69314Lubią to
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Jestem już w domku , zaglądam a tu pustki.
Musze jeszcze iść do apteki, byłam w mieście i zapomniałam. Nie na darmo mówią ,że jak się ma sklerozę to nogi bolą.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzień dobry 
Małgosiu
pustki tutaj ale za to pogadałyśmy sobie trochę na fb na temat dojazdu do Dąbek
ja z kolei zaraz wybieram się do szpitala do siostry bo te owrzodzenia na nodze są paskudne i od wczoraj jest na oddziale dermatologicznym...
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Zgadza się ,a ja w międzyczasie pranie wstawiłam, pogadałam z M i córcią,a do apteki jeszcze nie dotarłam. Ha,ha....
Wstawiłam kalafiora na obiad,trzeba przegryźć coś zdrowego po jagodziankach. Normalnie mi padło na mózg ,żeby taka dietkę uskuteczniać.
Odch
udzać się będę po powrocie z nad morza.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Witajcie – Natko, nie chce mi się wierzyć, że to już tak blisko! 
Sabinko – jesteś kochana z tym swoim pomysłem. Najpierw pomyślałam sobie – super! Ale potem, przeczytawszy wszystkie wpisy na fb, zaczęłam już myśleć bardziej rozsądnie. Dlatego chyba jednak dojadę samodzielnie. Pierwsza sprawa to godzina. Teoretycznie mam przyjazd o 15.15 ale wiadomo, ze może być opóźnienie. Dojazd do Ciebie to następna niewiadoma czasowa. A Natka chciałaby przed 16.00 być na miejscu, więc naprawdę nie chcę tego blokować. Druga sprawa to fakt, że możemy się wszystkie nie pomieścić w aucie. Nie ma mowy, żebym angażowała podwójnie Reginkę, jeżeli mam pod nosem autobus! To tyle z mojej strony. Sabinko, naprawdę jesteś przekochana
, ale spotkam się z Wami już na miejscu.
Jolinko – mam nadzieję, że Twoja nagła niedyspozycja zdrowotna była tylko chwilowa? I oby nigdy więcej takich niespodzianek. Bardzo dużo masz ostatnio tych leczniczych spraw. Dopiero co byłaś ze sobą, teraz znowu Wrocław. Najwyższy czas, żebyś w końcu wyjechała na ten urlop i zapomniała o jakichkolwiek problemach!
Ewuś – cieszę się tym, co teraz wokół Ciebie
.
Pozdrawiam wszystkie Zawzietaski
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Kochana Krysiu, jeśli wszystkie spotkamy się u Sabinki, to ja nie muszę być wcześniej w Dąbkach. Miałam na względzie ,że Aga i Kasia jadąc autem mogą być wcześniej niż Wy dojedziecie pociągiem do Koszalina. Na mnie jest rezerwacja więc musiałyby czekać na mnie , więc lepiej ,żebym to ja poczekała.Skoro jest taka możliwość to możemy spróbować przyjechać wszystkie razem do Dąbek.
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dobrze Natko, to w takim razie spokojnie poczekam na to,co napisze Agnieszka albo Kasia
Dla mnie każda opcja jest dobra i naprawdę nie robi mi różnicy rodzaj transportu. Byle spotkać się z Wami już na miejscu. Inaczej by było, gdyby Sabinka z nami nie jechała. No, to wtedy nawet piechotą bym tam do niej doszła!
Ale ponieważ będziemy wszystkie, więc skąd i jak, to już naprawdę nie jest ważne
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Przygotowania do wyjazdu trwają, pustki tu straszne i tak pewnie będzie do końca mojego urlopu 
a może ktoś ma ochotę na małą przerwę, zapraszam na herbatkę, właśnie zaparzyłam miętową ...
104762_herbata_cytryna_jezyny.jpg
Wykorzystuję ten tydzień ile wlezie, dzisiaj dzień porządkowy (szuflady i szafki w kuchni i łazience, piekarnik, okap) odwaliłam kawał roboty, a w międzyczasie byłam na targu zamówić ogórki do kiszenia, udało mi się choć cena z kosmosu ! w przeliczeniu na złotówki ok 35 pln za kg, ukiszę więc tylko 5 kg i będę oszczędzać
niecałe 9 chf to nawet na warunki Suisse baaardzo drogo, ale nic nie wymyślę 
Kochane moje Zawziętaski, mam nadzieję, że napiszecie choć słówko z telefonu jak Wam tam (beze mnie
) , a może któraś z Was pozwoli zadzwonić na słówko, bardzo żałuję, że taaaka impreza beze mnie 
Ale jeszcze jesteście tutaj więc tymczasem życzę Wam miłego wieczoru
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Krysiu, kochana, co mam napisać ? To Ci napiszę
Cześć Ewuś, Natko, Sabinko
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Do tak pięknie podanej herbatki przysiądę z przyjemnością.
Ewuniu numery nasze masz i na pewno się ucieszymy jak zadzwonisz. Ja na topik nie zajrzę, bo biorę tylko telefon. Miałam chęć wziąć tablet, ale piszą ,że nie odpowiadają za rzeczy pozostawione w domkach, więc nie będę go nosić ze sobą. Na telefon mam nerkę ,więc reszta zostaje w domu.
Niezła ta cena na ogórki, ja mam cały czas swoje zakiszone, ale ostatnio jakieś marne mi się trafiły, bo kilka było miękkich jak przekładałam do słoików.
Ewuniu wielka szkoda ,że się nie spotkamy, ale może w przyszłym roku......
Ja zostawiłam porządki na czas po powrocie z Dąbek, a teraz korzystam z wolnego czasu na przyjemności.
Dzisiaj byłam ponad 1,5 godziny na rowerze i tylko deszcz mnie przygnał do domu.
Może spaliłam te moje jagodzianki ha,ha....
-
Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Agnieszko – pisz kochana wszystko, bo czytam bardzo chętnie
. Tak ogólnie to nawiązałam tylko do tego o czym pisała Natka, czyli sprawy czasu i drogi Waszego dojazdu nad morze.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum