Ja też seriodobranoc
![]()
Skoro tak to szukamy gdzie można tam potańczyć![]()
Nowa wiosna- nowe zadanie
Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
Docelowo 20cm do zgubienia
http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html
Na przykład w Ciechocinku to na pewno są tańce dla sanatoryjnych gości ale we Wrocławiu to nie wiem ???![]()
Hej Aga, dzięki za kawkę
Dziś po zejściu z wagi, na której miałam więcej niż wczoraj mimo dobrej diety, zapytałam siebie, ki diabeł, co się dzieje?
Zwykle wiem, od czego tyję, a tu, choć przez ostatnie tygodnie nie trzymałam się za bardzo diety, ale też nie obżerałam się nadmiernie, praktycznie codziennie waga się zwiększa. Przeczytałam wszystkie ostatnie swoje zapiski, i nagle coś mnie tknęło. Dwa miesiące temu, moja lekarka przepisał mi fajnego uspokajacza. Nie musiałam brać niczego na sen, tylko wieczorem łykałam właśnie jego i spałam jak zabita. Zwykle czytam ulotki od lekarstw, ale tym razem tego nie zrobiłam, nawet nie pamiętam dlaczego. No i tam, w działaniach niepożądanych, prawie zaraz na samym początku stoi napisane- zwiększa masę ciała.
Mam nadzieję, że znalazłam winowajcę, dziś odstawię lek bez zmiany diety i sprawdzę co się będzie działo.
U mnie waga lekko drgnęła , ale jeszcze trochę zostało do zrzucenia nadwyżki, za to znów przespałam cała noc. jednak dziś odczuwam lekkie zmęczenie , pewnie to stres .
Dobrze Aga że znalazłaś winowajcę
Tańce- jestem na tak, ale raczej nie w CiechocinkuTam musiałybyśmy się opędzać od zalotów kuracjuszy
![]()
Ostatnio edytowane przez maniusia72 ; 19-06-2018 o 05:46
35489435_1782700065154723_2248017162973216768_n.jpg
wszystkim polecam serdecznie![]()
Też mam tę książkęA robię tak od lat i działa
Ciężkie dzisiaj powietrze.Pomimo,że wstałam wcześnie całkiem wyspana to jakoś tak bez energii.I już rozważałam rezygnację z roweru.
Zastanawiając się niemrawo jak zacząć dzień spojrzałam na własne uda.Duże są nadal,ale rower wyprasował mi zimowego kalafiora na nich
I tak ,średnio ochoczo,za to z hasłem na ustach "Kalafiorom mowimy nie!" przejechałam 14km.co dziś uznaję za wyczyn.
Mialam cały czas wrażenie,że mój motor pomimo wysiłkow jakoś nie możwe z 1 przejść na 2 ,o 3 nie wspominając.I jakoś tak na tej 1 słabo ,ale poszło.
Dzięki temu też mam swój wkład w poranne powitanie - wy kawki i herbatki ,ja - morzedziś jeszcze piękniejsze
Agnieszko
dobrze,że koniec pracy na jakiś czas,to latwiej będzie żyć bez proszków,na jedno pomagają,ale jakiś haczyk zawsze jest
Maniusiu
z tego co piszesz to właśnie powietrze winne dzisiejszemu niepozbieraniu.
Ale co tam,truskawki czekają,zaraz wyprawa na rynek po ogóraski,bo też wyjedliśmy już pierwsze malósolne,i to 2 krotnieBo pyszne są!
Liczę jeszcze na bób i może groszek.
Ostatnio edytowane przez gruschka ; 19-06-2018 o 07:54
Nowa wiosna- nowe zadanie
Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
Docelowo 20cm do zgubienia
http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html
Nowa wiosna- nowe zadanie
Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
Docelowo 20cm do zgubienia
http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html