Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[sabinka57]

Dzień dobry
zajrzałam rano, polajkowałam i pożarło mi internet, teraz jest więc chociaż skrobnę słówko bo nie wiem co będzie dalej
dodam tylko, że nie poddaję się i pomimo wczorajszej wpadki walczę dalej
coraz częściej mam problemy z internetem z kablówki, czasem jest tak, ze zanika a dzisiaj po prostu nie było kilka dobrych godzin, podobno jakaś większa awaria bo dzwoniłam...ale kto ich tam wie...

[kalahari]

ciao, ciao,
no wlasnie sabinko:
ale kto ich tam wie....

padam na pysk,jestem zmeczona,wrocilam z zk.
same ostre przypadki dzisiaj spotkalam...czasami wydaje mi sie, ze uczestnicze w jakims filmie cos pomiedzy: lot nad kukulczym gniazdem i "ojciec chrzestny" lub ,ze slucham w odcinkach historii, ktorych chyba jeszcze nikt nie napisal i raczej nie napisze ,bo trudno jest sobie wyobrazic...
inny swiat....

ale przede wszystkim chcialam uprzejmie doniesc, ze ubyl mi(chyba z powyzej opisanych wzgledow) az 1kg.
jesli sie utrzyma przez 3 dni, to go oficjalnie wpisze w selerowa stopke.

u nas znowu upal....i to mi sie nie podoba....wole chlodzik...
a chlodnik to juz zupelnie mnie kreci...niestety moge go zrobic tylko w PL.
i szczawiowa z jajkiem tez zaraz , natychmiast sobie ugotuje.

[sabinka57]

Kalahari a ja chłodników i zupy szczawiowej nie lubię !!! w ogóle zupy to niekoniecznie moja bajka
oj dzieje się dzieje w tym twoim życiu, i zawodowym i rodzinnym i w odchudzonym świecie też widzę się dzieje - gratuluję
zresztą pisałaś ostatnio, że schudłaś w ciągu ostatniego roku około 7-8 kg - pięknie tak trzymaj, ja od zeszłego roku a dokładniej od naszego ubiegłorocznego spotkania przytyłam około 1 kg, !!!! oczywiście było i mniej i więcej w tzw międzyczasie ale w lipcach miałam i mam wagę 82 i 83 kg...byle jak

też mi się podoba to Borne - Sulinowo

[sabinka57]

Kasiu no piękny ten twój ogród nie dziwota, ze lubisz tam spędzać czas ale roboty to ci nie zazdroszczę, nie lubię grzebać w ziemi, wyrywać chwastów, pielić, grabić....ale zbierać coś dobrego to i owszem ( ale nie w nadmiernych ilościach !!!!)

Grushko smakowicie wygląda ten twój przepis na pasztet na pewno pyszny wychodzi
a i menu wzorcowe Papowe też może być dobra podpowiedzią....
a rowerowych przejażdżek to ci po prostu zazdroszczę

Dronko dobre winko nie jest złe a spotkania z koleżankami tez lubię

Agnieszko zaliczyłaś już tych wczasów odchudzających sporo, na pewno są bardzo fajne i pewnie można podczas nic naładować akumulatory na kolejne miesiące, zresztą z tego co opowiadałaś wynika, ze niekoniecznie jeżdżą tam ludzie bardzo otyli a raczej tacy, którzy chcą coś zmienić w swoim życiu, zadbać o zdrowszy tryb i styl życia.....i o to przeciez chodzi generalnie

Gammo dobrze, ze chociaż znajdujesz czas, żeby nam tu w biegu machnąć łapką - od pracy do pracy, od domu do domu, czy czasem zastanawiasz się po przebudzeniu gdzie jesteś ????

Krysiu tak kochasz owoce, że jesz ich sporo każdego dnia, fajnie, teraz jest sezon na pewne owocki, których nie ma przez okrągły rok więc trzeba ich pojeść ale pamiętaj, ze sporo owoców to i sporo kalorii
a przygotowania do ślubu idą chyba w dobrym kierunku skoro młodzi sobie radzą sami, bo tak wynika z twoich słów, w końcu to ich ślub jakby nie było, wy będziecie gośćmi ( ale jakże ważnymi ) ale przyjemnie jest jednak w jakiś sposób uczestniczyć w tych przygotowaniach, ja przynajmniej bardzo lubiłam być na bieżąco

[sabinka57]

A gdzie to zapodziała nam się Laugizorli ????

Rene

Basiu ponownie zapytowywuję jak czuje się Mama?

[sabinka57]

dietka.jpg

[kalahari]

a ja...
mam na plocie "puszczony "krzak jerzyn,zrobil sie dlugi i obrodzil w duzo jerzyn,
maja jedna wade: sa czarne ale kwasne, ze mnie wykrzywia na wszystkie strony.
na szczescie sasiadka sie nimi zainteresowala i zbiera na dzem.

ja przetworow nie robie, nie lubie,nie umiem i mam spokoj.
sabinko-ja lubie zupy, czasami zrobie sobie cos z niczego np. zupe rybna z fileta i mrozonej jarzynowej zaprawionej na ostro koncentratem.

dzisiaj na kolacje wsunelam mozzarelle,pomidora i na to pokruszony chlebek.

a jak bede w Pl. to dopiero poszaleje: zsiadle mleko, kartofelki z koperkiem, golabki na maxa,pierogi z jagodami ,poledwica lososiowa.....
tatar,ryby wedzone,karp w galarecie ,sernik na zimno z galaretka,paczki,babeczki itd....
to na pierwszy rzut.....

ps. i jeszcze barszcz bialy z kielbasa i chlebem na sniadanie

[sabinka57]

Ale masz plany jedzeniowe

[gruschka]

zsiadle mleko, kartofelki z koperkiem, golabki na maxa,pierogi z jagodami ,poledwica lososiowa.....
tatar,ryby wedzone,karp w galarecie ,sernik na zimno z galaretka,paczki,babeczki itd....
to na pierwszy rzut.....

Kwintesencja diety bezstresowej
Dlaczego nie wymieniłaś choć jednej rzeczy,której nie lubię....A ten karp to już rozłozył mnie na obie łopatki
Dobrze,że jestem już po dobrej kolacji...

[krysiapysia]

Witajcie dziewczynki . Dzisiaj macham tylko łapką. Przed piątkiem pewnie się już nie odezwę. Jestem zawalona robotą po pachy . Mam nadzieję, że z wynikami Kuby wszystko w porządku i już trzymam bardzo mocno kciuki za czwartek! A na razie tyle i… do zaś .