kawa.jpg
Pora prawdy i relaksu.
depositphotos_24730771-Coffee-cup-and-cake-on.jpg
Witam w pierwszy dzień wakacji
Dziś oczywiście wpis do tabelki- spadło mi pół kilograma, czyli jak dla mnie norma
Mam nadzieję, że i dla Was ważenie pójdzie pomyślnie
Maniusiu, mamy takie momenty, że byle drobiazg doprowadza nas do szału. , Reginka dobrze Ci radzi- po prostu ignoruj...nie ma innego wyjścia...tzn jest, można uciec, ale to nic nie zmieni.Wiem, bo kiedyś ja tak zrobiłam Teraz jest dobrze...dlatego jeszcze raz powtórzę- wszystko mija, nawet najdłuższa żmija trzymaj się kochana , przez to jakie masz doświadczenia, będziesz lepszym rodzicem dla swojego dziecka
Gammuś, dla mnie to druga strona medalu To właśnie teraz wyeliminowałam, dlatego gubię wagę
Gorczynko, gratuluję zdroworozsądkowego podejścia- zmiana pracy, to czasem najlepsze co można dla siebie zrobić. Odzyskałaś radość życia, a to przecież podstawa
Miłej soboty dziewczynki...dziś niemiłosierny upał i mecz
hej dziewczynki, ósma dopiero a mi się już pot po tyłku leje, do tego dokucza mi kręgosłup, a sprzątać trzeba bo zarastam.
na szczęście Sucharek wyręczył mnie i pojechał po zakupy weekendowe
Wczoraj byłyśmy z Martą w Media Expert ze świadectwem bo usłyszałam reklamę że płacą za oceny, dostałyśmy 58zl, bo się okazało że za religię nie płacą, no i trzeba było zakupić za 300 zł minimum, czego też nie napisali w reklamie. Kupiłyśmy suszarkę do włosów i gęsiarkę, co mi się marzyła od dawna a miała być tylko suszarka...
Marta wynalazła jakiś artykuł w necie o samodoskonaleniu się i zaczynamy wdrażać w życie, we dwie będzie łatwiej, Piszą tam że trzeba małymi kroczkami wprowadzać cele w życie i codziennie punktować, koniecznie zapisując sukcesy i porażki. Moje pierwsze cele to eliminacja białego pieczywa i codziennie minimum 15 minut ćwiczeń. Marty cele są tajne
Mam nadzieje, że te moje choć trochę ruszą wagę, a przynajmniej spowodują mniejsze bóle w kręgosłupie ( ćwiczenia)
Dzien dobry
Agnieszko...
dzieki za kawe ...no kochana ... doczekalas sie wakacji ... tez bym tak chciala, ale niestety ... jak bym sie nie wykrecala to i tak z tylu du ...pa teraz jak potrzebuje to z wielkim trudem wykombinuje najwyzej 1 tydzien wolnego
Gratki za spadeczek...
Maniusiu...
65 lat powiadasz... to prawie moja rowiesniczka ... niby nie duzo, ale naprawde coraz czesciej czuje starosc, choc nie przyjmuje tego do wiadomosci... jesli Twoja mama zawsze byla taka , to nie wiem ale moze niejako upowazniasz ja do tego swoja postawa... zdobadz sie na rzeczowa rozmowe z nia ... wiem, ze to nielatwe bo zal serce sciska a kazde raniace slowo wyciska lzy z oczu, ale zapytaj czy ma swiadomosc jak bardzo Cie rani... spokojnie , zdecydowanie i rzeczowo powinnas jej oswiadczyc, ze nie bedziesz dalej tolerowala takiego traktowania ... jestes juz wystarczajaco dorosla, aby sama o sobie decydowac i musi to niestety zaakceptowac...a pozatem jestes jej dzieckiem i wlasnie od niej oczekujesz najwiecej zrozumienia i ciepla, a jesli jej zdaniem jestes "nieudacznikiem" to wielka w tym jej zasluga, bo to w koncu ona Cie ksztaltowala ... i powinna sie uderzyc w piersc i zastanowic jakie jej bledy tak bardzo Cie "skrzywily" ...
Na wage oczywiscie honorowo wlazlam, ale wynik wcale mnie nie zaskoczyl...
Pogoda odwrotnie jak u was , ulegla zalamaniu... cala noc lalo i grzmialo... teraztylko pada i wyraznie sie ochlodzilo ... ale mi to bardzo pasuje
Milej ssoboty zawzietaski kochane
no i oczywiscie wszystkie obowiazkowo tzrymamy dzis kciuki ... Ewa ma dzis ciezki orzech
Ostatnio edytowane przez gamma56 ; 25-06-2016 o 08:39
28.12/ 84kg ...19.03/76,9kg...25.05/ 78,7 kg...11.06/78,4 kg...25.07/ 79,2kg...03.09/77,9 kg.,.10.11/79,9 kg
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dzień dobry
Kalahari na pewno wszystko było pięknie i jeszcze jest oczywiście, mamy nadzieję na jakieś fotki
Gammo jak zwykle mądrze prawisz, myślę o tym co napisałaś Maniusi, tak sobie pomyślałam, że ja wiekowo też tak bliżej Mamy Maniusi niż jej....
a ja dzisiaj się nie zważyłam bo tak mi się jakoś rano inaczej złożyło niż zwykle, zrobię to jutro ale tak jak pisałam waga do wczoraj stała jak zaczarowana
Agnieszko gratulacje, pomalutku, po pół kilograma ale chudniesz i to jest piękne, na fotce na fb widać, że buźkę masz już szczuplejszą
Manisuiu powodzenia w samodoskonaleniu, we dwie na pewno łatwiej no i żeby szybko dopuścił ci ten kręgosłup
Laugizorli a czemu to kawa to pora prawdy i relaksu ???
tak czy owak dzięki za kawę, co prawda o tak wczesnej porze to kawy nie pijam bo przewracam się w łóżku nawet jak nie śpię ale pamięć się liczy
naszej drugiej kawiarce Agnieszce też dziękuję no i Kasi bo też czasem serwuje kawę o świcie
no dobra - dosyć tego pisania, wypuszczam się w końcu po warzywa i owoce na targowisko bo od rana albo telefony albo Skype albo forum
Jest kochana Agusiu jestem! Ale na ogrodzie a nie w domu więc nie miałam rano jak popisać. Waga po tygodniu zmagań z moją kekwicka 1,5 ko na minusie...liczyłam na ciut więcej może. ..no ale było trochę odstepstw od diety więc ogólnie jest ok!
Madziu cieszę się twoja radością!
Maniusiu...Gama pięknie to napisała ...trzeba by może faktycznie spróbować zapytać mamę czy wie jak bardzo cie rani i tak jak Agnieszka mówi - jak by nie patrzeć to przez takie właśnie doświadczenia rośnie nasza wlasna macierzynskosc!
Dobrego dnia dziewczynki gratulacje za spadek zek Agnieszko! Tym bardziej cieszy ze nie taki początkowy jak u mnie tylko regularny i staly!
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka