Strona 2446 z 3048 PierwszyPierwszy ... 1446 1946 2346 2396 2436 2444 2445 2446 2447 2448 2456 2496 2546 2946 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 24,451 do 24,460 z 30477
Like Tree69314Lubią to

Wątek: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

  1. #24451
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witajcie!
    Kasiu, dobrze widzieć Twój poranny wpis obok Agnieszkowego. Tak jak to „drzewiej bywało” .
    Droga Sw. Jakuba do Santiago de Compostella – słyszałam, czytałam. Przyznam, że też mnie swego czasu interesowała. Rozumiem jednak Twój niepokój o córcię. Na pewno zupełnie inaczej byś na to patrzyła, gdyby ktoś jej towarzyszył. Z drugiej strony to droga pielgrzymów, więc powinna spotykać na niej wiele przyjaznych osób. Oby i miejmy nadzieję. A jak z noclegami?
    Temperatur zupełnie nie zazdroszczę, chociaż do nas też podobno wraca ciepło.

    Agnieszko dobrze, że Kuba zdecydował się pojechać na te wcześniejsze zajęcia. Na pewno będzie mu teraz łatwiej, bo mniej więcej już wie, czego się spodziewać. Co do przyjazdów do domu, to na początku są one częste, potem zazwyczaj coraz bardziej wchłania życie codzienne tam na miejscu. Nie wiem, jak będzie z Kubą, ale z całą pewnością do domu zawsze będzie przyjeżdżał z przyjemnością .

    Gruszko, ależ ten czas szybko leci. Dopiero szykowałaś paczkę do Szkocji, a tu już widzę, że szykuje się następna . Wygląda na to, że będzie to teraz codzienność nie tylko Agnieszki i od czasu do czasu Maniusi, ale również Twoja .

    Marti, podejrzewam że pieczone warzywa mają podwyższone IG, ale mimo to są pewnie bardziej wskazane niż różne słodkości. Piszesz, że czujesz się trochę zniechęcona dietkowaniem. A co z dietetyczką czarownicą? Jeżeli chodzi o jogę, to mam nadzieję, że nie tylko mnie zachęcasz, ale sama też już intensywnie nas nią myślisz . Ja na szpagat na pewno nie mam szans, a poza tym podejrzewam, że pani była jednak szczuplutka . Nie mniej wyszukałam filmiki. No i oczywiście od razu pojawiły się schody, bo u mnie w siadzie nic się na razie nie da, a tam od tego zaczynają. No nic, będę szukać dalej. Dzięki – za propozycję kanapy też . Na razie jednak i póki co nacieszcie się sobą.

    Maniusiu, bardzo smakowicie brzmi to canneloni. O przepis nawet nie pytam, bo podejrzewam, że to poważniejsza robota. Co do Twojej sprawy, to jeżeli tylko będziesz chciała pogadać, daj znać. Pamiętaj, że po drugiej stronie jestem zarówno ja, jak i każda z nas. Filmik obejrzany, chociaż reklam faktycznie sporo.

    Sabinko, Maniusiu dziękuję za podpowiedzi (Agnieszko, w moich osiedlowych sklepach nie ma). Na razie udało mi się zdobyć tylko wędzoną paprykę. Do sklepu ze zdrową żywnością spóźniłam się kilka minut, więc wszystko jeszcze przede mną.

    Tereniu, no przykro Będziesz jeszcze próbowała, czy to już zupełny koniec z łapaniem olbrzymki?
    Napisz cos więcej o tym Uniwersytecie. Pewnie też za jakiś czas zainteresuje mnie, co proponują. O co chodzi z tą aplikacją i podejrzeniem, że mogą Cię nie przyjąć

    Gorczynko, o przyprawach i patelni grillowej myślałam „oglądając” MasterChefa. Tam pewnie nic o tym nie było, ale sam temat programu zachęcił mnie do rozmyślań kulinarnych . Na pewno nie masz co żałować, że nie oglądałaś, bo powtórki są, natomiast mecz żużlowy na żywo nie do odtworzenia. Fajnie, że macie taką rodzinną pasję. I jeszcze ten nowy stadion - na pewno będziecie jego stałymi bywalcami .
    A siwy kolor wcale nie jest taki zły .

  2. #24452
    Awatar gruschka
    gruschka jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    14-01-2009
    Posty
    4,560

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Paczka poszła w świat,11 kilo
    Kupiłam takie urządzenie w lidlu do próżniowego pakowania i mam nadzieję,że się sprawdzi.Na pewno dojedzie świeższe jedzenie,jednak paczka wędruje 4 dni.
    Agnieszko
    dla ciebie mogłaby być wygodna,mniej roboty niż ze słoikami.Popakowałam pierogi w porcjach,kawałki kulebiaka,bakłażany marynowane,takie porcje na jeden posiłek.

    Teresko
    ale tak kotkom wyjadać tuńczyka

    Maniusiu
    proza życia jest bardzo ważna i wszystkie sprawy związane finansami itp trzeba dobrze rozważyć.Na pewno masz bardzo skomplikowaną sytuację.Takie życie....

    Marti
    śliwki bez pestek układam skórką do dołu ciasno,jedna za drugą na dużej formie do zapiekania ,posypuję lekko brązowym cukrem i piekę w piekarniku.Gorące do słoiczkow,zakręcam i odwracam.Poprzednie przetrwały zimę.

    Krysiu
    patelnię grilową kupiłam jak nastała moda,ale nie używam.Chyba nie mam do niej talentu....Nic dobrego nie udalo mi się na niej zrobić i leży.
    Ostatnio edytowane przez gruschka ; 17-09-2018 o 18:39
    Nowa wiosna- nowe zadanie
    Zaciskanie paska - na początek 6 cm.
    Docelowo 20cm do zgubienia
    http://www.jestemfit.pl/forum/tylko-...izacja-42.html

  3. #24453
    Awatar TinnGO
    TinnGO jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-03-2010
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7,237

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Cytat Zamieszczone przez marti38 Zobacz posta
    Teresko, niesamowita jesteś z tym zapałem do łapania olbrzymki Mam nadzieję, że Twój trud zostanie wynagrodzony i wkrótce trafi na sterylkę. Czy dobrze zrozumiałam, że od 1 października Ty się będziesz Bławatkiem zajmowała?
    Na razie jeszcze mam klatkę łapkę, nie mam tylko wiadomości o terminie zabiegu.
    Co do Bławatka sprawa jest skomplikowana. Ja chciałam żebyśmy obie z siostrą zajęły sie Bławatkiem tak żeby nie szedł do żłobka. Siostra miała sprzedać mieszkanie w odległej dzielnicy i kupić w pobliżu mnie (jednocześnie jest to blisko Bławatka). Przez 6 m-cy szwagier skutecznie torpeduje wszystkie znalezione mieszkania.Młodzi więc zapisali małego do żłobka i ja mam być do opieki w przypadku choroby.
    No po 5 dniach uczęszczania do przedszkola Janek dostał anginy, a Bławatek solidnego gila.Spodziewam sie kolejnych niedomagań i tylko ja jestem gotowa do opieki. Szwagier z siostrą obejrzeli dzisiaj kolejne mieszkanie i są znowu duże zastrzeżenia.
    Szwagier wyklucza wieżowce i wszelkie inne budynki z windą(bo może sie zaciąć).Wieżowce z uwagi na szczury w zsypach oraz niebezpieczeństwo zawalenia podczas trzęsienia ziemi, mój szwagier powinien mieć wbity rozum do głowy, chętnie bym się tym zajęła.
    Cytat Zamieszczone przez gruschka Zobacz posta
    Teresko
    ale tak kotkom wyjadać tuńczyka
    A jaki był smaczny bo w oliwce, a nie w sosie własnym. Od czasu Dukana nie jadłam rybek w oleju.Mniam, mniam.

    Cytat Zamieszczone przez krysiapysia Zobacz posta
    A siwy kolor wcale nie jest taki zły .
    Ja właśnie chcę do niego dojść stąd potrzeba odbarwienia z rudości. A właśnie główki wasze Krysiu i Gruszko mnie o tym przekonały.

    Co do Uniwersytetu III wieku to zostałam przyjęta.
    Aplikowałam na Uniwersytet Heleny Kranz, on jest przy Uniwersytecie Łódzkim. U nas przy różnych szkołach wyższych są różne uniwersytety.Na mojej macierzystej uczelni czyli Politechnice Łódzkiej czas oczekiwania jest kilkuletni bo brak miejsc.
    Inauguracja 3 października, wtedy będzie program zajęć.
    Do piątku prognozy pogody są optymistyczne, ale następny tydzień to już zima. W nocy 8 stopni albo 6, a w dzień 16.No wskoczymy w cieple kurtki i płaszcze.

  4. #24454
    krysiapysia jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Posty
    2,691

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Tereniu i bardzo się cieszę, że nasze główki Cię przekonały . Chociaż muszę tu zaooponować, bo główka Gruszki była wprawdzie jasna, ale jednak nie siwa . No właśnie, tylko jaki to był kolor . Gruszko?
    Bardzo mnie zaskoczyłaś tą informacją, że takie są tłoki na Uniwersytecie. Cieszę się w takim razie, że Cię przyjęli A jaki kierunek?
    A na tego Twojego szwagra naprawdę nie ma bata? Czy Twoja siostra jest od niego uzależniona finansowo?

    Gruszko, patelnię grillową zdecydowanie więc odpuszczam. Obie z Gorczynką napisałyście dość zgodną opinię, więc nie ma co .

  5. #24455
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Witam

    pobrane (7).jpg

    Dziś kolejny długi dzień w pracy, ale jutro środa i to bez rady ped., za to kosmetyczka Mąż wyjeżdża na dwa dni, zostaję sama z psem i wcale mi się to nie podoba, nie lubię zostawać sama

    Krysiu, patelni grillowej nie używam, za to grilla elektrycznego jak najbardziej, prawie codziennie, bo wszyscy lubimy ryby, chłopaki kiełbaski i pierś z kurczaka ( brrr, ja nie znoszę)lubię za to ananasa i warzywa w ten sposób przygotowane.
    Wiesz, a może gdy córcia Kasi przetrze szlak, powie Kasi co i jak, spróbowałybyśmy podjąć wyzwanie takiej pielgrzymki? Co Wy na to dziewczyny? Swego czasu dużo o tym czytałam i jest to super sprawa. Ja w każdym razie nie ustaję w marzeniach

    Kasiu, Twoja córka, to mądra i odpowiedzialna dziewczyna, da sobie radę, a ze swoją miłą buzią zjedna sympatię ludzi i bezpiecznie dotrze do celu. Tak jak pisałam, tę trasę przemierzają głównie pielgrzymi, więc nic złego jej nie spotka

    Kasiu, Maniusiu, ja za nic nie chciałabym, żeby moje dzieci były inne. Mają swoje wady i przywary, które mnie wkurzają, ale i ja je mam, dlaczego ich mają być gorsze?

    Teresko, mnie też zmartwiła zmiana temperatury. Nie dlatego, że to coś nienormalnego o tej porze roku, ale to, że ma być gwałtowna, z dnia na dzień o 10 stopni.
    Małe dzieci chorują, zwłaszcza te w żłobkach, więc na pewno nie będziesz bezrobotna

    Gruszko, ja robię Kubie jedzenie tylko na cztery dni. Kupiłam pojemniki jednorazowe do pakowania żywności żeby ładnie zapakować i wygodnie przewieźć w torbie. Właściwie nie zdążą się zepsuć, bo najczęściej do czwartku wszystko wyjadają

    Aga, jak napisałaś- weź przytul mnie, to natychmiast rozłożyłam szeroko ramiona Te słowa są zawsze bardzo aktualne i Domagała wie, czego się domagać. Przytulaski są najlepsze

    Gorczynko, my dopiero zaczęliśmy prace ogrodowe. W sobotę powycinaliśmy część krzewów, usypaliśmy górę o podstawie czterech metrów i wysokości trzech , a to dopiero początek

    Marti, najlepsza na spotkanie byłaby sobota, bo wtedy większości dziewczyn pasuje. Gruszka w soboty czasem pracuje, ale to mogłaby być sobota, w którą akurat nie będzie miała pracy Tylko, że ja akurat listopad mam zapchany uroczystościami rodzinnymi, ale grudzień też mógłby być fajny- klimat Świąt itd

    Dobrego wtorku wszystkim życzę
    marti38, sabinka57 and Gorczynka like this.

