8678Lubią to
-
Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część
Podoba mi się jak kobieta chce mieć dzieci.Tak zazdroszczę A.erykanom tych wielkdzietnych rodzin.
Ale to naprawdę potrzebne są warunki.Nie tylko 500+.
Bukszpany popryskane na tego szkodnika troszkę lepiej mi się widzą.Jestem na działce.Jest miło nie za gorąco.Są chmury na niebie.
Jak tak siedzę w tej pięknej wczesnej zieleni i słyszę ptaki to odchodzi mnie ochota na sprzedaż działki.Mam co robić ale i czas pobujać się na huśtawce i jestem w chłodzie .
-
Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część
Wcale się nie dziwię,że podoba Ci się na działce. Wprost przeciwnie dziwię się,że chcesz ją sprzedać. Problem tylko na tym polega,że za bardzo do pracy się przykładasz. Czy wszystko musi być pod centymetr i to na już? Czy tej harówki nie można w czasie rozłożyć i robić każdego dnia po troszeczku na ile sił starcza ?
Domek już masz wyszukiwany,wszystko pięknie urządzone ,teraz tylko czerpać z piękna przyrody. Teraz masz jeszcze siłę oraz oszczędności żeby się wybrać na jakąś wycieczkę. Co będzie za kilka lat? Zamkniesz się tylko w tych murach? No ale każdy ma swoją wizję przyszłości ,więc tylko mogę Ci poddać temat do przemyślenia.
-
Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część
Słoneczne zaś,rzezkie jeszcze Dzień Dobry
Pewnie Asia wolała by córkę,nawet było jej deczko nie po nosie,jak na pierwszy rzut matczynego oka na jej ciążowy brzuch poddałam w wątpliwość,żeby tam córcia była,ale szybciutko dojrzała dobre strony posiadania kolejnego syna.Chłopcy jako niemowlęta są łatwiejsi w obsłudze,a ciut starsze dziewczynki pyszczą,co może zauważyć na przykładzie najstarszej z trzech córek sąsiadki,a zarazem siostry męża.Pogodziła się więc Asia momentalnie i fajNIE!
Odnośnie do potencjalnych i małoprawdopodobnych podwyżek emerytur to dotyczy to tylko w pewien sposób "okradzionych" emerytek wcześniejszych;jeśli temat zainteresuje mogę podać linki do blogów.
Rozumiem Terenię odnośnie do działki,bo ja sama jeśli mam zajawki sprzedaży domu to tylko w okresie jesienno-zimowym.Wraz z wiosną,mimo,że już nic w ogródku nie robię,powraca chęć posiadania go.
Holter cóś tam pokazał,ale propozycja leczenia ffcale mi się nie podoba.Dobrze,że ma być ona ściśle monitorowana przez lekarkę pierwszego kontaktu,więc jeszcze "rozrzedzanie" krwi przedyskutuję i odroczę przynajmniej do sierpnia,kiedy to czeka mnie jeszcze ponowna konsultacja z neurologiem.Pani kardiolog zaproponowała to rozrzedzanie,dla mnie dość kontrowersyjne,ze względu na płeć i wiek,co stwarza zagrożenie niedokrwiennego udaru mózgu - tak mnie nadtraszyła.Oczywiście,że od razi "dziwnie" zaczęła mnie boleć głowa ( emotikon śmieszka".
No to narka.Dzisiaj zaś babciodyżur.
-
Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część
Dzień dobry .
U mnie też jest bardzo sympatycznie na razie. Chmurki się kręcą słonko zakrywając.
Człowiek patrzy w niebo i zastanawia się co dzień przyniesie. Upały powyżej 30° denerwują,ale zapowiadane wichury z burzami jeszcze bardziej. Dlaczego to nie może być normalnie? Burze owszem zawsze były,czasami nawet z gradem ale przechodziły nagle i po krótkiej ulewie znikały.
Nie wiem , może na starość bardziej lękliwa się zrobiłam.
Ostatniej nocy byłam sama i jak nigdy wstałam po północy zamknąć drzwi ,bo wydawało mi się,że ktoś po działce się kręci. Nawet sobie tłumaczyłam,że mam wyjątkowo czujnego psa w przeciwieństwie do poprzednich co można było ich śpiących wynieść. Mimi na każdy szelest reaguje i dokąd drzwi są otwarte śpi na wycieraczce.
Aniu,no właśnie z gęstością krwi jest problem. Tyle tylko,że czasami sami się przyczyniamy do wątpliwego wyniku. Kilka lat temu miałam taki problem już mnie nawet do instytutu hematologii . Robiąc ostatnie badanie rozmawiałam z panią pobierającą krew. Okazało się,że ja byłam w błędnym przekonaniu,że na czczo to znaczy nic nie jeść,nic nie pić.
Tymczasem okazuje się,że od rana trzeba wypijać taką ilość wody ile różnych płynów zazwyczaj się wypija. No tak ,ja rano prawie litr wypijam bo wodą z Wit C ,czy wcześniej z cytryną,później herbata , następnie kawa. Organizm przyzwyczajony do takiej ilości płynów automatycznie krew zagęszcza jak ich nie dostaje.
W zasadzie w starszym wieku dobrze robi tabletka aspiryny raz dziennie. Niestety ja na aspirynę jestem chyba uczulona bo bardzo źle się po niej czuje,podobnie jak po pyralginie. Ej ,jak to mówią,obojętnie jak się ustawisz doopa i tak z tyłu.
A dlaczego do neurologa Cię kierują? Coś przegapiłam?
Tak się pytam,bo kazałam mężowi iść do ortopedy jak mu wyszły zmiany dosyć poważne w kręgosłupie /biorąc przykład,że mnie cały czas ortopeda prowadzi/ a on skierowanie dał do neurologa.
No dobra, się rozpisałam z rana,lepiej pójdę kurki wypuścić,bo na deszcz się zanosi całkiem poważnie.
-
Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część
Pokropiło jak ksiądz kropidłem.
Tylko się bardziej parno zrobiło.
Nie mniej chmury takie różne cały czas krążą.
-
Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część
A u nas w końcu wieczorkiem pogrzmiało i popadało.Niedużo ale zeszło do 19 °C.Nocuje na działce.Brakuje mi kociastych.Ale wypiłyśmy z koleżanką sąsiadką piwko.
Byłam u ortopedy .Dostałam skierowanie na rezonans.No to szukam terminu.Tak z miesiąc dwa zejdzie.Ale może w końcu nie na oślep będzie to leczone.
Jutro chcę udrożnić rynny i założyć zdemontowane na zimę łańcuchy.
Topola ciągle pyli nie rozłożę jeszcze klry.
No w poniedziałek mam ostatni angielski na mojej działce chciała bym zrobić na grupie dobre wrażenie.
-
Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część
Dzień dobry .
Tereniu,Twoja działaczka jest tak dopieszczona,że na każdym zrobi bardzo dobre wrażenie.
Podobno w sobotę i niedzielę ma być deczko chłodniej.
Może to jest znak,że trzeba się za pierogi zabrać. Dodatkowy atut......córcia będzie,więc może pomoże lepić.
Strasznie leniwa się zrobiłam,skoro nawet gotowanie mnie nie kręci.
Sama dzisiaj jestem,mąż w pracy więc l u z i k .
-
Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część
A ja urobiłam się po pachy, ale jak się rano kiedy chłodniej i kiedy człowiek wyspany i niezmęczony to ciężka robota się posuwa.
No myślałam o powrocie około 12-13 ale zeszło do 15:30.Ale kotki wydają się być niezestresowane.Zjadły mokrą karmę i połowę suchej.Sikanie uskuteczniły duże więc musiały pić wodę z fontanny.
Jak jechałam do domu to mruczało i spadło parę kropli deszczu.Ale jest zachmurzone chociaż na deszcz się nie zanosi.Dobrze, że wczoraj popadało.
Grażynko bierz się za pierożki bo cię Leonek tak ładnie o różne wiktuały prosi, że nie idzie odmówić.Śliczny chłoptaś.
-
Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część
Dzień dobry .
Burza krążyła,a nawet dwie nad Zalubicami się zderzyły i na sucho grzmiało. Później troszkę padało ,ale tak delikatnie.
Na planach pierogowych się skończyło,bo nie było dudów.
O.k. czyli relaksu ciąg dalszy.
-
Odp: CELOWNIK czyli: CEL.Odchudzanie W Niesamowicie Interesującym Kolektywie - Część
Zasmuciłam się wielce bo Monka ma babciodyżur do niedzieli.Została nam do spotkania tylko Kasia Aisaczek.Mam nadzieję, że ona bedzie mogła.Kasiu daj znak.Weekend ma być temperaturowo znośny.Ale od środy 40 °C.O Jezeryno jak mawia Ania.
Grażynko co to są dudy?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum