Dzień dobry. Lepiej się czuję, o 10 ma przyjść Pan, więc do tego czasu muszę trochę przygotować okna. Potem wam powiem, czy było na kim oko zawiesić
Poodsuwać trochę mebli, zdjąć firanki.
Joluś, dzięki kochana za chęć pomocy przy oknachja też lubię myć...i tak w ciągu roku sobie co jakiś czas gdzieś tam umyję. Ale przed świętami, gdy mam umyć wszystkie razem, to już od jakiegoś czasu po prostu nie mam siły. Sama jestem przy sprzątaniu. Mąż długo pracuje, Kuba się uczy, więc ja ogarniam wszystko. Mąż to nawet chętnie by mi pomógł, tylko nie ma kiedy
Pytasz o chleb- tego nie będę zmieniać, bo jem go tylko na śniadanie, a jem różnie- razowy, żytni, z ziarnami, orkiszowy. U mnie jest problem z dostaniem bezglutenowego, więc po prostu będę jadła taki jaki będzie e domu, ale mało. Wczoraj mąż kupił mi zbożówkę bezglutenową, więc mam co pić wieczoremNo i córka poleciła mi płatki jaglane. Nie ma z nimi takiego problemu jak z kaszą i nie są gorzkie i doskonale zastępują owsiane, no i nie mają glutenu. Wkręciłam się w tę dietę na maksa i pisz kochana co jesz dopóki książki nie kupie
Sabinko, u was , to siła złego na jednegowspółczuję kłopotów J.Zobacz jak to na dziadostwo nie ma silnych...normalnie ręce opadają
Reginko, gratuluję pokonanego dystansujeszcze trochę i do mnie na pieszo przydrepczesz
Kasiu, trzymam się zaplanowanego menupisałam wam już kiedyś, że łatwiej mi się odchudzać gdy jestem w domu niż gdy pracuję
Dobrego dnia![]()