A ja się nie do końca zgadzam z Marti.
Nie chodzi mi o to żeby temat umieszczony na apce z uwagi na prywatność nie wynosić na watek , bo to jest słuszne.
Ale jak pokazały ostatnie wydarzenia dla kazdego z nas ta prywatnośc ma inny "promień".Jedne osoby maja wokół siebie cienka przezroczysta aureolke inne pół metrową zasłonę kuloodporną.
No następna sprawa rozdwojenie jaźni gdzie to było????W prywatnych czy mniej prywatnych?????
No i po trzecie jak nie ma być o sprawach istotnie nas poruszających co najmniej od czasu do czasu to ja dziękuję.Smoll talk czyli rozmowa o niczym mnie nie interesuje.
Nigdy nie wchodziłam na watki na pamiętnikach gdzie każdy do każdego wpadał na przysłowiowe pomachanie łapka.
Ile ja z Kasią nadarłam kotów, ze nie mam potrzeby i nie zmusze się do jakichś codzienny "jak się masz", "całuski" itp.
A to nie znaczy, że jej nie lubię, że nie jest dla mnie ważna.
Ale to właśnie są jak te dialekty okazywania uczuć. Kiedyś je wklejałam(opis dialektów) , nie wiem tylko czy tu czy na Celowniku.
Słuchajcie czy nie istnieje miejsce gdzie łatwo wklejać zdjęcia i pisać posty i można pisać w grupie zamkniętej tak jak na apce zeby co chwila nie być przywoływanym do porządku, że to powinno być omówione tu , a tamto tam.
Apka już nam dużo rozwiązała ale ma też swoje wady.
Mnie np umyka logiczny ciąg wypowiedzi, znika z malutkiego ekranu, w umyśle zostają wrażenia, emocje i kontynuuję zaaferowana rozjeżdżając się co do kierunku (komunikator dla człowieka o inteligencji refleksyjnej jest niezbyt fajnym miejscem do zapisu swoich racji).
No i nie można poprawić, użyć innego słowa, a to czasem zmienia zupełnie wydźwięk wypowiedzi.
Ja się boję, żeby nasz watek nie zmienił się w miejsce gdzie każda każdej wyśle obrazek kawki, herbatki czy swojego zwierzaczka i pomacha łapką.