Agnieszko fajna sprawa z zapisywaniem tego co robiłaś i jadłaś danego dnia, na pewno już po kilku tygodniach można stwierdzić co nam służy a co nie...
Ja na pewno bym nie wytrwała bo po kilku dniach zwykle w poddaję się i nie wychodzi mi dłuższe kontynuowanie jakiegoś pomysłu... tak było na przykład z liczeniem kalorii na stronce w komputerze ale na razie mam nadzieję że niełączenie to jest to i że uda mi się wytrwać dłużej
nie wiem jak będzie u córki ale tam i tak zwykle chudłam
Oby tak było i tym razem....
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka