Dzien dobry!
I ja raz jeszcze gratuluje! Super, ze maturzysci osiagneli takie dobre wyniki! Oby spelnily sie teraz ich marzenia co do przyjecia na uczelnie pierwszego wyboru...
A ja powoli sie rozkrecam przy kawusi by wystartowac w nowy dzien...
Ach zeby mi sie tak chcialo...jak mi sie nie chce!
Szukam przyczyn tego mego niechciejstwa...i nie znajduje!Wypelniam wiec swoje podstawowe oboiazki...i tak dzien umyka za dniem...
Moze to te leki winne? Nie jestem juz taka rozchwiana emocjonalnie jak kiedys, ale za to jestem taka ...zobojetniala...