Ja też obawiam się że waga mnie nieprzyjemnie zaskoczy po powrocie bo już ostanio tak było że moje wczasy odchudzajace były nieudane chyba teraz będzie podobnie bo jem nieamalo a i słodycze i alkohol się pojawiają jak to przy takich okazjach. Niby gdzieś tam wychodzimy, niby trochę się ruszam z dziewczynkami ale przeważnie są w szkole tylko sobota i niedziela taka bardziej ruchliwa. Nic to - będę się martwić po powrocie. Na razie wykorzystuje czas tutaj na naładowania akumulatorów przez pobyt z bliskimi. I tego będę się trzymać ale pomału zaczynam się zastanawiać nad rodzajem diety.