MASZKULECZKA na Dukanie

[almighty_froggie]

chyba zmienię dietę

A nie szkoda Ci? Efekty widac u Ciebie i u nas a problemy kibelkowe to kazda z nas miala zanim si eorganizm przyzwyczail. Sok z kapuchy kiszonej pomaga a ja po prostu pije herbatke z kopru wloskiego - polecam. Pomaga mi i mojej corci na zaparcia

[Ahetka23]

moze tez "kropelki na odchudzanie" herbapolu pomoga... w skladzie ziola, tez zawieraja koper wloski, polecam... ale nie rozcienczac wg etykietki z woda i nie pic przez caly dzien, jak zalecaja na opakowaniu... tylko podwojna/potrojna dawka kropelek na raz/dwa razy dziennie z mala iloscia wody wypite duszkiem... mnie tak pomagalo i nie musialam sie meczyc z piciem tego rozcienczanego roztworu przez caly dzien...

moze sprobuj siemie lniane, na dukanie niby niedozwolone, ale mnie swietnie pomaga, jak juz innego nie daje rady... kleiku nie lubie, wiec sype niezmielone ziarenka, w ten sposob nie trawie wszystkie, dodaje 2 plaski lyzki razem z otrebami do serka homo, czy jogurtu i sie delektuje

parafina plynna - na mnie akurat nie dziala, ale na innych podobno swietnie - dostepna w kazdej aptece za niewielka kwote!

nie rezygnuj tak latwo

[almighty_froggie]

A tak swoja droga to sie zastanawiam, czy mi sie uda do wielkanocy... przynajmniej do 65 dobic. Jade na swieta do domku i tak by bylo milo pkazac sie jako laska znowu to takie moje marzenie...

a co do slodkosci to ja nigdy nie bylam fanem czekoladek, dopiero po ciazy taki sie lauch ze mnie zrobil. A teraz tez jakos sie trzymam, nie powiem, ciagnie mnie od czasu do czasu, szczegolnie przed @

[gralicho]

kolejny krok to test dukana - chociaż nie wszystko było jasne bo tłumacz googla jest nieprecyzyjny to uzyskałam wynik - powinnan schudnąć do 70.5 - czyli jeszcze większy wysiłek

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[Kotinka]

kolejny krok to test dukana - chociaż nie wszystko było jasne bo tłumacz googla jest nieprecyzyjny to uzyskałam wynik - powinnan schudnąć do 70.5 - czyli jeszcze większy wysiłek

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dasz radę! Trochę dłużej na II fazie posiedzisz, towarzystwo zawsze miłe, nie będzie Ci się nudziło.
Mi z testu wyszło 60,1, ale plany mam ambitniejsze. Urodziłam troje dzieci i po każdej ciąży w ciągu 4 miesięcy wracałam do swojej normalnej wagi na poziomie 58-59 kg.

Powodzenia!!!

[almighty_froggie]

test zrobilam i wyszlo mi, ze tak. ale test to tylko wytyczne, nie moze przewidziec wszystkiego niestety Trzymajcie za mnie kciuki!

A tak poza tym, to wyciagnelam dzisiaj z szafy stare ciuchy i w czesc sie juz mieszcze (na wcisk, ale to zawsze jakis sukces, hi hi!) Dwie pary spodni i spodniczke moge juz nawet nosic

[Kotinka]

test zrobilam i wyszlo mi, ze tak. ale test to tylko wytyczne, nie moze przewidziec wszystkiego niestety Trzymajcie za mnie kciuki!

A tak poza tym, to wyciagnelam dzisiaj z szafy stare ciuchy i w czesc sie juz mieszcze (na wcisk, ale to zawsze jakis sukces, hi hi!) Dwie pary spodni i spodniczke moge juz nawet nosic

Karolinka, na pewno się uda. Rodzinie gały na wierzch wyjdą!!! A odzyskane ubrania cieszą jak nowe, nieprawdaż.

[elma5050]

A odzyskane ubrania cieszą jak nowe, nieprawdaż.

oj prawda, prawda.
Mam całą górę ulubionych ciuchów, których nie oddaje, bo ciąge mam nadzieje, że do nich wrócę.

[gralicho]

Dasz radę! Trochę dłużej na II fazie posiedzisz, towarzystwo zawsze miłe, nie będzie Ci się nudziło.
Mi z testu wyszło 60,1, ale plany mam ambitniejsze. Urodziłam troje dzieci i po każdej ciąży w ciągu 4 miesięcy wracałam do swojej normalnej wagi na poziomie 58-59 kg.

Powodzenia!!!

dziękuję Kotinko, jestem twarda baba i powalczę a poza tym jak czytam posty na dieta.pl to jestem niesamowicie zmotywowana. Do diety zachęciłam męża i od dwóch dni razem walczymy
pozdrawiam cieplutko wszystkich protalinków

[paulaestera]

Żabcia jak ja Cię rozumiem z tymi ciuchami! Robie to samo. A na pierwszym miejscu wisi sukienka na lato. Taki wyznacznik mojej wagi. Jak w nią wejde i będe dobrze wyglądać to znaczy że osiągnęłam sukces.
Kobitki ja systematycznie co dziennie od początku diety pije Figura 1 i unikam dzięki temu problemów z kibelkiem. A po oleju parafinowym zrobionym jako majonez wstyd sie przyznać ale nie mogłam wyjść z domu. Więc już nie używam.
Elunia też jestem ciekawa jakie wyniki Ci wyjdą.
Mikaska mam nadzieje że najgorsze nerwy masz już za sobą
A tłumaczenie testu jest na stronie Maszkuleczki.
Kotlinka co nas test jak się przyzwyczaimy do odchudzania to nie będziemy miały gdzie suwaczka przesuwać...haha
Kochanie nie rezygnuj z diety. Wypróbuj najpierw ten olej a póżniej sok z kapustki i jak sie ruszy to zobaczysz...i efekt na wadze i uśmiech na buzi
Buziaki
Agata