Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia
Dzien dobry
Krysiu...
u nas zawsze bywaja takie okresy , ze frekewncja wyraznie spada, a wakacje zawsze byly takim okresem ..
faktycznie nazbieralo cie sie sporo tych pechowych zdarzen, ale to chyba Maniusia napisala, ze wszystko mija... nawet najdluzsza zmija... wiec uwazaj na siebie , a twoj pech tez minie ....
Ewa...
dzieki za piekna kawusie i apetyczne "conieco" do kawy ... i milej , pogodnej niedzieli z Lulu 

Kasiu...
no ciekawy zbieg okolicznosci z tymi kieckami ... taka siostrzana telepatia
napewno bylo zabawnie... chcialabym widziec wasze miny kiedy sie zobaczylyscie w takich samych sukienkach ....
Jestem w fazie prowadzenia powaznych rozmow ze soba i jak nazazie nie zmotywowalo to mnie wcale, a wrecz przeciwnie wywoluje frustracje, na moja bezgraniczna glupote ... no coz... trudno znalezc cos na swoja obrone, bo tak szczerze mowiac nie ma nic co by mnie usprawiedliwialo ...
Milej niefdzieli kolezankom zycze ...
28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]