[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Madzia wysyłam z telefonu bo jestem w Łodzi ale mam nadzieje że sie uda
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Cześć dziewczyny, jak się trochę ogarnę to wrócę
Czesc -nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie ;-) ja dzis znowu imprezuje... a waga licha... mam nadzieje ze to zmienie... buziaki
Sabinko tez bym chciala sie ogarnac...
No właśnie Bbaju też nie wiem kiedy się ogarnę i czy w ogóle się ogarnę....
Ale oczywiście pamiętamy Cię
Dzien dobry!
Dzisiaj ja mam poranny kawowy dyzur? A bardzo chetnie!
Aj dziewczynki, dziewczynki, przeciez my caly czas sie ogarniamy.... A ze raz gora, raz dol? No...po prostu, jak w zyciu!
Sabinko, Basiu i kto tam jeszcze...
Nie chowac mi sie po katkach, a najzwyczajniej w swiecie pisac co na duszy siedzi...czy w tej duszy gra...
Ja wczoraj pracowalam ciezko z mezem i synem w ogrodzie...i to caly dzionek prawie. Ale nie byly to prace zwiazane z typowym ogrodnictwem, tylko prace porzadkowe. Kupilismy takie wielkie drewniane elementy plotu, zeby zaslonic sie od sasiadow, w tak zwanej czesci kompostowo-intymnej. Mamy tam takie male kampingowe wc i usuwalismy rupieciarnie, ktora zebrala sie w tym miejscu przez te prawie 10 lat... no tak dlugo, jak mamy ten nasz ogrodek.
Wieczorem bylismy zaproszeni na urodziny do sasiadow. Staralam sie niczego nie dobierac drugi raz na talerz, ale i tak zjadlam duzo za duzo.
No i troche mnie glowa boli...
Dzis natomiast mamy rodzinny obiadek, bo przyjechal z Hamburga nasz pierworodny, ktory teraz pomieszka z nami przez miesiac, do czasu rozpoczecia swej pracy w Krakowie.I tak to o...
Dobrej spokojnej niedzieli dziewczyny... Buziaki!![]()