Witajcie!
Tereniu, stara Indianka trochę się rozpycha, ale stara Indianka to nie Ty. Nie chcę, żebyś tak się oceniała. Każdy miewa okresy mniejszej stabilności i trochę wtedy tu i ówdzie zahacza. Możesz pisać, co chcesz, a ja i tak wiem, że pod tymi czasami trochę zaczepnymi słowami czai się super osoba. I wcale nie chcę, żebyś się ułagodzała. To tak, jakbyś chciała się zmieniać. Niby po co? Lubię i cenię taką Terenię - niekoniecznie dyplomatyczną, ale za to jakże szczerą i prawdziwą .
Sonko, czytałam już wcześniej o autorce. Chodziło o sprawę jej ostatniej książki, w której było zupełnie inne spojrzenie na świat Ani. Podobna mroczna, nieprzyjazna. Nie wiem, nie czytałam i chyba nie chciałabym przeczytać. Myślę, że nie powinna ujrzeć światła dziennego, zwłaszcza, jeżeli autorka sobie tego nie życzyła. Fajnie za to, że Ty tym zdjęciem nawiązałaś do tego jasnego okresu .