Strona 548 z 3048 PierwszyPierwszy ... 48 448 498 538 546 547 548 549 550 558 598 648 1048 1548 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,471 do 5,480 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #5471
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Spędziłam kilka godzin na czytaniu ale skończyłam świetną książkę Joy Fielding "pierwszy raz" - polecam, zresztą czytałam już kilka jej książek i wszystkie mi się podobały
    a jutro idę odebrać z biblioteki "Smak miłości" Agnieszki Maciąg, czekałam na nią dosyć długo ale myślę, że warto było, bardzo lubię Agnieszkę Maciąg

  2. #5472
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Sabinko, czytałam Pierwszy raz. Też mi się podobała I też lubię jej książki , najbardziej podobała mi się Ta druga i Martwa natura.
    gamma56, krysiapysia and sabinka57 like this.

  3. #5473
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witajcie - to ja, wieczorny rodzynek

    osiol.jpg

    Reginko – jak ja lubię czytać to co piszesz! Wywód o grubości i młodości oraz postrzeganiu siebie - super! Prosto, celnie i konkretnie . Informacja o hipciu mnie uspokoiła – fajny gość, ale i tak nie trzymaj go tu za długo! Pomysł z zastawą u Agnieszki przedni, ale jak dla mnie, to jednak zbyt ryzykowny – nie na moje zszargane nerwy i nadmiarowe poczucie odpowiedzialności za dobro cudze

    Agnieszko – coś jest na rzeczy z tymi tłuczonymi naczyniami, bo gdybym ich tak nie wytłukła, to byłby problem z ich upychaniem w szafach . A tak przynajmniej co jakiś czas mogę sobie coś dokupić. Natomiast o dziwo – nic nie przypalam i nie podpalam .
    Przypomniała mi się taka historyjka. Kiedy mój syn mieszkał z dziewczyną w wynajętym mieszkaniu, to któregoś dnia wystraszył ich odgłos głośnego „wybuchu” w kuchni. Okazało się, że tak po prostu i nagle rozstrzeliły się i rozpadły na drobne kawałki talerze z chyba Duralexu. Gdyby przy tym byli, to mogłoby to ich realnie poranić.

    Kasiu – to może daj sobie spokój z tym WW? Chociaż z drugiej strony jak się wezmą sensownie za produkty białkowe, to może naprawdę was odchudzą! Kasieńko – ja napisałam tylko to co dostrzegam w Tobie. To jest pochwała i akceptacja, ale przede wszystkim to mój odbiór, postrzeganie Ciebie. Czyli dla mnie jednak cos więcej. Nie głaskanie, ale stwierdzenie. Bo jest zasób, siła którą u Ciebie widzę. I ona tak naprawdę nie potrzebuje potwierdzania, bo jest. I tylko dobrze Ci o niej czasami przypomnieć.

    Sabinko – jestem ciekawa Twoich wrażeń po lekturze książki Agnieszki Maciąg. Też bardzo lubię tę kobietę. Natomiast pozostałych książek niestety nie kojarzę i trochę mi z tego powodu wstyd . Ale może napiszesz coś więcej o nich?

    Jolinko – a ja czytałam z niedowierzaniem o tym waszym osobistym „barometrze”! Dopóki nie wyszłam wieczorem na dwór. Kurcze – naprawdę się rozpadało!

    Natko – jeżeli to tylko przeziębienie u Twojego M to przynajmniej masz go troszkę przy sobie w takim pozytywnym sensie. Bo przecież wiesz, że jak jest w rozjazdach, to tęsknisz .

    Kalahari – pojawiłaś się i znikłaś. Ale fajnie, że przy tym ostatnim wejściu otworzyłaś dyskusję i cieszę się, że niektóre Zawzietaski trochę się w nią włączyły. Wrócę więc na chwile do tego tematu i żeby nie było, dodam jeszcze swoje. U nas zdania co do natury człowieka były podzielone. My z M. postawiliśmy jednak na dobro. To pewnie naiwne (na pewno!), ale chyba też nie chciałabym inaczej. Myślę, że poprzez pryzmat zła trudno byłoby mi uprawiać mój zawód. Poza tym tak chyba jest też na swój sposób łatwiej. U córki na uczelni zdania były już podzielone - w dużej mierze zgodne z Twoim. Przeważa jednak pogląd, że człowiek nie jest ani dobry ani zły – po prostu jest. Jak już tak sobie rozmawialiśmy o tej naturze człowieka, to zahaczyłam mojego M. o tą fizykę kwantową. No i tutaj już nie poszło tak gładko. To filozof i matematyk w jednym, więc temat jak najbardziej zna i zgłębia nieustajaco. No i się trochę przyczepił. Najbardziej ruszyła go jednak ta kwantowość a buddyzm. Nie będę wchodzić w szczegóły, bo się na tym nie znam i nie będę nawet udawać, że się znam. Pozytyw jest jeden taki, że jak mój M się obruszy to zaraz szuka książek na temat i daje do czytania. No więc dał mi z mety takie dwie propozycje dotyczące poniekąd tych kwantów. Jak będziesz zainteresowana to Ci podam tytuły.

    Ewciu Maniusiu

  4. #5474
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    0_0_0_797096213_middle.jpg

    Witam na razie tylko podaję kawę, więcej napisze później

  5. #5475
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    intryguje mnie, dlaczego pod jednymi postami lajkowanie jest po polsku, np ' ty i jeszcze jedna osoba lubicie to", a pod innymi po angielsku- "you end 1 others like this." ??? Kto wie?
    sabinka57 and evige like this.

  6. #5476
    Awatar gamma56
    gamma56 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    Gütersloh
    Posty
    957

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzien dobry

    Agnieszko ...
    dzieki za kawe... siorbne z ochota i spadam, bo moj laptop cos uaktualnial i myslalam ze nie doczekam sie zeby w koncu moc tu sie dostac... wprawdzie w koncu sie dostalam, ale teraz juz czasu nie mam aby wiecej pisac ...
    wiec lapeczka pomacham i wszystkim milego dnia zcze

    P.S.
    nie potrafie odpowiedziec na twoje "jezykowe" pytanie ...
    28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


  7. #5477
    Awatar Jolinkaa
    Jolinkaa jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    08-05-2010
    Mieszka w
    Zagłębie
    Posty
    10,273

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witam czwartkowo

    Wczoraj nie zajrzałam.........późno wróciłam do domu.
    A gdzie byliśmy?Na pewno zgadniecie
    Dziś bolą mnie ręce,dłonie i gardło mam zdarte...tak!Byliśmy na siatkówceMusieliśmy trochę myśli oderwać...trochę się odstresować.

    Wczoraj też syn zrobił te dodatkowe badania-i tak wyniki dopiero w poniedziałek,więc lekarzowi będziemy musieli przeskanować.Kosztowały 140 złNie wiem czy dam radę tu zajrzeć jeszcze dzisiaj,jeśli tak to na pewno nie na długo.Jutro Wrocław-wychodzimy z domu o 5.30 ,a wracamy ok.21szej.Nie wiem co będzie,czy coś będą mogli nam powiedzieć od razu....wiem tylko,że oboje bardzo boimy się tego badania.

    Trzymajcie kciuki !!!

    A co do diety,to nawet boję się wchodzić na wagę.........odpuściłam ostatnio.
    Wczoraj i przedwczoraj były lody...kocham lody


    50489_tak-wygladam.jpg

  8. #5478
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witam pieknie!
    Tak mi sie Krysiu spodobal ten twoj Klapouszek , ze i ja go dzisiaj wkleje...
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Szkoda, ze moge to zrobic tylko jako link do otierania, no ale cos nie idzie inaczej...
    Usmialam sie rano z pytania Agnieszki o roznice jezykowe...
    W tym kontekscie usmialam-bo zdalam sobie sprawe jacy ludzie sa rozni- ja nie zauwazylam zadnych roznic i w zyciu by mi nie przyszlo do glowy sie nad tym zastanawiac...
    Podobnie jak i nad powiazaniami fizyki kwantowej i buddyzmu... probowalam wygooglowac nawet o co w tym wszystkim chodzi...no bo wstyd mi sie zrobilo, ze baba po studiach i nie wie z czym to sie je... Po kilku jednak zdaniach tekstu zaczelam ziewac i gubic watek...
    A o rozach moge godzinami...
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Ostatnio edytowane przez kasiaogrodniczka ; 10-12-2015 o 09:38
    gamma56, krysiapysia and sabinka57 like this.

  9. #5479
    sabinka57 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    4,106

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzień dobry
    Agnieszko przyuważyłam, że jak tylko 2 osoby ( "ty i ktoś tam") lakujecie to informacja jest po polsku a jak więcej to po angielsku ale dlaczego tak jest to nie wiem i nie mam pomysłu
    obie książki Fielding o których piszesz czytałam oczywiście a w domu mam "Patrz jak Jane ucieka" i "Granice uczuć" i "dobre intencje" w zasadzie wszystkie jej książki podobały mi się a przy wczorajszej spłakałam się bardzo ....

    Krysiu oto krótka informacja o autorce:
    Kanadyjka. Autorka kilkunastu książek, z których większość stała się światowymi bestsellerami. Bohaterkami jej powieści psychologiczno-obyczajowych, czasem ubarwionych wątkiem sensacyjnym, są kobiety, którym los nie szczędzi niespodzianek, stawiając je przed trudną, mającą ogromny wpływ na ich życie decyzją lub zaskakując odkryciem prawdziwego oblicza osób z najbliższego otoczenia. Joy Fielding porusza problemy dotyczące wielu z nas, poprzez losy bohaterek wskazuje niektóre sposoby radzenia sobie z nimi, a wszystko to łączy z niezwykle trafnymi obserwacjami psychologicznymi i obyczajowymi oraz wartką akcją. Pisarka jest absolwentką Uniwersytetu w Toronto, mieszka wraz z mężem i dwiema córkami w Toronto i w Palm Beach na Florydzie.

    jak widzisz obie z Agnieszką jesteśmy fankami jej książek, jak będziesz miała okazję to spróbuj jakąś przeczytać, może korzystasz z jakiejś biblioteki albo może coś zasugeruj Mikołajowi
    a z kobiet pisarek bardzo sobie tez cenię Jodi Picoult i polecam wszystkie jej książki
    gamma56 and krysiapysia like this.

  10. #5480
    Awatar kasiaogrodniczka
    kasiaogrodniczka jest nieaktywny Sławny na forum
    Dołączył
    30-11-2010
    Mieszka w
    Frankfurt am Main
    Posty
    13,164

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Jolinko- cudna jest ta zabka! I juz cie oczyma wyobrazni widze z otwarta gebusia nad pudelkiem lodow!!!
    A jakie to byly lody kochana? Waniliowe? Czekoladowe? Czy jakies wymyslne?
    gamma56, krysiapysia and sabinka57 like this.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •