Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

[maniusia72]

Joluś masz rację nie ma co odkładać planów na później, ja zaczęłam już dziś i mam nadzieje że wytrwam,
mam nadzieję że ten rok będzie dobry i że pech mnie opuścił, na razie wystarczy
dla mnie najważniejsze teraz, żeby moje dziecko wróciło do równowagi, coś ją zaczyna cieszyć to już plus, nie rozstaje się z aparatem na krok

[maniusia72]

Sabinko maleństwo śliczne i jakie włoski ma długie

[maniusia72]

Krysiu, w naszym kraju niestety wielu ludzi zostało przymusowo przesiedlonych lub wysłanych w drugi rejon kraju z nakazem pracy, więc ta tęsknota za swoim jest znana wielu ludziom. Moi dziadkowie byli wywiezieni na roboty, potem wrócili i właśnie nakazem pracy trafili do Częstochowy, a cała rodzina jest porozsypywana po Polsce. Na emigracji nie mamy nikogo, ale Sucharek ma ciocię w Kanadzie i ona mi mówiła, że jest taka rozdarta miedzy dwoma krajami, ona chciałaby wrócić, bo tam nigdy nie czuła się u siebie, ale mąż wsiąkł w tamto środowisko.

[kasiaogrodniczka]

Witam w niedzielke!

Agusiu...

...i zakopuj dolek! Masz cudownego meza! Nie ma nic piekniejszego niz znalezc taka druga polowke, z ktora sie dopelniamy!

[kasiaogrodniczka]

Maniusiu- masz racje-matke najbardziej ciesza nie talenty, ale usmiech dziecka na twarzy. Zycze twej corci zeby w tym co ja otacza odnalazla jak najszybciej radosc i chec do zycia. Antydepresjanty to tylko czasowa podpora, baza jest stabilny grunt umiejetnosci czerpania radosci z tego co robimy .
Oby pech, ktory was przesladowal na koncowce roku poszedl sobie w sina dal!

[evige]

Dzień dobry bardzo
dla mnie już po świętach, bo 06.01 tutaj się pracuje i nie odczuwa specjalnie tego święta, tradycja jest taka, ze kupuje się w sklepie wianek słodkich bułeczek z koroną z papieru w komplecie i ukrytym królem w jednej z bułek, kto trafi na króla w bułeczce dostaje koronę na głowę i oto ja, któregoś roku w pracy
Załącznik 34311
tak więc od poniedziałku do pracy i normalnego toku...
Wczorajsza kolacja wypadła wspaniale, wszyscy zajadali się polskimi smakami i już mają ochotę na wyjazd do Polski był krokiet z barszczem, schab pieczony ze śliwką,ogórki kiszone, bigos, ryba po grecku, pierni, makowiec, pani walewska (ciasto) to dla nich zupełnie nowe smaki, ale wszystkim bardzo smakowało.
Mnie i L zostało na dzisiaj wyjadanie, resztę on weźmie do domu, a ja od jutra wracam na drogę cnoty
Dostałam wczoraj prezent świąteczny od teściowej (kopertka) i to przeznaczam na fitness, będę też trochę chodzić/biegać i może uda mi się jeść przyzwoicie postaram się. No i zwalniam tempo, odpoczywam to punkt nr 1 z moich 6-ciu postanowień

A tak z ciekawości - ile powinna trwać podróż autobusem z Przemyśla do Gliwic? Podobają mi się Twoje postanowienia noworoczne - obyś tylko w nich wytrwała! A teraz, żeby nie zapomnieć - przekaż jutro najserdeczniejsze życzenia urodzinowe L.

Krysiu, z Prz-śla do Gliwic autobus jedzie 7 godz, bo po drodze zbiera ludzi, tam miała przesiadkę i następne 20 godz podróży tak więc wyjechałam o 11:30 o 18:30 byłam w Gliwicach, a o 14:00 następnego dnia w Bern, koszmar ! L dziękuje za życzenia, i życzy Ci i pozostałym koleżankom dobrego Nowego Roku

Moje dziewczyny już w domu - patrz fb

popatrzyłam, sympatyczne zdjątko, super dziewczyny, życzę Wam dużo zdrowia i samych dobrych dni Mam nadzieję, że z J już jest ok i też życzę Wam wszystkiego naj, naj w Waszym związku.

Nie obiecam Wam,ani sobie,że teraz będę na 100% grzeczna,że nie będzie wpadek,że każdy dzień będzie pod względem diety i ruchu idealny.Mogę tylko powiedzieć,że będę się starać,że nie przestanę walczyć o siebie,o swoje zdrowie.Nie chcę odkładać znowu na później...nie chcę "myśleć o tym jutro" jak Scarlett...Chcę myśleć dzisiaj,tu i teraz i każdego następnego dnia.

dokładnie tak Joluś, ja mam podobne postanowienia, będziemy się wspierać i dążyć do celu jaki sobie postawiłyśmy. A więc do dzieła !

Przy okazji zrobiłam epokowe odkrycie, zamiast rajstop z wcinającą się w zwiotczałe (cha-cha-cha) ciało gumką, wciągnęłam samotrzymające się pończochy. Trochę się obawiałam, że mogę nie zauważyć, jak mi się w czasie wygibasów zrobią z nich podkolanówki, ale nie – pozostały na swoim miejscu do końca. Precz z rajstopami wyciągającymi na światło dzienne kobiece ułomności! Niech żyją pończochy!

a wiesz, ze zupełnie zapomniałam o pończochach! może dlatego, ze bardzo dużo chodziłam w spodniach, a teraz sukienki w mojej garderobie wracają do łask i ciągle dokupuję nowe, trzeba pomyśleć o pończochach na wiosnę, teraz nakupiłam rajstop w Polsce, mam tam taki sklep z wyborem ogromnym pięknych i dobrych gatunkowo, ale już mi się chce pończoch ! wow !

Najlepsze życzenia dla L, a ty nie przepracowuj się za bardzo.
Popieram cię w noworocznych rezolucjach: jeszcze tylko jutro odświętuję urodziny koleżanki, a potem do dzieła, zimowe japonki na nogi, nogi na trasę, czekolady i słodycze pod klucz, klucz do rzeki… i do celu ☺. Tak mi dopomóż rozumie!

Tak, tak, tak, tak mi dopomóż, a może najlepiej zlikwidować fabryczkę czekolady, w której pracuje L i robią taką pyszną... poza tym ciasteczka, uwielbiam, ale właśnie, wszystko pod klucz i do ... u mnie lepiej do jeziora

Ewuś, ja chcę spróbować od poniedziałku wo…nie wiem czy mi się to uda, bo trzeba do tej diety optymizmu i ducha walki, a mnie jest trochę daleko do euforii, ale z drugiej strony, może właśnie wo pomoże mi wygrzebać się z moich smutków.

Ada, wyskakuj jak najwięcej na kijki i wydłużaj trasę tak, żebyś była dobrze zmęczona, to super działa na samopoczucie, satysfakcja + endorfiny, wiesz... wo, też dobrze działa, ale dopiero po pierwszym tygodniu zaczyna się odczuwać, przynajmniej u mnie tak to funkcjonuje. Ja wieczorem pogrzebię w necie, pomyślę i zdecyduję czy WW czy V I T A L I A , boję się wo ze względu na moje jelita, pierwszy tydzień dla mnie nie do wytrzymania, choć później rewelacja, sama nie wiem...

e2e83248041a3e01ab88a733365e90f9.jpg

[maniusia72]

Ewo przypomniała mi się zeszłoroczna podróż pociągiem nad morze - 13 godzin, koszmar

[Agnieszka111]

Ewuniu, złóż najlepsze życzenia Lucjen...dużo zdrowia przede wszystkim i zawsze dobrej formy . Miałam napisać wcześniej ale zapomniałam .

[Agnieszka111]

Ewo przypomniała mi się zeszłoroczna podróż pociągiem nad morze - 13 godzin, koszmar

A moja do Włoch i z powrotem

[evige]

Dziękuję Aga, Lucien Ci dziękuje bardzo, to miłe, i Zeni też, zapomniałam chyba napisać
My już po urodzinowym obiadku, teraz odpoczywamy, ale fajnie... Mam co prawda mnóstwo zajęć w głowie, ale pracuję nad sobą