaakceptowania nawet dla mnie... Jesli jeszcze nie bylas to kazde miejsce napewno cie urzeknie i bedziesz zadowolona ze sie zdecydowalas.... pomysl , przemysl i wyruszaj...
Zamieszczone przez
kasiaogrodniczka
A ja mam dzis na ogrodzie Pozegnanie Lata- zaprosilam naszych przyjaciol do nas na Kociolek i kielbaski!
Kasiu...
ja mam dzis dokladnie to samo tyle ze zaprosilam dzieci do corki, bo nie mam swego ogrodka... bedzie kielbasa z ognia, pieczone w ognisku ziemniaki i piwo, ktore specjalnie na ta okazje przywiozlam z Chorwacji ... chlopaki tam sie nim zachwycaja, wiec ja durnowata przytargalam 2 dwulitrowe butle i bede czestowac... wiecej musza sobie sami postawic...
Zamieszczone przez
Jolinkaa
Może to głupie,ale w pewnym momencie pomyślałam sobie,że jak będę pisać normalnie,będę wypowiadać się na różne tematy,uśmiechać,odpowiadać na posty..........to pomyślicie o mnie,że wyrodna córka jestem..
nie zastanawiaj sie nigdy co inni sobie o tobie pomysla... to twoje zycie i zyj tak aby tobie bylo dobrze i jesli potrzebujesz choc na moment oderwac mysli od pietrzacych sie wokol ciebie problemow, to zrob to i nie zastanawiaj sie co sobie inni pomysla... moi maz chorowal dwa i pol roku... od poczatku byl w ciezkim stanie, czyzbym miala w tym czasiu juz przybrac zalobna szate i unikac ludzi ?... przeciez to niczemu nie sluzy i nikomu nie pomaga... zylam wiec normalnie i tylko to pomagalo mi odgonic czarny mysli ... inaczej chyba bym zwariowala... i tobie tez napewno nie sluzy, wiec pozwol sobie czasami zauwazyc, ze mimo wszystko zycie toczy sie dalej ...
Sabinko...
a ja nie lubie czytac ksiazki , jesli juz wczesniej obejzalam film... taka ksiazka juz mnie nie pociaga ...
Krysiu...
ciekawa jestem jak ci idzie nasze "przymierze" ? ja niestety mimo usilnych staran ciagle efekty mam delikatnie mowiac marne ... wprawdzie okres urlopu troche wszystko poprzestawialm´, ale juz jestem od kilku dni w domciu i staje na glowie aby sie nie zblaznic, ale efekt naprawde marny... nawet zrezygnowalam juz z weglowodanow, baýle tylko ruszyc z waga, ale jak bym sie nie obracala tylek i tak ciagle z tylu ... boje sie , ze po moim wypadzie do Polski znow wskoczwe do Balwankowa...
Milej niedzieli wszystki zawzietaskom zycze
28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]