Dobranoc slodziaczki!
Witajcie!
Będę się musiała chwilowo wymeldować. Wiedziałam, że powrót do pracy to nie będzie bułka z masłem, ale aż takiego nawalenia spraw się nie spodziewałam . Przed wyjazdem miałam wszystko wyczyszczone. Tylko co z tego? Wróciłam dzisiaj do domu po dziesięciu godzinach i do tego obładowana ogromną kupą papierów. Siedziałam nad nimi do tej pory, ale przerobiłam zaledwie część! Do tego nie ma zmiłuj się, na bieżąco będzie dochodzić to, co z dniówki. Ja chcę nad morze!
Jolinko – to umawiamy się wstępnie na tą 14.oo? Szczegóły to już może omówimy na priv? I oczywiście gratuluję rocznicy!
Ewo – nie wiem co powiedzieć, dosłownie słów brakuje. Najchętniej to bym Cię teraz przytuliła! Ewciu i myślę też, że najwyższy czas , żebyś zajęła się trochę sobą! No nie można tak!
Agnieszko – możemy sobie chyba podać ręce z ta robotą. Pięknie Ci poszło z tym jedzeniem i trzymaniem odstępów! To chyba najlepsza droga do sukcesu
Sabinko – a Ty się nie martw. Świetny pomysł z tą terapią. Pisz proszę co i jak!
Kasiu – ten rysuneczek wcześniejszy to jak dla mnie, dosłownie!
A ja dzisiaj zgodnie zjadłam planowane cztery posiłki – w tym trzy w pracy. Pierwszy miałam ze sobą, ale obiad i podwieczorek były na miejscu – same ciasta i ciasteczka! Ojojoj!
Teraz to już idę spać, a Wam wszystkim mówię tradycyjnie „do zaś”
pobrane (2).jpg
Witam, zostawiam kawę i lecę się szykować do pracy. dziś zaczynam o 7.30, bo chcę mieć więcej czasu .
Krysiu, wzięłaś jeden posiłek do pracy, więc może bierz więcej, wtedy ciacha nie będa Cię kusiły wiecie, że ja od jakiegoś czau nie mam zupełnie problemu ze słodyczami...wcale ich nie jem, bo przestały mi smakować. Ach, żeby tak samo stało się z chlebem
Dobrego dnia Zawziętaski
dzień dobry
Aga dzięki za kawę i wielkie dzięki za cenne wskazówki i rady, nie wiem czy mi się to uda, ale już pociąg pojechał, jutro kończę piąty tydzień, na pewno organizm mi sie oczyścił, zadzwonię dzisiaj dowiedzieć się o wyniki moich badań
Miłego dnia wszystkim Wam życzę dziewczynki
Witajcie moje sloneczka!
Niech wasze wszystkie chmurki znikna na niebie...te z troskami i klopotami przede wszystkim! Dopijam kawusie- dzieki Agus-dobrze ze podalas przez ekran! i znikam do zadan!
Krysiu-nie daj sie! Badz asertywna ciut wiecej i nie pozwol sie zameczyc!
Ewuniu- zycze dobrych wynikow! Telefon od ciebie zawsze mnie cieszy wiec jak masz tylko ochote i czas- dzwon!
Caluski- Kasia
Dzien dobry
Ewa ...
ja mysle ze nie tylko boli to ze patrzysz na strach ukochanej osoby... wiem ze nie chcesz tego pokazac , ale boisz sie wcale nie mniej niz on... to zupelnie naturalne inaczej sie nie da ... zawsze wszyscy trzesiemy sie o zdrowie i zycie najblizszych a jesli w gre wchodzi tak powazna choroba i tak niebezpieczna operacja to naprawde zawsze towarzyszy temu niewyobrazalny strach ... przytulam was Ewus bardzo bardzo mocno i napisze ci po pracy cos na priv....
Agbieszko ...
dzieki za kawe nie szalej z prca, jak to sie mowi roboty nie przerobisz...
Krysiu...
ty roboty tez nie przerobisz , wiec nie szarzuj, tylko spokojnie rob swoje... inni zaniedbali , wiec to nie twoja wina, ze takie zaleglosci , ty je oszem nadrabiaj, ale calkiem spokojnie... nie pokazuj, ze staniesz na glowie a podolasz, bo tego nikt nie doceni,a wrecz odwrotnie... beda ci dokladac co sie da...
Kasiu...
pysiu moja kochana jakie piekne sloneczko nam podrzucilas... dokladnie tak wyglada u mnie dzis niebo....
Sabinko...
tez jestem bardzo ciekawa twojej wizyty u psychologa ....
Jolinko...
pomyslnego przebiegu remontu ...
Wszystkim zawzietaskom milego slonecznego dnia zycze ...
28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dzień dobry
wstałam z bólem głowy, może dlatego, że pada i ciśnienie spadło? nie wiem ale przed chwilą wzięłam Ibuprom bo nie przechodziło...
dobrze, niech popada bo było bardzo bardzo sucho
dzisiaj moja córka ma mieć usg i powinno być wiadomo co będzie - dziewczynka czy chłopczyk
czekam na informację i drugie zdjęcie bo z pierwszego usg oczywiście mam
jak wspomniałam byłam wczoraj u pani psycholog, bardzo miła kobietka i umówiłam się na następną wizytę za tydzień, szkoda tylko, że wizyta kosztuje 90 zł za godzinną terapię, no ale postanowiłam szukać ratunku bo sama ze sobą nie daję sobie rady...zaraz zmienię stopkę
psycholożka już na pierwszej wizycie uświadomiła mi pewne sprawy i wydaje mi się, że rozmowa z nią sporo mi dała a o to przeciez chodzi, żeby lepiej zrozumieć siebie i to co nami rządzi
jednocześnie postanowiłam zacząć dietę paleo, sporo o niej czytałam i wydaje mi się, że to jest to, jest mnóstwo stron i blogów poświęconych tej diecie, wiele przepisów, ciągle czytam na ten temat i od dzisiaj postaram się jeść paleo...zobaczę co będzie, terapia plus dieta - może mi się w końcu uda
Kasiu
wnioskuję z twojego porannego wpisu, ze humor masz dzisiaj dobry więc zadania jakie masz dziisiaj przed sobą są dosyc przyjemne
Gammo
i jak z twoim urlopem?
Ewuniu
po takiej diecie wyniki powinny być chyba prawidłowe, czego ci oczywiście życzę ale jednocześnie martwię się o ciebie, bo troski i kłopoty związane z twoim L. wyraźnie nadwerężyły twoja psychikę, może pomyśl też trochę i o sobie
Agnieszko
super, ze słodycze przestały ci smakować, na pewno będzie ci prościej trzymać się wytyczonych sobie planów posiłków a chlebek to też moja zmora
widzę, że już na dobre zaczęłaś pracę, ten twój dyrektor to powinien cię na rękach nosić
Krysiu
gratuluję 4 posiłków ale ciasteczka jako posiłek??? oj nie tędy droga dziewczyno
i nie ma to tamto, ze się wymeldowujesz, nie daj w tej swojej pracy bo cię zajeżdżą zupełnie, jak to? masz nadrabiać zaległości jakie ktoś zrobił pod twoja nieobecność? dziewczyny dobrze ci radzą - więcej asertywności kochana, za dobra i za łagodna jesteś i tak się
wszyscy przyzwyczaili, że Krysia nie nie sprzeciwi i nie zbuntuje ale pobyt w szpitalu i zrobione tam badania powinny ci uświadomić, ze nie jesteś niezniszczalna i o zdrowie trzeba zadbać
Właśnie dostałam zdjęcie mojej drugiej wnusi, czyli Maja będzie miała siostrzyczkę
Witam Zawziętaski
Nie mam dzisiaj powera,może ta pogoda,a może tyłek za duży.
Nic mi się nie chce,sprzątanie odkładam ,wzięłam się za przegląd szafy,jak zwykle na koniec lata,utknęłam i usiadłam przed tv......
Agnieszko dziękuję za kawkę poranną,pracowity czas przed Tobą,ale przecież kochasz swoją pracę.