  6. #24456
    maniusia72 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    07-08-2010
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    7,240

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    witaj Aga

    ja tylko czasem mam takie myśli żeby moje dziecko było podobne do innych, ale tylko czasem, bo wydaje mi się że by jej wtedy było łatwiej w życiu, ale takie myśli to tylko czasem potem mi przechodzi bo przecież moja córka jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju
    Bo czy łatwiej to lepiej - nie zawsze
    co do pielgrzymi to mi się pomysł podoba, jestem za !
    Aga a jaki masz grill, bo Marcie chcę kupić i się rozglądam
    Kasiu, masz wspaniała córkę !!!
    Tereniu gratuluję uniwersytetu, moje 3 koleżanki z poprzedniej pracy chodzą i są bardzo zadowolone. A czy twój siostra nie miała końcu bez męża się przeprowadzać, coś się zmieniło ?

  7. #24457
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Aga, ja mam zelmera, ale mój jest duży. Ma pod spodem taki pojemnik, w który wlewam wodę, dzięki czemu mięso i warzywa nie są suche. Jak znajdę w necie zdjęcie, to wrzucę, a jak nie, to cyknę i wstawię na apkę. Moim zdaniem za duży dla jednej osoby.
    marti38, sabinka57 and Gorczynka like this.

  8. #24458
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    Mam dokładnie ten
    sabinka57 and Gorczynka like this.

  9. #24459
    Awatar Agnieszka111
    Agnieszka111 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    27-01-2015
    Mieszka w
    łódzkie
    Posty
    7,652

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Trochę polityki wam wrzucę...

    W naszym mieście wystawiono kandydatów różnych partii . Oczywiście, że każdy ma prawo do własnych wyborów, ale hipokryzja ludzka nie zna granic. Z ramienia jednej z partii startują ludzie, którzy całe życie byli sympatykami zupełnie odwrotnej...ba...deklarowali to jeszcze dwa dni temu przy wspólnym ze mną stole( wcale o to nie pytani, bo wszyscy unikali tematów politycznych). A dziś czytam, że będą reprezentować partię, na którą dwa dni temu psioczyli. Powiedzcie mi po co? Przecież wiadomo było, że to się wyda...
    marti38, sabinka57 and Gorczynka like this.

  10. #24460
    Awatar Gorczynka
    Gorczynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-06-2016
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    80

    Domyślnie Odp: Zawziete po 40-tce- Wirtualna Grupa Wsparcia

    Dzień dobry,
    Na temat polityki się nie będę wypowiadać..... Każdy jest jak chorągiewka... zależy z której strony wieje lepszy wiatr....

    Co do żużla.....co baczymy może na kilka meczy pójdziemy. Co prawda się tym nie interesuję ale to był mecz międzynarodowy wiec kibicowaliśmy Polsce . Nie wiem czy pisałam że małżonek złapał piłkę które rzucali w stronę publiczności i tym sposobem wygrał karnet na przyszły sezon. Oddał go córce, której chłopak jest kibicem łódzkiego Orła

    Agnieszko no tak to już jest z ta jesienią... prace w ogródku trzeba zrobić by się cieszyć na wiosnę. Trzymam kciuki i nie poddawaj sie - to tez forma aktywności fizycznej ( zawsze to sobie tłumaczę).

    Co do grzybów to u mnie nie ma. A działkę mam pod lasem i uwielbiam zbierać. Co prawda mam zapasy grzybów w różnej postaci ( suszone, marynowane, pomrożone same łebki) z ubiegłego roku. ale do lasu chętnie bym pobiegła byle by było co zbierać.

    Aga a ten grill w kuchni masz? Nie ma z niego zbytnich zapachów? Kiedyś myślałam o takim ale nie jestem do niego przekonana.

    Przyprawy kupuje u siebie na osiedlu na straganie warzywnym u znajomej, ale ostatnio kuzynka podała mi stronę i chyba zamówię przez internet. Wychodzą dużo taniej i są sprawdzone bo już nie raz z tej strony zamawiała. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    No no wyjadać kotkom tuńczyka no ale jak czasem się ma na coś gołda to nie ma zmiłuj

    Hmmm pod takim katem na siwiznę nie patrzyłam. U nie nie wchodzi to w grę bo mnie ona postarza.

    Miłego dnia i pewnie jeszcze dziś tu zajrzę.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •