MASZKULECZKA na Dukanie

[almighty_froggie]

A... to jednak sześć, a nie siedem

Uff, jak dobrze, bo myslalam juz ze przesadzilas

A ja bym dzisiaj tylko jadla i jadla, chociaz pekam w szwach. To nerwy. Musze sobie cos zrobic bo zaraz zgrzesze czyms pysznym i niedozwolonym

---------- Wiadomość dodana o 13:55 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 13:51 ----------

To jest oksymoron! Kawa na sen

Ja za swoich czasow kawoszkowych tez niegdy nie potrafilam zasnac bez kawki na dobranoc. Moj luby do tej pory tak ma

[elka1975]

Moja psiapsiuła ma tyle co ty i też uwielbia obcasy, ale znalazla sobie męża co ma 198cm więc może szaleć nawet w 10cio cm, tylko ja przy niej wyglądam wtedy jak krasnoludek

mój ma 182 cm, więc zbytnio nie poszaleje, hehehe

[alma1177]

no to i tak masz 6cm więcej do szalenia niż ja... ja mam 164 a mój Miś ma 165... przy nim przerzuciłam się na płaskie obuwie ;-) Ale nie narzekam, mężuś kochany a buty wygodne hihihi

[ania_archeo]

Cześć!
Właśnie skończyłam czytać co napisałyście od rana. Uaktualniłam spis treści na 700 stronie wrzucając kilka przepisów kulinarnych. Nawiązując do przerzucenia spisu ze str. 700 na str. 1, jest to bardzo dobry pomysł. Jednak jest potrzebny ktoś kto będzie na bieżąco go uaktualniał. Narazie ja to robię, jesli Maszkuleczka będzie chciała kontynuować, to oczywiście może to zrobić.

Taki miałam dziś od rana zapieprz, że oprócz otrębianki nic nie zjadłam. Dopiero teraz czymś się wypełniłam. Poza tym zwyżka 0,5 kg, to przez warzywa, bo tyle się ich najadłam wczoraj Teraz musze wypić dużo wody, bo coś ostatnio głowa mnie pobolewa, a skórę to zrzucam jak wąż. Na maxa sucha

[almighty_froggie]

Lece kochane moje. Sprobuje sie zdrzemnac. Buziaki!

[maryska13]

Kotinko jak 6 to spokojnie


Almighty ten makaron to mi się już po nocach śni
Ludzie marzę o makaronie!!!

[elka1975]

Właśnie zmierzyłam swoje obcasy. Mają 9 cm + ja 165 = nadal jestem niższa od Eli.

To pomyśl jak stane obok Ciebie na swoich 8 cm....

[pamazb]

Hej jestem pierwszy raz na tym serwisie postanowiłam zacząć tą dietę zaczynałam już wielu diet i naprawdę to chyba jestem strasznym łakomczuchem bo nie mogę sobie wielu rzeczy odmówić a na diecie to już w ogóle. a mam z czego zrzucać bo przy 160 cm ważę 75 kg<wow> chciałabym się dowiedzieć czy dobrze jem. może opisze swój dzisiejszy jadłospis:
śniadanie: pół wędzonej makreli + herbata zielona
przekąska: dwa plasterki chudej wędliny
obiad: gotowana pierś z kurczaka - zielona herbata
i na kolacje planuje dwa jajka na twardo
co o tym myślicie??

a o diecie tak naprawdę wiem od koleżanki która dużo na niej schudła ale nie wiedzieć czemu jak pytam co jadła nie za bardzo chce mi wprost odpowiedzieć.

[almighty_froggie]

a o diecie tak naprawdę wiem od koleżanki która dużo na niej schudła ale nie wiedzieć czemu jak pytam co jadła nie za bardzo chce mi wprost odpowiedzieć.

Moze kolezanka jest jakas zazdrosna i nie chce Cie widziec chudziutkiej?

Serio, my sie tu wspieramy. jadlospis jak najbardziej dobry. Jedz duzo mieska Od kiedy jestes na diecie? Napisz cos wiecej o sobie

[Kotinka]

Hej jestem pierwszy raz na tym serwisie postanowiłam zacząć tą dietę zaczynałam już wielu diet i naprawdę to chyba jestem strasznym łakomczuchem bo nie mogę sobie wielu rzeczy odmówić a na diecie to już w ogóle. a mam z czego zrzucać bo przy 160 cm ważę 75 kg<wow> chciałabym się dowiedzieć czy dobrze jem. może opisze swój dzisiejszy jadłospis:
śniadanie: pół wędzonej makreli + herbata zielona
przekąska: dwa plasterki chudej wędliny
obiad: gotowana pierś z kurczaka - zielona herbata
i na kolacje planuje dwa jajka na twardo
co o tym myślicie??

a o diecie tak naprawdę wiem od koleżanki która dużo na niej schudła ale nie wiedzieć czemu jak pytam co jadła nie za bardzo chce mi wprost odpowiedzieć.

Witamy serdecznie,
jadłospis jak na uderzeniową lub P jak najbardziej prawidłowy, choć dla mnie zdecydowanie za mało ogółem. Wędlin kupnych nawet odtłuszczonych lepiej w ogóle nie jadać, chyba że nie ma juz kompletnie nic innego do wyboru, a głód doskwiera. Jajka na twardo chyba lepsze na śniadanie niż na kolacje - są ciężkostrawne i może się po nich żle spać.
Pamiętaj, żeby dużo pić: zalecana głównie woda (choć mi o tej porze roku kompletnie nie wchodzi), herbata zielona, czerwona, biała, dozwolone kawa (o to mi wchodzi najlepiej), cola light i czarna herbata.

Ja mam na imię Beata, a Ty?

Tak dla przykładu ja zjadłam dziś:
7.30 - coś jak na sernik: kostka sera chudego utarta z 2 żółtkami i łyżeczką słodzika oraz pianą z białek
10.00 - 2 jajka sadzone z połową puszki tuńczyka
14.00 - zupa rybna bez warzyw
16.00 - 3 pulpety z indyka
Mam jeszcze wątróbkę, którą uduszę na cebulce.

Dziewczyny - ja się ciągle martwię, że za dużo jem, ale z drugiej strony nie chciałabym spowalniać przemiany materii. Za dużo?